Patriota (pomnik)

Ten artykuł dotyczy stalowowolskiego pomnika. Zobacz też Patriota.

Patriota w trakcie skomplikowanej operacji, polegającej na montowaniu bieguna na plecach

Chyba musiałem być nieźle pijany projektując rzeźbę

Andrzej Pityński o swoim dziele

Patriota – 12-metrowa kupa złomu znajdująca się w Stalowej Woli, upamiętniająca odsiecz wiedeńską, będącą wielkim zwycięstwem Autobotów nad Mechanicznymi Turkami. Jej twórcą jest słynny a zarazem nikomu nie znany polski rzeźbiarz mieszkający w USA, Andrzej Pityński. Mimo faktu, że pomnik powstał w 2011 roku, został on wielokrotnie nagrodzony, zgarniając wszyskie możliwe wyróżnienia w kategorii najbardziej bezsensowne zużycie odpadów metalowych. Do zdobycia został jedynie tytuł Najbardziej Chowej Rzeźby Województwa, o który Patriota walczy z rzeszowskim monumentem przedstawiającym żeński narząd rozrodczy.

Koszt

Oficjalnie Patriota jest prezentem polskich stowarzyszeń kombatanckich zza oceanu, przyzwyczajonych do wydawania dolarów na całkowicie niepotrzebne nikomu cele. Urząd miasta przyjął ten podarek, nie zauważając, że finansowanie nie obejmuje kosztów sprowadzenia złomu z Ameryki, wybudowania cokołu, montażu rzeźby, oficjalnego otwarcia, czyszczenia skrzynek mailowych ze spamu zarządcy drogi, sprzeciwiającego się umieszczeniu Patrioty na rondzie i utrzymania oświetlenia ciągnącego 4 tysiące kilowatogodzin na dobę. Spowodowało to falę krytyki wymierzonej w prezydenta miasta, ignorującego w swoich planach finansowych brak miejsc w przedszkolach, kontuzjogenne chodniki i ulice z funkcją masażu pleców. Ten odpowiada zawsze, że pomnik wypromuje miasto i za jakieś 1400 lat zacznie generować zyski.

Szczegóły i dane techniczne

Optimus Prime Anno Domini 1683

Rzeźba ma 12 metrów i waży 7 ton, została odlana z przetopionych armatohaubic, które zostały wywiezione w nocy z Huty Stalowa Wola na wieść o wykupieniu spółki przez chińskich biznesmenów, mających zamiar zamienić zakład w fabrykę podkoszulków. Została umieszczona na rondzie, prawdopodobnie aby odwrócić uwagę kierowców od nierówności. Przedstawia bliżej niezidentyfikowanego Transformersa z przeszczepami pozyskanymi z konia na biegunach. Postać ma wyrwane kiszki, co symbolizuje zgubny wpływ przesadnego odchudzania na organizm.

Zobacz też

• architektura patriotyczna