Bravo: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (link)
 
(Nie pokazano 290 pośrednich wersji utworzonych przez 100 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Pic1090513162108200728.jpg|thumb|250px|Bravo z [[Dorota Rabczewska|Djodom]] na okładce]]
'''Bravo''' – czasopismo [[pokemon (osoba)|pokemoniaste]], przesiąknięte kolorowymi stronami i plakatami. Znajdują się tam również ''foto-opowieści''. Takie postacie jak [[Britney Spears]], [[Christina Aguilera]], czy [[Madonna]] są na porządku dziennym. Tak brzmi każda treść artykułu w Bravo: ''Britney Spears wyszła za mąż, ale znowu się rozwiodła! Tym razem będzie planować dziecko! [[Eminem]] znów trafił do sądu! Ale jaja! A Madonna kupiła sobie nową suknię za 1000$.'' Jednak najlepszym działem czasopisma jest '''''Zapytaj psychologa''''' (czy jakoś tak). Oto kilka autentycznych listów i odpowiedzi:
{{cytat|NaShA LofFcIaNa GaZeTkA dZiŚ WyShUa.|[[Pokemon (osoba)|Czytelniczka]] do drugiej czytelniczki '''Bravo'''}}
{{cytat|WyYyChOdZi '''BrAvO'''. ChYyYbA sIeM pOtNe! <foch>|Opis [[emo]] na gg}}


'''Bravo''' – mózgotrzep, zwane potocznie ''biblią'' nieistniejące już czasopismo [[pokemon (osoba)|pokemoniasto]]-pokemoniaste, przesiąknięte kolorowymi stronami i plakatami. Było podstawowym źródłem edukacji seksualnej skrzywdzonych przez los dzieci.
==Problemy==
Znajdowały się tam również wzruszające „foto-opowieści”. Takie postacie jak [[Britney Spears]], [[50 Cent]] czy [[US5|członkowie US5]] albo [[Tede]] były na porządku dziennym. Pojawiały się o nich artykuły (z niewątpliwie wielką smykałką dziennikarską ich autora), pełne powielanych wykrzykników i pytajników, i klasycznych wstawek typu: „ale jaja!”, „szok!” czy „tego jeszcze nie było!”, które miały na celu przyciągnięcie uwagi jakiegoś naiwniaka.
===Kuba, 16 lat===


== Zapytaj psychologa ==
''Bardzo mi się podoba pewna dziewczyna z mojej [[Szkoła|szkoły]], ale nie wiem jak ją zagadać ani o czym rozmawiać, pomóżcie!''
To był zdecydowanie najlepszy dział pisma, w którym to czytelniczki mogły napisać list do redakcji i przedstawić całą paletę kompleksów, tj. otyłość, nieśmiałość, [[płaskostopie|platfus]], grzybica stóp, pryszcz pod okiem, krzywe nogi, brak orgazmów przy masturbacji, zły wybór sera żółtego ew. jak zaciąć się plastikową łyżeczką.


=== Przykład listu ===
'''Redakcja:'''
<blockquote>''Miesiąc temu uprawiałam seks z moim chłopakiem. Oczywiście użyliśmy zabezpieczenia, a finał nastąpił w moich ustach. Dzisiaj zauważyłam, że mój brzuch urósł tak, jakbym była w ciąży. Czy więc jeżeli połyka się nasienie to można zajść w ciążę? Redakcjo, pomóżcie! Zosia, 14lat''</blockquote>


