ET21: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona)
(drobne merytoryczne)
Znacznik: edytor źródłowy
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:ET21-309_naklo_slaskie_20080819_001.JPG|thumb|right|200px|PKPowski Kant]]
''ET22''' (E – elektryczny, T – turbotelep, 21 – szyfr od „chcący bujaniem zabić maszynistę”) – polski elektrowóz nazywany czasem „sputnikiem” bo ruski
[[Plik::Ctl.jpg|thumb|right|200px|CTLowskie złomiszcze na szlaku]]
[[Plik:ET21-PTK-009_naklosl_17112007_001.jpg|thumb|right|200px|Schenkerowa pseudomoderna kanta]]
== ET21 ==
Czyli Elektryczny, Trup, 21 - na miarę XXI wieku, normalnotorowa lokomotywa, tłuczona w Pafawagu na potrzeby [[PKP|Popsuj Kurwa Pociąg]] oraz [[Przedsiębiostwo Materiałów Podsadzkowych Przemysłu Węglowego|Popsuj Materiał Polski w Przemyśle Węglowym]], nazywana ''Kantem'' (bo spuszczono nas kantem'', [[Sputnik 1|Sputnikiem]] lub [[Telewizor|telewizorem]], ze względu na charakterystyczny kształt pudła.


== Historia ==
Charakteryzuje się kanciastym pudłem dla [[maszynista|maszynistów]] podczas prowadzenia pociągów. stoi w Krakowie i stoi. Cud techniki [[Polska Rzeczpospolita Ludowa|PRL]]-u. Dobrze sprawdza się na „bruttach”. Jedyny stoi w Chabówce.
W czasach masowej elektryfikacji szlaków PKP okazało się, że nie da rady ciągać [[EU07|angolami]] ciężkich towarowców. Czujni towarzysze z [[Polska Zjednoczona Partia Robotnicza|Polskich Zjednoczonych Parchów i Roboli]] postanowili by przy [[Wódka|wodzie ognistej]] obgadać sprawy zamówienia u [[Rosjanie|towarzyszy z Kraju Rad]] ciężkiego loka towarowego. A że czasy post-[[Józef Stalin|stalinowskie]] były ciężkie to postanowiono po dobrej popijawie w Centralnym Biurze Konstrukcyjnym Kolejnictwa o zakupie licencji z WŁ22.
Jako, że lokomotywa była toporna i brzydka to postanowiono o ''tłuczeniu'' jej w Pafawagu.


== Charakterystyka techniczna ==
{{przypisy}}
Pudło lokomotywy to mocno przerobiona siódemka, dostosowana na potrzeby towarowe. Jako, że brakowało metalu ze względu na ''silny eksport do ZSRR'' to dziury zastępowano szpachlą. Część elektryczną natomiast stanowiło ruskie barachło z lokomotywy WŁ22, które zdecydowano się wypuścić na trasy oznaczając to badziewie jako 3E dla PMPPW oraz co jasne ET21 dla PKP. Zastosowano także bardzo udany hamulec Westinghouse'a, który powodował liczne rozerwania składów. Po licznych ''doświadczeniach'' wrocławskich maszynistów z ''katapultującymi się silnikami trakcyjnymi'' i niewygodnymi plastikowym zydelkami w kabinie, zdecydowano o budowie nieco zmodernizowanej wersji, oznaczonej jako 3E/1. Tej wersji już wsadzono na całe szczęście silniki z siódemki i hamulec Oerlikona. Konstrukcja okazała się tak udana, że przebudowano prawie wszystkie 3E na 3E/1 i mimo, iż była to typowa towarówka, wypuszczono ją na składy pasażerskie, gdzie radziły sobie znacznie lepiej niż [[EU07]] i do dziś kolejowa zakopianka oraz linia do [[Szklarska Poręba|Szklarskiej]] wołają ''Sputniku wróć'' bo EU07 nie radzą sobie z podjazdem na ''Przełęcz Sieniawską'' oraz na [[Wałbrzych|Waldenburg Hbf]].
{{stubtrans}}


== Modernizacje ==
[[Kategoria:Lokomotywy]]
Po 2000 roku kilka spółek przewozowych, które odkupiły od PKP i PMPPW kilka złomiastych ET21 postanowiły o ich modernizacji. Zabudowano im nowoczesną kabinę z klimatyzacją (zwykle nie działa lub działa za mocno), ulepszone szyby (z dodatkowymi rozrywkami dla maszynisty w postaci przeciekających izolacji, długi fotel (z plastiku rzecz jasna) i zabudowało sterowanie wielokrotne (które zwykle nie jest wykorzystywane). Dzięki temu jeszcze te złomy jeżdżą.

