Hanka Mostowiak: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Kadrian. Ofiarą rewertu jest 80.239.242.158.)
(y)
Linia 36: Linia 36:
Dla pokemonów ludzi śmierć Hanki stała się powodem do tworzenia tysięcy sucharów i dowcipnych rysunków, które zdominowały większość strony o tematyce humorystycznej, oraz portali społecznościowych. [[Amerykańscy naukowcy]] twierdzą, że ta sytuacja potrwa do śmierci następnej serialowej postaci. A Doktor Zosia ostatnio coś mizernie wygląda...
Dla pokemonów ludzi śmierć Hanki stała się powodem do tworzenia tysięcy sucharów i dowcipnych rysunków, które zdominowały większość strony o tematyce humorystycznej, oraz portali społecznościowych. [[Amerykańscy naukowcy]] twierdzą, że ta sytuacja potrwa do śmierci następnej serialowej postaci. A Doktor Zosia ostatnio coś mizernie wygląda...
Kilka sucharów które naśmiewają się z naszej Haneczki:
"Puk, puk
-Kto tam?
-Zgadnij!
-Hanka?
-Pudło!"
W ten obraźliwy sposób szydzą z Hanki jak gdyby to ona spowodowała swą śmierć, a to przecież wina KGB.
Kolejny równie obraźliwy:
"Puk, puk
-Kto tam?
-Na pewno nie Hanka!"
No ile można cieszyć gębę tymi samymi" dowcipami"?!
I oto ostatni już bo ze śmiechu nie wytrzymacie:
"Ulubiona stacja telewizyjna Hanki Mostowiak: Cartoon Network"
Już teraz możecie radością opiewać świat, tylko pamiętajcie, że Hanka na was tam z góry patrzy!
(żarty zaciągnięte z "bestów" i "kwejka" bodajże)
[[kategoria:M jak miłość|Hanka Mostowiak]]
[[kategoria:M jak miłość|Hanka Mostowiak]]
[[kategoria:Postacie fikcyjne|Hanka Mostowiak]]
[[kategoria:Postacie fikcyjne|Hanka Mostowiak]]

Wersja z 12:53, 12 lis 2011

Ostatnie w życiu zdjęcie Hanki

Ale Marek...

Hanka znowu tłumaczy się po zdradzie

Krótsze życie każdej Hanki to karton.

Popularna przyśpiewka o Hani Mostowiak

Hanka Mostowiak, z domu Walisiusiak (ur. 2 odc., zm. 862 odc. serialu) – bohaterka sitcomu serialu M jak miłość, początkowo czarny bohater, później przykładna matka, żona i co najważniejsze kochanka. Wraz z Markiem spadkobierczyni rancza w Grabinie. Jej zapowiadana od roku niespodziewana śmierć przyciągnęła przed ekrany telewizorów więcej widzów, niż pląsy Salety w Tańcu na lodzie.

Dzieciństwo

Hania była szczęśliwą, normalną dziewczynką. Wszystko się jednak zmieniło, gdy zły Jaroszy, podstępem i po pijaku zabił jej rodziców samochodem. Hanka trafiła do domu dziecka, gdzie zabierała współwięźniom zabawki i pluła do posiłków. Mimo to znalazła tam sobie koleżankę, a nawet chłopa, o którego to Marek w przyszłości będzie (nie bezpodstawnie) zazdrosny. W wielu 18 lat ku uciesze personelu opuściła ten przybytek i rozpoczęła pracę w miejscowym barze.

Poznanie Marka

Pewnego słonecznego dnia, gdy Hanka zbierała resztki szklanek z podłogi, spotkała w barze Marka Mostowiaka. On zakochał się w niej, a przynajmniej tak mu się zdawało, gdyż z 4 promilami we krwi jego percepcja była nieco zakłócona. Ona, myśląc że to zły klan Lucka zabił jej rodziców postanowiła wykorzystać to, by się zemścić. Wskoczyła mu do łóżka, a potem wymogła na nim ślub, wrabiając w dziecko. Gdy jej intryga wyszła na jaw, Marek postanowił złożyć papiery rozwodowe, lecz po magicznej przemianie Hanki wycofał je. Od tego czasu tworzyli zgrane, choć od czasu do czasu zdradzające się małżeństwo.

