Rajstopy
Rajstopy? bleee... czuję się w nich tak... dziwnie o_O
- Opinia zszokowanej użytkowniczki pewnego forum o modzie
Rajstopy – z reguły nylonowa, czasem z czego innego powłoka pokrywająca to, co w kobietach najpiękniejsze. Jedna z nielicznych części garderoby, której (jeszcze) nie wypada nosić mężczyznom. Fakt ten jako nieliczni obok aktorów olewają transseksualiści, którzy by podkreślić swoją kobiecość w pierwszej kolejności narzucają na siebie nic innego jak stanik oraz właśnie rajstopy. W ten oto sposób noszenie ich na swoich nogach stało się esencją kobiecości, a z drugiej strony i pedalstwa.
Korzyści[edytuj • edytuj kod]
Założenie rajstop pod sukienkę, body, spódnicę, miniówkę czy tunikę powoduje, iż kobieta ściąga aggro wszystkich facetów z zasięgu wzroku. Jest to więc doskonały sposób na zostanie zauważoną, a w niektórych przypadkach obciętą lub dosłownie rozebraną wzrokiem. Przydaje się to między innymi na imprezach, gdzie w połączeniu z ostrym makijażem daje nawet paskudnym przypadkom szansę na utratę dziewictwa bez tabletki. Z bardziej technicznej strony zauważyć można, że w obliczu gwałtu rajstopy stanowią dodatkową przeszkodę dla sprawcy, który musi się z nimi uporać przed przejściem do gwoździa programu. Istnieje więc prawdopodobieństwo, że potwornie się na tym zmęczy, zirytuje ich obecnością lub podnieci do tego stopnia, że zasłabnie, a Ty, dziewczyno będziesz mogła stamtąd uciec bez szwanku. Jakieś pytania?
Stosunek kobiet[edytuj • edytuj kod]
Kobiety tak naprawdę muszą czuć powołanie, aby opancerzyć swoje nogi cienką warstwą nylonu. O ile niektórym sprawia to przyjemność i zakładają je bez większego problemu, tak pozostałe, najczęściej zakompleksione lub zbyt miejskie odmawiają tego prestiżu i wolą hasać sobie beztrosko w spodniach. Najwięcej przyjemności rajstopy sprawiają jednak nastolatkom, którzy wniebowzięci pierwszymi kontaktami fizycznymi z płcią przeciwną dostają dzikich i niekontrolowanych drgawek podczas pierwszego, rutynowego obmacywania sfer różnych.
Słabości[edytuj • edytuj kod]
Rajstopy mają to do siebie, że są cienkie, a co za tym idzie nietrwałe. Wystarczy byle co, żeby puściły do kogoś oko i już więcej nie nadawały się do założenia. Słabość do rajstop mają również i mężczyźni, ale o tym już było i nie powinno się już więcej pojawiać.
Powody noszenia[edytuj • edytuj kod]
- Zbyt umięśnione nogi, przez które innym się wydaje, że jesteś sprinterką.
- Zbyt grube nogi, którym rajstopy teoretycznie nadają kształtu, a tak naprawdę sprawiają, że wyglądają jak baleron.
- Zbyt brzydki ryj, przez co kobieta odczuwa potrzebę wzmocnienia swojego poczucia kobiecości.
- Względne poczucie bezpieczeństwa na wypadek napadu niespełnionego romantyka.
- Piździelnik w środku lata, gdy wszystkie grube szmaty leżą w szafach, a trzeba się cieplej ubrać.
- Połyskujące rajstopy mogą być substytutem kamizelki odblaskowej idąc poboczem po zmroku.
- Badania psychologiczno-socjologiczne mające na celu badanie reakcji przechodzących samców.
- Przymus przy stroju galowym narzucony przez nauczycieli-fetyszystów.
- Skrzętnie ukrywane przed rodzicami pozyskiwanie endorfin za pomocą żyletki.
- Zmniejszona widoczność twarzy w kamerze przemysłowej podczas napadu na bank.
Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]
- Jest to jedna z fraz, która po wpisaniu w Google zwraca nie to co powinna.
- Jeśli posiadasz znikomą wiedzę na temat ludzkiej psychiki, nie szukaj pod żadnym pozorem filmów o rajstopach. Prócz reklam nie znajdziesz tam zupełnie nic odpowiedniego dla siebie.
- Doskonale komponują się ze szpilkami
- Jedyna cześć garderoby która może śmierdzieć jednocześnie stopami, dupą oraz cipą.
- Mężczyźni mają słabość do rajstop (większą do pończoch)... Cholera, znowu... Chyba czas zakończyć artykuł.