NonNews:Mateja znowu w akcji!: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (lit.)
 
M (dodano {{NonNews data}})
 
(Nie pokazano 4 wersji utworzonych przez 4 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
'''4 lutego 2008'''
'''4 lutego 2008'''


[[Grafika:Matti2.jpeg|right|thumb|Tym razem Robert poleciał naprawdę daleko. I to jest dopiero śmieszne...]]
[[Plik:Matti2.jpeg|thumb|Tym razem Robert poleciał naprawdę daleko. I to jest dopiero śmieszne...]]


'''[[Robert Mateja]] powrócił! Tak, tak! To nie jest żart! Kapitan Grawitacja znów zapunktował. Zdarzyło się to w niedzielę w zawodach [[Puchar Kontynentalny w skokach narciarskich|Pucharu Kontynentalnego]] w [[Zakopane]]m. Robuś zajął 23 miejsce.'''
'''[[Robert Mateja]] powrócił! Tak, tak! To nie jest żart! Kapitan Grawitacja znów zapunktował. Zdarzyło się to w niedzielę w zawodach [[Puchar Kontynentalny w skokach narciarskich|Pucharu Kontynentalnego]] w [[Zakopane]]m. Robuś zajął 23 miejsce.'''
Linia 7: Linia 7:
Kibice, początkowo byli nieco znudzeni, obserwując skoki [[Rumunia|Rumunów]] ''[[Andrei Balazs|Andreia Balazsa]] i kumpli'', którzy z trudem przekraczali 100 metrów. Wtórowały im w tym nasze nieloty. [[Tomisław Tajner|Tonio Tajner]] był 56, a [[Tomasz Pochwała]] 64. Punkty zdobyło raptem 3 Polaków. [[Łukasz Rutkowski]] był 17, [[Maciej Kot]] był gdzieś tam... no... chyba piąty, a nasz Robuś... 23!!! To najlepszy wynik Kapitana Grawitacji w sezonie. Kibice o mało co nie dostali zawału gdy zobaczyli naszego mistrza lecącego na 127 metr! Po pierwszej serii był nawet 15! Niestety... potem skoczył raptem 123...
Kibice, początkowo byli nieco znudzeni, obserwując skoki [[Rumunia|Rumunów]] ''[[Andrei Balazs|Andreia Balazsa]] i kumpli'', którzy z trudem przekraczali 100 metrów. Wtórowały im w tym nasze nieloty. [[Tomisław Tajner|Tonio Tajner]] był 56, a [[Tomasz Pochwała]] 64. Punkty zdobyło raptem 3 Polaków. [[Łukasz Rutkowski]] był 17, [[Maciej Kot]] był gdzieś tam... no... chyba piąty, a nasz Robuś... 23!!! To najlepszy wynik Kapitana Grawitacji w sezonie. Kibice o mało co nie dostali zawału gdy zobaczyli naszego mistrza lecącego na 127 metr! Po pierwszej serii był nawet 15! Niestety... potem skoczył raptem 123...


''No... Skoki były niezłe...'' - mówił Robert - ''No... Szans na dalsze starty to chyba nie mam... Nie wiem... Nie wiem czy gdzieś wystąpię... No... Fajnie... Skaczę dla siebie... Tak...''
''No... Skoki były niezłe...'' mówił Robert ''No... Szans na dalsze starty to chyba nie mam... Nie wiem... Nie wiem czy gdzieś wystąpię... No... Fajnie... Skaczę dla siebie... Tak...''


''No... Tak lekko spóźniłem skok'' - jęknął [[Tomasz Pochwała]], komentując swój skok na 115 metr.
''No... Tak lekko spóźniłem skok'' jęknął [[Tomasz Pochwała]], komentując swój skok na 115 metr.


''Skok był bardzo dobry! Naprawdę super! Najlepszy mój skok od trzech lat!!!'' - krzyczał podekscytowany [[Tomisław Tajner|Tonio]], komentując swój skok na... 117 metr.
''Skok był bardzo dobry! Naprawdę super! Najlepszy mój skok od trzech lat!!!'' krzyczał podekscytowany [[Tomisław Tajner|Tonio]], komentując swój skok na... 117 metr.


==Źródło==
==Źródło==
* [[TVP Sport]], 4 lutego 2008.
* [[TVP Sport]], 4 lutego 2008.


{{NonNews data|4 lutego 2008}}
[[Kategoria:6 tydzień, 2008|{{PAGENAME}}]]
[[Kategoria:NonNews:Sport 2008|{{PAGENAME}}]]
[[Kategoria:NonNews 2008 – sport]]

Aktualna wersja na dzień 13:40, 2 maj 2020

4 lutego 2008

Tym razem Robert poleciał naprawdę daleko. I to jest dopiero śmieszne...

Robert Mateja powrócił! Tak, tak! To nie jest żart! Kapitan Grawitacja znów zapunktował. Zdarzyło się to w niedzielę w zawodach Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem. Robuś zajął 23 miejsce.

Kibice, początkowo byli nieco znudzeni, obserwując skoki Rumunów Andreia Balazsa i kumpli, którzy z trudem przekraczali 100 metrów. Wtórowały im w tym nasze nieloty. Tonio Tajner był 56, a Tomasz Pochwała 64. Punkty zdobyło raptem 3 Polaków. Łukasz Rutkowski był 17, Maciej Kot był gdzieś tam... no... chyba piąty, a nasz Robuś... 23!!! To najlepszy wynik Kapitana Grawitacji w sezonie. Kibice o mało co nie dostali zawału gdy zobaczyli naszego mistrza lecącego na 127 metr! Po pierwszej serii był nawet 15! Niestety... potem skoczył raptem 123...

No... Skoki były niezłe... – mówił Robert – No... Szans na dalsze starty to chyba nie mam... Nie wiem... Nie wiem czy gdzieś wystąpię... No... Fajnie... Skaczę dla siebie... Tak...

No... Tak lekko spóźniłem skok – jęknął Tomasz Pochwała, komentując swój skok na 115 metr.

Skok był bardzo dobry! Naprawdę super! Najlepszy mój skok od trzech lat!!! – krzyczał podekscytowany Tonio, komentując swój skok na... 117 metr.

Źródło[edytuj • edytuj kod]