Odpowiedź redakcji:<blockquote>''Jak powszechnie wiadomo, ludzie są wiatropylni, tak więc nie powinnaś przejmować się „finiszem w ustach”, lecz jeśli bardzo Cię to martwi skonsultuj się z ginekologiem lub psychologiem, ale obowiązkowo zabij się.''</blockquote>
''Podejdź do niej, przedstaw się i powiedz jak bardzo ci się podoba. Potem umów się z nią po południu i zabierz do [[Kino|kina]] na pierwszą randkę. Na drugi dzień zaproś ją do restauracji na drogą kolację... A dalej samo się potoczy! Powodzenia!
''
===Kamila, 18 lat===
''Witam, chodziłam z [[Łukasz]]em, ale gdy się z nim pokłóciłam, to on ze mną zerwał, a ja teraz bardzo tego żałuję! On teraz chodzi z moją najlepszą przyjaciółką, [[Dorota|Dorotą]]. Ona od tej pory nie jest już moją przyjaciółką! Ale czasami z Łukaszem się widujemy i uśmiechamy się do siebie na przerwach, a on ostatnio powiedział, że bardzo mnie lubi, ale nic nie mówił, że chce do mnie wrócić! Ostatnio bla bla bla bla...''


'''Redakcja:'''
'''Przykład innego listu'''
<blockquote>''Chciałabym zacząć współżyć z moim chłopakiem, ale najpierw wolałabym się rozdziewiczyć. Niestety nie stać mnie na wibrator, więc postanowiłam użyć do rozdziewiczenia się kaszanki. Podgrzałam ją na patelni, a gdy już była miękka zaczęłam się rozdziewiczać. Co mam zrobić? Kaszanka utknęła mi w pochwie i nie mogę jej wyjąć, pomocy! Ola, 13lat''</blockquote>


Odpowiedź redakcji:<blockquote>''Teraz usmaż cebulkę, wrzuć ją do pochwy i zaproś swojego chłopaka na kaszankę po francusku, jeśli nie, to pierdolnij się patelnią w łeb, bo nic ci już nie pomoże. Pozdrowienia.''</blockquote>
''Droga Kamilo, powinnaś podjąć decyzję. Skoro Łukasz się do ciebie odzywa, to znak, że może wciąż cię kocha, a z Dorotą kręci specjalnie, żeby wzbudzić u ciebie zazdrość! bla bla bla bla...
''


== Profil ==
== Profil ==
W gazecie robili z chłopaków [[idiota|idiotów]], których psują tak (lub te dziewczyny), aby nie mogli nauczyć się podrywać dziewczyn.


W gazecie robią z chłopaków [[idiota|idiotów]], których niestety psują, tak aby nie mogli nauczyć się podrywać dziewczyn. Bliźniaczą [[Gazeta|gazetą]] jest [[Bravo Girl]], w której uczą [[lachon]]y i [[różowe nastolatki]], jak wykorzystywać chłopaków z [[Pieniądze|kasą]], do której dodają błyszczyki, pomadki, fluidy, cienie do powiek i inne śmieszne rzeczy. Konkurencją jest [[Popcorn]] i [[Dziewczyna (czasopismo)|Dziewczyna]].
Bliźniaczą gazetą było [[Bravo Girl]], w której uczą [[lachon]]y, jak wykorzystywać chłopaków z kasą, do której dodawali błyszczyki, lakiery do paznokci, pomadki, fluidy, cienie do powiek i inne śmieszne rzeczy.


==Społeczność==
== Czytelnicy ==
Ludzie którzy chcieli być trendy na siłę, głównie dziewczyny w wieku 11-15 lat, niekiedy starsze. Zadziwiające było to, że zarówno mężczyźni (tak to umownie nazwijmy), jak i kobiety czytające Bravo, nosili widoczny z odległości tysięcy metrów make-up. Łatwo było ich również rozpoznać po charakterystycznym okrzyku wydawanym zaraz po ujrzeniu nowego numeru czasopisma (''allle słitaśnie!'').
'''Społeczność Bravo''' – ludzie trendy na siłę. Nieformalnie utworzona wśród ludzi grupa, składająca się głównie z dziewczyn w wieku 12-15 lat, niekiedy starszych. Rzadziej społeczność reprezentuje chłopak, chociaż jest to spotykane. Każdy przedstawiciel męski tej społeczności ma nieoryginalny pseudonim, np. ''Gej''. Społeczność Bravo to najczęściej [[Pokémony]] używające $łiT ZnaChKuFf i emotikon.