== Relokacje taboru ==
Po upadku [[PKP]] zdecydowano o pozostawieniu trupiszczy w [[PKP Cargo]], gdzie dziś szaleją na towarach na liniach, gdzie [[ET22]] wylatują z szyn, lub gdzie prędkość jest tak niska, że podstacje trakcyjne się topią. Znaczną część zezłomowano ale mówi się o modernizacji reszty. PKPowskie trupiszcza stacjonują w [[Katowice|Kattowitz]], [[Jaworzno|Ja wożnie]], [[Wrocław|Breslau Brochau]], [[Nowy Sącz|Nowym Kogutowie]].
Po podzieleniu PMPPW na spółeczki (by poupychać kolesi) ET21 wylądowały w [[CTL Logistics]] w [[Sosnowiec|na Maczkach]], w [[Deutsche Bahn|w Schenkerze]] na [[Sosnowiec|na Jęzorze]], [[PKN Orlen|w Orlenie na Trzepowie]] oraz w [[KGHM Zagłębie Lubin|PMT]]. W nagrodę za reanimowanie trupów PKP dostało 2 dodatkowe sztuki, które przekazało do trupiarni [[Jaworzyna Śląska]] oraz [[Muzeum Kolejnictwa]].

Wersja z 16:12, 19 lut 2015

PKPowski Kant

thumb

Schenkerowa pseudomoderna kanta

ET21

Czyli Elektryczny, Trup, 21 - na miarę XXI wieku, normalnotorowa lokomotywa, tłuczona w Pafawagu na potrzeby Popsuj Kurwa Pociąg oraz Popsuj Materiał Polski w Przemyśle Węglowym, nazywana Kantem (bo spuszczono nas kantem, Sputnikiem lub telewizorem, ze względu na charakterystyczny kształt pudła.

Historia

W czasach masowej elektryfikacji szlaków PKP okazało się, że nie da rady ciągać angolami ciężkich towarowców. Czujni towarzysze z Polskich Zjednoczonych Parchów i Roboli postanowili by przy wodzie ognistej obgadać sprawy zamówienia u towarzyszy z Kraju Rad ciężkiego loka towarowego. A że czasy post-stalinowskie były ciężkie to postanowiono po dobrej popijawie w Centralnym Biurze Konstrukcyjnym Kolejnictwa o zakupie licencji z WŁ22. Jako, że lokomotywa była toporna i brzydka to postanowiono o tłuczeniu jej w Pafawagu.

Charakterystyka techniczna

Pudło lokomotywy to mocno przerobiona siódemka, dostosowana na potrzeby towarowe. Jako, że brakowało metalu ze względu na silny eksport do ZSRR to dziury zastępowano szpachlą. Część elektryczną natomiast stanowiło ruskie barachło z lokomotywy WŁ22, które zdecydowano się wypuścić na trasy oznaczając to badziewie jako 3E dla PMPPW oraz co jasne ET21 dla PKP. Zastosowano także bardzo udany hamulec Westinghouse'a, który powodował liczne rozerwania składów. Po licznych doświadczeniach wrocławskich maszynistów z katapultującymi się silnikami trakcyjnymi i niewygodnymi plastikowym zydelkami w kabinie, zdecydowano o budowie nieco zmodernizowanej wersji, oznaczonej jako 3E/1. Tej wersji już wsadzono na całe szczęście silniki z siódemki i hamulec Oerlikona. Konstrukcja okazała się tak udana, że przebudowano prawie wszystkie 3E na 3E/1 i mimo, iż była to typowa towarówka, wypuszczono ją na składy pasażerskie, gdzie radziły sobie znacznie lepiej niż EU07 i do dziś kolejowa zakopianka oraz linia do Szklarskiej wołają Sputniku wróć bo EU07 nie radzą sobie z podjazdem na Przełęcz Sieniawską oraz na Waldenburg Hbf.

Modernizacje

Po 2000 roku kilka spółek przewozowych, które odkupiły od PKP i PMPPW kilka złomiastych ET21 postanowiły o ich modernizacji. Zabudowano im nowoczesną kabinę z klimatyzacją (zwykle nie działa lub działa za mocno), ulepszone szyby (z dodatkowymi rozrywkami dla maszynisty w postaci przeciekających izolacji, długi fotel (z plastiku rzecz jasna) i zabudowało sterowanie wielokrotne (które zwykle nie jest wykorzystywane). Dzięki temu jeszcze te złomy jeżdżą.

Relokacje taboru

Po upadku PKP zdecydowano o pozostawieniu trupiszczy w PKP Cargo, gdzie dziś szaleją na towarach na liniach, gdzie ET22 wylatują z szyn, lub gdzie prędkość jest tak niska, że podstacje trakcyjne się topią. Znaczną część zezłomowano ale mówi się o modernizacji reszty. PKPowskie trupiszcza stacjonują w Kattowitz, Ja wożnie, Breslau Brochau, Nowym Kogutowie. Po podzieleniu PMPPW na spółeczki (by poupychać kolesi) ET21 wylądowały w CTL Logistics w na Maczkach, w w Schenkerze na na Jęzorze, w Orlenie na Trzepowie oraz w PMT. W nagrodę za reanimowanie trupów PKP dostało 2 dodatkowe sztuki, które przekazało do trupiarni Jaworzyna Śląska oraz Muzeum Kolejnictwa.