Forum:Brawo...
Dzięki bezsensownemu przyznaniu uprawnień Miśkowi, poszli sobie i Dami i Pippo. A można było go zostawić Vfstwófem i byłby spokój.
Swoją drogą, w jego głosowaniu było 4-3, moim zdaniem należy powtórzyć głosowanie i zmusić wszystkich adminó do zagłosowania. Zgodnie ze zwyczajem, powinna być co najmniej połowa za. Brak Użytkownika 11:04, cze 2, 2010 (UTC)
Ja ogólnie dziwię się wszystkim, którzy głosowali za Miśkiem, ale cóż... Damiemu i Pippo też się dziwie. Ogólnie sytuacja, za przeproszeniem, popierdolona. Rzeczywiście teraz wjedzie nowe pokolenie, z nowymi zasadami i będzie taaaak faaajnie. Już widzę Diabelka radującego się rządami Miśka, zamiast złego, autorytarnego Damiego. :] Towarzysz Alchemik Czego? 11:48, cze 2, 2010 (UTC)
- Cóż, ja ze swojej strony zapewniam, że żadnego autorytaryzmu nie będzie, a wszyscy, którzy będą psuli atmosferę, będą karani bez wyjątku. 15:00, cze 2, 2010 (UTC)
- Co jak co, ale posądzanie mnie o radość z rządów Miśka jest jak posądzanie Ciebie o aktywność na nonsie. Czasem coś się zdarzy, ale wszyscy wiedzą, że to i tak gówno prawda. Jeśli chodzi o PUA – cóż. Nigdy nie byłem za Miśkiem, chociaż i tak uważam, że z dwojga złego lepiej w tę stronę. Oczywiście Dami mógł zostać na swoim stanowisku (szczerze mówiąc byłoby nawet dobrze, bo faktycznie od słynnego na całą nonsę RFC zaczął coś robić), ale taką drogę wybrał i jak to Wy, katole, mówicie: "Z Bogiem". Diabelko (talk to me!) 15:48, cze 2, 2010 (UTC)
- Czy wy nie przesadzacie z tymi biurokratami? Nie, żebym się czepiał, ale dziwi mnie, że ok. połowa z kilkunastu sysopów jest też biurokratami. Co do Miśka - ok. wjedzie nowe pokolenie, z nowymi zasadami i będzie taaaak faaajnie - wiesz, ja mam podobne odczucia co do uprawnień pewnego innego użytkownika... milya0 15:22, cze 2, 2010 (UTC)
- Z 12 Adminów aktywnych w ciągu ostatnich 3 dni 5 jest biurokratami. Sama liczba adminów nie jest zła, ale ich stosunek do liczby biurokratów (7:5) jest "trochę za mały". A to, że nie ma autorytaryzmu to nie jest prawdą, ponieważ w wikiach władza jest wybierana w sposób autokratyczny, a wszelkie głosowania nie mają "bezpośredniej" mocy. Ex"e"19 15:31, cze 2, 2010 (UTC)
- Właśnie Diabelko, to była (uważaj!), trudne słowo, ironia. :P A co do biurokratów... Dziwne rzeczy się dzieją faktycznie. Ja już na tyle za nimi nie nadążam, że nawet ciężko komentować. Towarzysz Alchemik Czego? 17:25, cze 2, 2010 (UTC)
- To ułatwi :). A serio, te zawichrowania z kupą osób o za dużych uprawnieniach (biurokratami) nie wyjdzie na dobre i wspomnicie moje słowa. Nie chodzi tu o rozdzielenie władzy, a dopuszczenie do niej osób o bardzo zróżnicowanych poglądach i spełni się przepowiednia Nostradamusa (skończy się trzecią wojną światową – tu przesada, ale wiedzie, o co chodzi). ♠♥♦♣ 18:41, cze 2, 2010 (UTC)
- Tyle to umiem, ale odpowiedź "co się dzieje?" jeszcze uzupełniona powinna być o informacje "dlaczego tak?", bo to jest dla mnie nie w pełni jasne. ;p A z ta wojną to się zgadzam w dużej mierze... Towarzysz Alchemik Czego? 19:40, cze 2, 2010 (UTC)
- To ułatwi :). A serio, te zawichrowania z kupą osób o za dużych uprawnieniach (biurokratami) nie wyjdzie na dobre i wspomnicie moje słowa. Nie chodzi tu o rozdzielenie władzy, a dopuszczenie do niej osób o bardzo zróżnicowanych poglądach i spełni się przepowiednia Nostradamusa (skończy się trzecią wojną światową – tu przesada, ale wiedzie, o co chodzi). ♠♥♦♣ 18:41, cze 2, 2010 (UTC)
- Czy wy nie przesadzacie z tymi biurokratami? Nie, żebym się czepiał, ale dziwi mnie, że ok. połowa z kilkunastu sysopów jest też biurokratami. Co do Miśka - ok. wjedzie nowe pokolenie, z nowymi zasadami i będzie taaaak faaajnie - wiesz, ja mam podobne odczucia co do uprawnień pewnego innego użytkownika... milya0 15:22, cze 2, 2010 (UTC)
No i jak w tytule, vide Exe, mamy dość perfidny przykład kombinowania o drugiej nad ranem (w Polsce, rzecz jasna). Nie chodzi tu w sumie o to, że głosowanie odwołało (zebrała się większość) Miśka, a vstf-em jest wciąż i wciąż ma tu pewne prawa, ale o to, że nawet nie było szans na jakikolwiek głos przeciw – ot, kilku biurokratów dogadało się i szlus. To jest chore. Wojna rozpoczęta – mówiłem, wspomnicie moje słowa. Już wczoraj wspominałem o zawieszeniu wszystkiego, co się wydarzyło w feralny 2 czerwca i przyrócenie stanu przed – 2 czerwca, a jeszcze w nocy z 3 na 4 czerwca, zaburzyła się równowaga. Poobserwuję trochę tę destrukcję, póki mi się będzie chciało. ♠♥♦♣ 07:53, cze 3, 2010 (UTC)
I tak było wiadomo, że Dami będzie teraz ciągnął za sznurki. Prawa biurokraty ma zostawione i będzie z nich korzystał za każdym razem, gdy pojawi się osoba dla niego niewygodna. To całkiem proste. Oczywiście jestem z Damiego dumny – jego chęć rozpierdolenia nonsy była silniejsza niż zwykle, co widać jasno w zapodaniu Ptokowi biurokraty. Podejrzewam, że nawet ludzie pokroju exe albo barta (ludzie nie do końca trzeźwi umysłowo, tak ich nazwijmy) nie daliby Ptokowi biurokraty. Więc znów wszelkie pretensje można kierować do Damiego, a do RFC dopisać nowe powody. Oczywiście Ptok sprawdza się jako biurokrata świetnie – odwołuje z prędkością światła, a raczej prędkością odbijania światła przez księżyc, bo za dnia to się nie odbywało. Jak już mówiłem – jestem z Was kurewsko dumny. Nawet moja postapokaliptyczna wizja Nonsensopedii nie była tak popierdolona, jak to co się teraz dzieje. Damiemu i Betonowi gratulujemy! Diabelko (talk to me!) 08:44, cze 3, 2010 (UTC)