Praca

Ciężko doświadczona przez los Hanka postanowiła założyć fundację, by wspomagać finansowo swoją rodzinę biedne dzieci. Szukając deb... sponsorów Hanka natrafiła na złego, i co gorsza łysego Jaroszego, który to wcześniej nieźle zaszkodził rodzinie Mostowiaków. Zaproponował on dawanie dolarów na fundację, na co Hanka się zgodziła. Jej działalność dobroczynna została jednak brutalnie zakończona przez policję, która to uważała fundację za pralnie brudnych pieniędzy. Od tego momentu Hanka podwójnie już nienawidziła Jaroszego.

Nie mając nic do roboty w domu Hanka zatrudniła się w pobliskiej szkole podstawowej w charakterze świetliczanki. Miała tam doskonały kontakt z dziećmi, a jeszcze lepszy z tamtejszym dyrektorem. By podnieść swoje kwalifikacje Hanka poszła na studia, co później okazało się jedną z przyczyn choroby alkoholowej u Mostowiakowej.

Życie rodzinne

Hanka miała troje dzieci: pierworodnego Mateusza oraz adoptowane: Natalię i Ulę. Oczywiście, jak przystało na tak wrażliwą i doskonałą osobę, wychowała je po mistrzowsku: Mateusz kradł jabłka z sadu i sprzedawał, razem z innymi towarami przy autostradzie, a ukochane córeczki podrywały księdza, dyrektora szkoły i pedofila z internetu.

Później okazało się że Hanka ma siostrę, Annę, lecz nie zdążyła się z nią blisko zapoznać. I dobrze, co Barbara stwierdziła że przynosi ona zło, zniszczenie i zgrzytanie zębów.

Śmierć

O ile całe życie Hanki było nudne jak flaki z olejem i cynamonem, jej śmierć była ekscytująca i przyprawiająca o dreszcze. Mianowicie podczas jazdy samochodem wybiegło jej przed maskę dziecko. Hanka wykonała unik i przySłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragmentła w ustawione jedno na drugim kartonowe pudła. Później wstała i... umarła.

Tuż po wyemitowaniu tego feralnego odcinka Antoni Macierewicz zapowiedział utworzenie specjalnego zespołu, mającego zbadać okoliczności wypadku. Na razie udało się ustalić następujące rzeczy:

  • Dziecko, które wybiegło na ulicę, to w rzeczywistości rosyjski szpieg.
  • W samochodzie Hanki były przecięte przewody hamulcowe.
  • Pudła były ustawione przez agentów KGB.
  • W 30 sekundzie odcinka było słychać strzały.
  • Latarnie uliczne były niesprawne, przez co była ograniczona widoczność.

Po ujawnieniu raportu fanatycy fani serialu mają zamiar skierować sprawę do trybunału w Hadze. Nieoficjalnie mówi się także o ustawieniu krzyża pod domem Mostowiaków w Grabinie.

Dla pokemonów ludzi śmierć Hanki stała się powodem do tworzenia tysięcy sucharów i dowcipnych rysunków, które zdominowały większość strony o tematyce humorystycznej, oraz portali społecznościowych. Amerykańscy naukowcy twierdzą, że ta sytuacja potrwa do śmierci następnej serialowej postaci. A Doktor Zosia ostatnio coś mizernie wygląda...

Kilka sucharów które naśmiewają się z naszej Haneczki: "Puk, puk -Kto tam? -Zgadnij! -Hanka? -Pudło!" W ten obraźliwy sposób szydzą z Hanki jak gdyby to ona spowodowała swą śmierć, a to przecież wina KGB. Kolejny równie obraźliwy: "Puk, puk -Kto tam? -Na pewno nie Hanka!" No ile można cieszyć gębę tymi samymi" dowcipami"?! I oto ostatni już bo ze śmiechu nie wytrzymacie: "Ulubiona stacja telewizyjna Hanki Mostowiak: Cartoon Network" Już teraz możecie radością opiewać świat, tylko pamiętajcie, że Hanka na was tam z góry patrzy! (żarty zaciągnięte z "bestów" i "kwejka" bodajże)