=== Charakterystyka ===
== Fotostory ==
Zwykle na ostatnich stronach gazety lub w środku. Opowiadało najczęściej historie emo, o ludziach nie-emo albo pseudoemo. Rozpoczynało się zwykle podstawowymi informacjami o bohaterach, np. Basia, wiek: 15 lat, Hobby: zakupy, Kręcą ją: Avril Lavigne, Doda, fajki, chińskie jedzenie, Nie znosi: zdrady, fałszu.
Klasyczny przedstawiciel społeczności zazwyczaj nosi podwinięte najlepiej wytarte na całej długości dżinsy i modniarski T-shirt. Chodzi z włosami na żel imitując irokeza. Przedstawicielka – ubiera się na pewno w coś modniejszego, zazwyczaj podpatrzonego w młodzieżowym magazynie plus widoczny z tysięcy metrów make-up. Tak, malowanie się w młodym wieku to jedna z istotnych rzeczy w tej kulturze. Jeśli nie najistotniejsza. Oprócz tego wspomnieć warto, że ludzie [[Bravo]] propagują "chodzenie ze sobą" we wczesnej młodości i zrywanie z chłopakami/dziewczynami często na wzór swojej ulubionej PopStar. Po zerwaniu z chłopakiem/dziewczyną często następuje okres pisania na [[blog]]u jakie to życie jest złe. Nieważne czy to ty zostałe/aś rzucona, czy sam(a) odeszłaś/odszedłeś. Pikachu tak mają.
ZAWSZE kończą się dobrze, zawsze całowaniem!
Zwykle było o miłosnych rozterkach nastolatków. ''Basia jest z Tomu$$em, ale on woli inną, o nie!''
Wpajali do łbów niedoświadczonych dzieciaków niewyobrażalne teorie o miłości. I tu jest powód przeludnienia oraz zatrważającej ilości singli na świecie.


=== Gust muzyczny ===
== Prezenty ==
Dodawali jakieś badziewia. Naciągają nastolatki, które nie stać na make-up. Naiwne wydają pieniądze na gazetę aby np. mieć hiper-mega-odjazdowy-w-chuj-wyjebany błyszczyk. Potem chadzają grupą do [[McDonald’s|Emo'Donalda]] wysmarowane czarną kredką do oczu BRAVO oraz z czarnymi paznokciami i czują się tak KuUuUlLl;););). A najgorsze w tym wszystkim było to, że co jakiś czas owe dodatki się powielały. Najlepsze były kalendarze, które miały takie super extra quizy o gwiazdeczkach i w których zaznaczone były daty urodzin gwiazd (bo przecież trzeba im wysłać w tym dniu kartkę). I to wszystko było takie ''[[sweet|sW3tT]]''.
Gust muzyczny człowieka podporządkowanego pod Bravo jest podporządkowany pod Bravo. Za czasów, gdy [[Tokio Hotel]] byli bardzo jazzy, słuchanie Tokio Hotel też było jazzy. Każdą fankę mało obchodziło jak grają, o czym śpiewają itd. Ważne były teksty typu "Ich liebe dich Tom" czy też inna wzmianka o wymyślnym love story z Billem na blogu Bravo-nastolatki.


== Wtopy ==
[[Grafika:Bill z Tokio Hotel.jpg|thumb|200px|Wbrew pozorom to jest człowiek, a dla niektórych przedstawicielek nawet bóstwo.]]
Oprócz słiitaśnych fotostory, ploteczek i porad mogliśmy także poczytać ''wtopy'' czytelniczek, które w zamian za przysłanie opowieści o ich kompromitującej sytuacji dostawały błyszczyki albo inny tani szajs. Szanowna redakcja oceniała te wtopy. Najczęściej były one o tym, jak to hot czternastce widać było bieliznę bądź jak przy ''Nim <3'' zrobiła coś żenującego.


