Michael Moorcock

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
W całej swej brodatej okazałości

Władca Pierścieni to tylko epicka wersja Kubusia Puchatka

Michael Moorcock o twórczości Tolkiena eseju Epic Pooh z 1989

High fantasy to proza tej samej klasy, co opowieści dla przedszkolaków

Onże sam, tamże

Michael Moorcock (pol. Michał Przechuj, ur. 18 grudnia 1939 w Lądku Zdroju) – zgodnie z nazwiskiem niezwykle płodny pisarz fantastyczny i nazista, choć sam określa się jako anarchistę. Wykreował w ciąg całego życia zaledwie jeden świat fantastyczny, ale był na tyle sprytny, że uczynił z niego multiwersum czyli bliżej niekreślony splot nieskończonej liczby światów, w tym naszego rzeczywistego. Dzięki temu, gdy w latach osiemdziesiątych zainteresował się II wojną światową[1] mógł spokojnie uczynić z tamtejszych powieści elementy własnego świata przedstawionego.

Twórczość[edytuj • edytuj kod]

Jak już wspomniano Moorcock stworzył tylko jedno multiwersum rozdarte w odwiecznym konflikcie między Ładem i Chałosem. Ład reprezentuje także niezmienność, prawo i sprawiedliwość, a Chałos wprost przeciwnie – jest oszukańczy i zmienny[2]. Ponieważ ani Ład i Chaos nie mogą istnieć bez opozycji gdzieś tam przewijają się też Strażnicy Równowagi, ale oni i tak prędzej lub później rzucają niewdzięczną robotę w cholerę.

Żaden Elryk, tylko Geralt

Przez multiwersum przewija się plejada bohaterów – Czterej, Którzy Są Jednym oraz ich towarzysze. Do wspomnianej czwórki należą:

  • Elryk z Melniboné – albinotyczny kryptoelf[3], cesarz wspomnianego Melniboné, astmatyk i alergik, a przy okazji także czarnoksiężnik i zabójca swojej rasy. W czasie opowieści zawiązuje pakt z jednym z lordów Chałosu, Ariochem, który szybko przeradza się, przynajmniej dla Ariocha, w homoerotyczny romans (sam Elryk preferuje raczej tradycyjny model rodziny). W wyniku paktu cesarz zdobywa magiczny miecz Zwiastun Burzy (ang. Stormbringer), który pozwala mu czerpać energię z zabitych, dzięki czemu okazuje się znakomitym lekiem na astmę. W jednej z książek dowiadujemy się, że w mieczu umieszczona jest dusza Szejtana.
  • John Daker (także Erekosë, Mojżesz, Aragorn, Józef Piłsudski, Mordimer Madderdin, Jakub Wędrowycz, prezes Kaczyński itd.) – Anglik z daleko posuniętym rozszczepieniem osobowości, również posiadacz Stormbringera, tyle że dla niepoznaki nazwanego Czarnym Mieczem.
  • Corum – kolejny potomek starożytnej rasy, nazywającej się Vadhagh, tym razem definitywnie ostatni. Jest również (co za niespodzianka!) posiadaczem Stormbringera i sługą Ariocha.
  • Hawkmoon – wyjątek od powyższej reguły, gdyż nie posiadał miecza a tzw. Runestaff. W czasach, gdy powstawały książki Moorcocka nie było jeszcze CD Projektu, który przetłumaczyłby to wyrażenie na mile brzmiący po polsku kostur runiczny.

Czterej, Którzy Są Jednym mają za zadanie przeciwdziałać siłom nieuwzględnionym w ww. układzie odniesienia, a które mogą ten układ bezpowrotnie zniszczyć doprowadzając do absolutnej dominacji jednej ze stron. Zamieniają się wtedy w megazorda w jedną istotę obdarzoną niezwykle wielką mocą magiczną.

Oprócz tego powstały powieści dziejące się w multiwersum jednak dotyczące niezwiązanych bezpośrednio z głównym wątkiem wydarzeń. Do najważniejszych należą te poświęcone familii von Beków sprzeciwiającej Hitlerowi w czasie wojny i przed nią oraz Gloriana opisująca losy niewyżytej seksualnie królowej Albionu, czyli tego czym byłaby Wielka Brytania gdyby nie było chrześcijaństwa. Świat przedstawiony w powieści jest ogólnie rzecz biorąc bardzo bliski naszemu. Jednym z europejskich królów starających się o rękę Gloriany jest Kazimierz Wielki. Ponieważ został przedstawiony jako wymoczek i nieudacznik, pozwalamy sobie z tego miejsca ponownie okrzyknąć pana Przechuja nazistą.

Moorcock pisał też teksty piosenek dla angielskiego zespołu Hawkwind, ale został wygryzony z tego stołka przez Lemmy'ego.

Oddźwięk[edytuj • edytuj kod]

Twórczość Moorcocka znalazła głęboki oddźwięk w kulturze popularnej. Odniesienia do jego wypocin można znaleźć między innymi w wielu angielskich książkach, jak również grach – zwłaszcza w Morrowind. Ponadto prawdopodobnie Andrzej Sapkowski wzorował się na Elryku, tworząc postać Geralta. To tak gdyby ktoś myślał, że Wiedźmin jest oryginalnym dobrem polskiej kultury, co potwierdza ten oto cytat z otchłań hiszpańskojęzycznej części internetu:



Cquote2.svg

Ese es Geralt de Rivia de la saga de libros „The Witcher” de Andrej Sapkowsky[4]
Cquote2.svg

Oprócz tego wiele zespołów metalowych odwoływało się do multiwersum: między innymi Iron Maiden[5] oraz szkopski zespół Blind Guardian.

Przypisy

  1. Żyt on czy nieżyt?
  2. A także z reguły chutliwy – patrz: Biblia Szatana
  3. Jego rasa przybyła zza morza setki lat temu, gdy rodzaj ludzki jeszcze nie istniał..., Melnibonéenianie obdarzeni byli długowiecznością oraz ogromnymi umiejętnościami magicznymi..., ... tak jak wszyscy Melnibonéenianie miał szpiczaste uszy...nie brzmi znajomo?
  4. Zauważmy, że ktoś przy okazji zrobił z naszego pisarza Ruska
  5. A to najpopularniejszy metalowy zespół w Polsce...