Bolesław Wieniawa-Długoszowski: Różnice pomiędzy wersjami
Znacznik: edytor źródłowy |
|||
Linia 9: | Linia 9: | ||
Podczas pobytu w [[Rzym]]ie, Wieniawa robił sobie w najlepsze jajca z [[Benito Mussolini|Mussoliniego]] – [[żydzi|żydowskiego]] brata bliźniaka [[Adolf Hitler|Adolfa]]. Ponieważ Duce był łysy i nie za bardzo rozgarnięty, postrzegał to jednak jako komplementy. Kiedy Adolf przyjechał już w odwiedziny do [[Gdańsk]]a, Wieniawa został mianowany [[Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej|Prezydentem]], bo już wówczas wiedziano, że dobry wódz musi dobrze pić. Niestety nie lubił go [[Władysław Sikorski|Władek]] – [[premier]]. Ponieważ obawiano się ich kłótni o miejsca w samolocie, Wieniawa oddał swój urząd Raczkiewiczowi. Przy okazji oddał też Sikorskiemu swoje miejsce w samolocie nad Gibraltarem. |
Podczas pobytu w [[Rzym]]ie, Wieniawa robił sobie w najlepsze jajca z [[Benito Mussolini|Mussoliniego]] – [[żydzi|żydowskiego]] brata bliźniaka [[Adolf Hitler|Adolfa]]. Ponieważ Duce był łysy i nie za bardzo rozgarnięty, postrzegał to jednak jako komplementy. Kiedy Adolf przyjechał już w odwiedziny do [[Gdańsk]]a, Wieniawa został mianowany [[Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej|Prezydentem]], bo już wówczas wiedziano, że dobry wódz musi dobrze pić. Niestety nie lubił go [[Władysław Sikorski|Władek]] – [[premier]]. Ponieważ obawiano się ich kłótni o miejsca w samolocie, Wieniawa oddał swój urząd Raczkiewiczowi. Przy okazji oddał też Sikorskiemu swoje miejsce w samolocie nad Gibraltarem. |
||
Wieniawa popełnił samobójstwo w New York City, skacząc z 5 piętra swojego budynku. Strażak z |
Wieniawa popełnił samobójstwo w New York City, skacząc z 5 piętra swojego budynku. Strażak z Polski, który był przy tym zdarzeniu zanotował jego ostatnie słowa: ''Boże, nie wiem gdzie mnie zabierasz, ale oby tam były kobiety''. Powodem śmierci była wiadomość o nałożeniu [[akcyza|akcyzy]] na polską wódkę. Wieniawa nie lubił też cygar, a chcieli go wysłać na [[Kuba|Kubę]]. |
||
== Zobacz też == |
|||
* [[Ignacy Mościcki]] |
|||
* [[Józef Beck]] |
|||
* [[Józef Piłsudski]] |
|||
{{stub|biog}} |
{{stub|biog}} |
Wersja z 11:26, 26 lis 2020
Ten artykuł dotyczy polskiego generała. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
Bolesław Wieniawa Długoszowski (ur. 22 lipca 1881, zm. 1 lipca 1942 w Nowym Jorku) – generał, pierwszy ułan II RP, największy pijus i kobieciarz tego kraju. Kiedyś spotkał komendanta Piłsudskiego i się z nim zakumplował. Razem postanowili, że już jest nudno pod zaborami i postanowili stworzyć Polskę. Jak już wlali Niemcom i kacapom w tyłek, zaczęli wdrażanie swojego systemu władzy, który polegał na tym, żeby ludziom żyło się lepiej a Wieniawa miał co pić.
Wieniawę wszyscy lubili. Każdy chciał się z nim napić wódeczki Baczewskiego w Adrii. Ale jak już wszyscy się skapili, że go w piciu nikt nie wstrzyma, to zostawili go samego sobie.
Przed wizytą Adolfa z kolegami w Polsce, wysłano go do Rzymu z misją. Otóż po śmierci papieża Piusa do Włoch pojechał największy pijus Polak.
Podczas pobytu w Rzymie, Wieniawa robił sobie w najlepsze jajca z Mussoliniego – żydowskiego brata bliźniaka Adolfa. Ponieważ Duce był łysy i nie za bardzo rozgarnięty, postrzegał to jednak jako komplementy. Kiedy Adolf przyjechał już w odwiedziny do Gdańska, Wieniawa został mianowany Prezydentem, bo już wówczas wiedziano, że dobry wódz musi dobrze pić. Niestety nie lubił go Władek – premier. Ponieważ obawiano się ich kłótni o miejsca w samolocie, Wieniawa oddał swój urząd Raczkiewiczowi. Przy okazji oddał też Sikorskiemu swoje miejsce w samolocie nad Gibraltarem.
Wieniawa popełnił samobójstwo w New York City, skacząc z 5 piętra swojego budynku. Strażak z Polski, który był przy tym zdarzeniu zanotował jego ostatnie słowa: Boże, nie wiem gdzie mnie zabierasz, ale oby tam były kobiety. Powodem śmierci była wiadomość o nałożeniu akcyzy na polską wódkę. Wieniawa nie lubił też cygar, a chcieli go wysłać na Kubę.
Zobacz też
To jest tylko zalążek artykułu biograficznego. Jeśli widziałeś tę osobę na ulicy – rozbuduj go.