== Strona internetowa ==
[[Grafika:killerpilze.jpg|thumb|200px|Niemieckie pseudopunki]]
Nową rzeczą było stworzenie $ÓÓÓpeRRR stronki dla P0K3^^0nikÓÓf, które czytają tę gazetę. Można było na niej poczytać plotki, które i tak większość przeczytała w gazecie, ale i tak mają z tego frajdę. Była także zakładka z problemami internautów. Znajdują się tam takie problemy, jak ''nie umiem się całować'', ''Odbił mi dziewczynę'', ''Czy to [[miłość]]/[[przyjaźń]]''. Każdy problem można było skomentować (wyżyć się), ale trzeba mieć ''Pr00fiil3k'' na tej stronie. Można było założyć fanklub Hany Montanki, których i tak jest tam baaardzo dużo. Można było także przeczytać jak FFliiRtować z NIM.! <3333!!, a także wypełnić testy, w których najprawdopodobniej ci wyjdzie, że powinnaś chodzić w miniówkach i różowych bluzkach, mimo że jesteś punkówą. Mogłeś także, zobaczyć ''$$Li(ZnEE'' ciuchy, na które i tak na pewno nie będzie cię stać. Mogłeś też zagłosować w sondzie, która piosenka M3Q@ SłIT Sz3|<sZii |<óL Dż@sT|nQ@ jest ''NNnNnaAajJJ .<3333:D:P^^:**;);]:-].''


== Zobacz też ==
Znowuż znienacka pojawili się pseudopunki zza polskiej granicy [[Killerpilze]] i oni byli trendy. No i tak Tokio Hotel straciło 99% fanek (fanów praktycznie nie mieli). Teraz nastąpił mini-przełom, i Killerpilze i TH są niczym, bo mało jest o nich artykułów. I dół.
* [[Bravo Girl]]


{{Prasa}}
Oprócz tego Bravo-człowiek słucha tych zespołów, które pojawiają się w gazecie, m.in. Paris Hilton czy Rihanna. Określają słuchane przez siebie rodzaje muzyki jako:
* '''pop''' - główny słuchany przez kulturę rodzaj muzyki. Słodki, różowy pop pełen ton makijażu, silikonów i beztalencia.
* '''techno''' - bo w Bravo była pewnie wzmianka o [[Kalwi i Remi|Kalwiku i Remiku]]. Okropna rąbanka, która w rzeczywistości trwa 3 do 5 sekund powtarzana tysiące razy podparta o głos kobiecych westchnień- nie dla ludzi normalnych.
* '''dance''' - skakanka w rytm czegoś, co koniecznie musi "siadać w ucho".
* '''rock, punk, metal''' - i to każdego najbardziej przyprawia o śmiech. Za prawdziwy rock uważane są poprockowi [[Linkin Park]], czy też wcześniej wspomniane zespoły pokroju Tokio Hotel, a dla tych, którzy są bardziej hardcore'owi, przygotowane są megametalowe bonusy typu [[HIM]], [[Evanescence]] czy też [[Limp Bizkit]].
* czasem '''rap''' - A [[Eminem]] to, a [[50 Cent]] tamto...


