Forum:No to co dalej?

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ten wątek nie był edytowany od 2049 dni. Nie baw się w archeologa i nie odkopuj go. Zamiast tego możesz wrócić na stronę główną forum i założyć nowy temat.


No to teraz zapytam Was, bo wciąż to nie jest dla mnie jasne: co Was przekonuje do pozostania na confandomie? Serscull 12:32, sie 10, 2018 (UTC)

EDIT: Nie zamierzam póki co nikogo do niczego przekonywać, interesuje mnie polemika.
W ogromnym skrócie, bo właśnie wyjeżdżam – bolało nas sranie we własne gniazdo, jakim było wandalowanie wiki i usuwanie artykułów. Tę ency i tak ktoś by zaadoptował i lepiej dla wszystkich, że robi to ktoś, kto ma jakiekolwiek doświadczenie i wie, z czym się to je. Mnie na wojenkach nie zależy, ja tu sprzątam i staram się, by projekt zestarzał się godnie, bez zwandalowanych i zblankowanych stron. W razie pytań rozwinę myśli po weekendzie. Grzesiekdasys ryśtyś. 12:55, sie 10, 2018 (UTC)
Czyli w twoim przypadku chodzi raczej o zakonserwowanie, niż dalsze hodowanie? Serscull 13:00, sie 10, 2018 (UTC)
Z takiego założenia wychodziłem wracając do projektu, ale miałem też w głowie świadomość, że nie będzie to trwać tydzień ani miesiąc, więc jakąś strategię co dalej wypadałoby przyjąć. Mam też w pamięci to, że na Miraheze również jest pełnoprawna Nonsensopedia i przez dłuższą chwilę zastanawiałem się nad nawiązaniem współpracy, jednak w moich oczach niestety nie ma „na górze” nikogo wystarczająco decyzyjnego i trzeźwo myślącego, by faktycznie porozmawiać o tym, co dalej. Tworzy to dla mnie dość niezręczną sytuację, bo mnie osobiście zależy na dobru projektu, a nie przepychaniu się, kto radzi sobie lepiej. Trudno jednak poważnie dyskutować, jeśli rozmówca miga się od odpowiedzi jak tylko może, albo jest po prostu wrogo nastawiony, a co gorsza, chce znów popełniać ten sam błąd przez wandalowanie pierwotnego projektu. Grzesiekdasys ryśtyś. 07:36, sie 13, 2018 (UTC)
Beznadziejne zarządzanie Nonsensopedii mirahezowej. Przenosimy bez akcji informacyjnej, podczas urlopu biurokraty, bez reklamy i portali społecznościowych, nic nie wnoszące gadanie i chaos. Z stąd powrót tutaj (szkoda tylko, że z Nonsensopediami jest jak z drugą turą wyborów prezydenckich, gdzie głosuje się zazwyczaj przeciw komuś…). Runab0 (dyskusja) 13:03, sie 10, 2018 (UTC)
De facto wymienione przez Ciebie problemy pokazują raczej dezorganizację powodującą przedłużenie się przenosin, niźli ich kompromitację. Bo akcję informacyjną dalej można zrobić, zaś to, co było nagadane i nachaoszone, może odejść w niepamięć. Serscull 14:24, sie 10, 2018 (UTC)
Nic nie pójdzie w niepamięć. Pamiętasz co mi raz powiedziałeś? Co było – zostaje. Ja o tym rozpiździelu nie zapomnę nigdy a jego twórców będę traktował odpowiednio. Trujnik (dyskusja) 09:38, sie 13, 2018 (UTC)
Nie widzę sensu w przenoszeniu się na nowy hosting, to się po prostu nie kalkuluje. Traci się bardzo wiele (pozycjonowanie, linki z zewnątrz, interwiki, trzeba by było wywalić wszystkie posty z FB, itd.), a zyskuje co, skórkę? Oczywiście fandom ma za pazurami znacznie więcej niż tylko usunięcie monobooka (chociażby antyczną wersję MediaWiki z którą musimy się męczyć), ale Miraheze to też nie jest cudowny hosting. Działa najzwyczajniej w świecie ślamazarnie i kilka razy widziałem, że nie działał w ogóle. A i każde „przenosiny”, nieważne jak słuszne, musiałyby się skończyć podziałem, przy tym jak skonstruowany regulamin fandomu po prostu inaczej się nie da. A szanse przetrwania Nonsy maleją z każdym podziałem. Nie łudźmy się, Nonsa nie będzie już tak popularna jak w 2010, nie będzie wielkiego napływu nowych edytorów swoją drogą Wikipedia też się boryka z brakiem autorów, to nie tylko my. Ale możemy sprawić żeby chociaż miała spokojną starość, ze stałym napływem nowych treści (nawet jeśli będzie ich mało). To bardzo ciekawy projekt, jeden z najciekawszych w polskim internecie i nie zasługuje na powolne gnicie gdzieś na końcu internetu. Ostrzyciel | Dyskusja 13:25, sie 10, 2018 (UTC)
A jednak miraheze jest już na pierwszej stronie wyników w Guglu. Nie dotyczy konkretnych stron jak Emo, fakt. Serscull 14:24, sie 10, 2018 (UTC)
A takie pojedyncze strony to właśnie siła Nonsensopedii, że przypomnę posła który pomylił nas z Wikipedią szukając informacji o Lechu Poznań. Ktoś czegoś szuka w google, natrafia przypadkiem na Nonsę i się uśmiechnie (albo da się nabrać jak poseł Iwiński). Takiego pozycjonowania szybko się nie odbuduje. Ostrzyciel | Dyskusja 14:36, sie 10, 2018 (UTC)
Trudno nie przyznać, że ta wtopa była zasługą Monobooka :P Cóż, użytkownicy Internetu z jednej strony są przyzwyczajeni do utartych konwencji, z drugiej zaś strony są na tyle plastyczni, że akceptują nowe. Monobook sprawiał, że Nonsensopedia świetnie udawała prawdziwą encyklopedię. Obecnie wygląda dość nietypowo (bo chyba nie aż tak wiele ludzi wie, czym jest Fandom, żeby kojarzyć wygląd Oasis), acz czytelnicy nie będą chyba mieli problemu z dostosowaniem się do tego wyglądu. Jeśli ludzie są dalej w stanie korzystać z FB (strony posiadającej moim zdaniem sztab ludzi zajmujących się pogarszaniem jego layoutu), to co tam dopiero my. Serscull 12:21, sie 11, 2018 (UTC)
A tyle się mówiło, że Nonsa nie jest parodią wikipedii... Oasis jest paskudny, fakt, ale można się do niego przyzwyczaić. A co do kierunku Nonsensopedii to uważam, że porządki by się przydały, trochę nowych artykułów a przede wszystkim uwspółcześnienie tego co już jest. Nonsensopedia odbija rzeczywistość sprzed 10 lat i jako taka jest nieatrakcyjna dla czytelnika – kogo dziś śmieszy Kononowicz czy Gracjan Roztocki? Pomijam już arty, które kończą się na 2008 roku (np. o klubach sportowych). Myślę, że od takich właśnie rzeczy powinniśmy zacząć. Oczywiście na zbyt wiele liczyć już nie możemy, masowy czytelnik to w naszym przypadku już przeszłość. Trujnik (dyskusja) 10:31, sie 13, 2018 (UTC)
Z Kononowiczem to akurat kulą w płot trafiłeś, akurat ten ze starych memów jeszcze żyje jako patostreamer. — To wypowiedź użytkownika Zen.Xen.ni (dyskusjawkład). Pamiętaj o podpisywaniu się przy użyciu ~~~~!