NonNews:Biblioteki do ognia
25 stycznia 2007
Jeśli martwisz się, ile powierzchni marnuje się na przykrytych kurzem półkach polskich bibliotek, mamy dobrą wiadomość – wkrótce większość powierzchni zostanie odzyskana dzięki akcji palenia książek.
Skąd ten pomysł? Poseł Marian Piłka zamierza zwalczyć w Polsce pornografię. Całą pornografię. Niestety, nie ma jednolitej i spójnej definicji pornografii. Należy zatem wprowadzić możliwie szeroką definicję pornografii. Weźmiemy wzór z krajów arabskich, gdzie pornografią jest każda fotografia kobiety, na której twarz nie jest zasłonięta. Ponieważ jesteśmy postępowym i nowoczesnym krajem industrialnym, u nas dozwolone będą tylko zdjęcia kobiet w maskach spawalniczych.
Nie tylko zdjęcia będą na cenzurowanym. Powierzchnia polskich bibliotek ograniczy się dlatego, że do pieca trafią erotyki Leśmiana, Norwida, Mickiewicza i innych. Dzieci w szkole ucieszą się z powodu fizycznej likwidacji Pana Tadeusza A. Mickiewicza, uznanego za dzieło pornograficzne (co prawda XIII Księga, ale jak mówi poseł Piłka: Wrzucimy do ognia pozostałe 12, bo kto tam wie, jakie licho w tym siedzi).
Jak mówią przedstawiciele Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, odzyskana w ten sposób powierzchnia zostanie wykorzystana na sklepy z tanią odzieżą. Ponieważ likwidacji ulegnie ponad 70% polskich księgozbiorów, planuje się, dla świętego spokoju, pozostałe 30% przekazać fabrykom papieru toaletowego jako surowiec.
Źródło[edytuj • edytuj kod]
- Poseł Piłka zlikwiduje pornografię, gazeta.pl, 25 stycznia 2007.