[[Kategoria:Niewydawane czasopisma]]
=== Poradnik jak przynależeć do społeczności ===
# Odpadasz, jeśli nie czytasz Bravo.
# Masz czytać Bravo. To jest źródło twoich informacji. Jedyne.
# No... Prawie jedyne. Pamiętaj o innych tworach typu Bravo.
# Masz kolekcjonować dodatki z Bravo.
# Jeśli ominąłeś/ominęłaś jakiś dodatek – nie mów, że jesteś w społeczności.
# Twój podkład, tusz do rzęs, przypinka do plecaka- są z Bravo.
# Ja się Ciebie nie pytam, czy ty jesteś chłopakiem czy nie!
# Ale kosmetyki... Jeśli chcesz zaszpanować- mów, że z najdroższych galerii.
# Każdy, kto nie czyta Bravo to cienias. Nie jest jazzy.
# Ty masz być [[jazzy]].
# Jak ktoś za życia jest jazzy, to potem idzie do nieba.
# Masz być tak jazzy, jak tylko jazzy może być najbardziej jazzy człowiek na świecie.
# Ewentualnie możesz być trendy, glamour bądź dżodżo.
# Staraj się pierwsza/pierwszy w mieście mieć nowy numer.
# Staraj się pierwsza/pierwszy w mieście użyć dodatku do numeru.
# Pamiętaj o [[Radio Eska|Radiu ESKA]].
# Lubisz Radio ESKA. Masz lubić. Nie tylko dlatego, że współpracuje z Bravo.
# Masz bloga. Koniecznie.
# Na blogu masz przejawiać [[pokemoniaste pismo]] jak tylko umiesz.
# Na tymże blogu możesz pochwalić się nowym gadżetem z Bravo.
# To nic, że mają go wszyscy.
# Pokemoniaste pismo jest jazzy.
# Może nie tak jak Bravo, ale zawsze.
# Ignoruj tych, którzy nazywają Cię [[pokemon (osoba)|pokemonem]].
# Zazdroszczą Ci, bo nie są wystarczająco jazzy.
# Choćbyś był(a) nie wiadomo jakim domatorem, mów, że jesteś imprezowiczem.
# Tak, wiem, nie lubisz kłamać. Ale inaczej księcia z bajki nie wyrwiesz!
# Twoim najprawdziwszym z prawdziwych książąt z bajki jest ktoś z Tokio Hotel.
# Masz lubić Killerpilze.
# Prawie tak samo jak Tokio Hotel.
# Masz cztery największe marzenia do wyboru.
# Te cztery marzenia to: bycie z Billem, bycie z Tomem, bycie z Gustavem lub bycie z Georgiem.
# Istnieje jednak wyjątek. Możesz mieć za marzenie bycie z kimś z Killerpilze.
# I nie obchodzi mnie twoje ''to niemożliwe!''
# Nikt nie mówi, że nie możesz czytać Popcornu. Tam też lubią niemiecki pseudorock.
# I wali Cię zadanie tych, którzy w ogóle nazywają to pseudorockiem. To rock z krwi i kości.
# [[Black Sabbath]]? Sataniści! Zresztą nie są tak mocni jak Tokio Hotel.
# [[Led Zeppelin]]? Nie, to nuda.
# [[AC/DC]]? Tego może słuchać twój tato.
# Twój tato w towarzystwie kolegów/koleżanek to [[twój stary|stary]].
# Tak masz mówić, ot co! Chcesz być jazzy? To tak mów.
# Masz mieć dziewczynę/chłopaka.
# Nie musisz go nawet lubić, musisz mieć jakieś imię w opisie [[Gadu-Gadu|GG]].
# Oczywiście, musisz mieć Gadu-Gadu.
# Na twojej liście kontaktów są osoby, które uważasz za znajomych i Ci, których wyłowiłaś/eś z wyszukiwania kontaktów i teraz dręczysz.
# Oczywiście, oni mówią że dręczysz. Nie są jazzy.
# Jeśli ktoś ma fajniejszy opis, niż ty- zabierz mu i upieraj się, żę twój.
# Nie zwracaj uwagi na zaczepki długowłosej młodzieży ubranej na czarno.
# Oni się nie znają.
# I nie są jazzy. Pamiętaj.
# Masz się malować.
# Nie tak! Masz się malować ostro, siostro.
# Znowu to samo... Wiem, że jesteś chłopakiem... To chociaż postaw włos na żel.
# A na dyskoteki zrób imitację irokeza.
# To nic, że jesteś ścięty na jeża.
# Jeśli usłyszałeś z czyichś ust termin [[Slayer]], nie zadawaj się z osobą która go wypowiedziała.
# To nic, że to twój najlepszy kolega, powiedział ''Slayer''.
# Satanistów za kolegów nie uważaj. Są źli!
# I nie wiedzą jak brzmi prawdziwy [[metal]]. Nie słyszeli Evanescence. Nawet na własnym gatunku się nie znają.
# Jako pierwszy w okolicy musisz usłyszeć nowy kawałek Kalwiego i Remiego.
# I nie przejmuj się, że te satanistyczne oszołomy mówią, że to debile. Ty wiesz lepiej.
# Ty zawsze wiesz od nich lepiej.
# Kalwi i Remi są jazzy.
# [[Verba]]? Też jest jazzy, tak masz twierdzić.
# Ale nie zapomnij się! Nikt nie jest na tyle jazzy, by być bardziej jazzy od Tokio Hotel.
# I Ciebie.
# Masz chodzić na dyskoteki.
# Conajmniej co sobotę.
# Jak nie chodzisz na dyskoteki to przynajmniej mów, że chodzisz.
# Niech wszyscy myślą, że jesteś jazzy.
# Używaj terminów, których nie rozumiesz. To jazzy.
# Mama, czy tata... Nie, z nimi się o problemach nie rozmawia.
# Od tego jest specjalny dział w Bravo.
# Masz wszystkie składanki [[Bravo Hits]]? Nie? To do sklepu.
# Chociaż... Nawet, jeśli kupisz je na bazarze, mów, że w sklepie, albo w galerii.
# To nic, że kłamiesz, ty przynajmniej możesz się wyspowiadać. Nie to co ci szataniści.
# Pisz na murach "TH".
# Nie zwracaj uwagi na to, że zaraz ktoś to źle skomentuje.
# Stosuj się do poradników z Bravo.
# Masz mieć komórkę. Podpatrzoną w Bravo.
# Ewentualnie [[Bravo Girl]] lub [[Popcorn]]ie.
# Komórka ma być z wieloma gadżetami.
# Ale nie w [[Sami Swoi|Samych Swoich]]. Ta nazwa nie jest jazzy.
# Masz mieć [[odtwarzacz mp3]].
# Albo mp4. Jest bardziej jazzy.
# Najbardziej jazzy są iPody. Miej [[iPod]]a.
# Oglądaj [[Taniec z Gwiazdami]] i [[Jak Oni Śpiewają]].
# Dlaczego? W Bravo było napisane, że to fajne.
# A fajne to oczywiście jazzy.
# Nie [[krieg]]! Ty szatanisto! Nie krieg!
# Jeśli dostosujesz się do wszystkich punktów, ale zaprzeczysz temu, że Tokio Hotel są jazzy- nie możesz się uważać za członka społeczności.
# A ten dodatek o Tokio Hotel... Miała(e)ś?
# Jeśli nie- nie uważaj się za członka społeczności.
# Albo odkup bądź przedrukuj. Ale żeby to było ostatni raz!
# O Tokio Hotel masz zbierać wycinki. Z Bravo.
# Potem swoim bajerancko-jazzy telefonem rób wycinkom zdjęcia i publikuj na blogu.
# Blog z love story o TH ma być oddzielnie od tego o życiu.
# Tak właściwie, masz mieć więcej niż jednego bloga. Co to jest jeden blog?
# Na blogu masz uwzględniać stronę Bravo w linkach.
# Lubisz sport. Płeć przeciwna lubi wysportowanych ludzi.
# Ale nie piłka nożna. Znasz tylko [[David Beckham|Beckhama]].
# Ale nie ze sportowej kariery. Ze świata mody.
# Możesz znać też [[Cristiano Ronaldo]]. Z piłki tyle.
# Nie tyczy się chłopaków. Oni mogą czasem piłkę pokopać. Wspominając o Cristiano.
# Amerykanizuj wszystkie swoje wypowiedzi.
# Pamiętaj, ty nie chodzisz na przerwy! Ty breakasz. Wtedy jesteś jazzy.
# Jazzy jest, gdy ktoś jest zły... ale nie tak jak ci sataniści!
# Masz być zły. Słuchać Tokio Hotel i lubić piosenki o marihuanie.
# Wtedy jesteś pozytywnie zły, nie jakiśtam mętny wysłannik [[szatan]]a.
# Choćbyś w życiu nie widział(a) papierosa, na imprezach mów, że od palenia już Ci krtań siada.
# Choćbyś nie wiedział(a), co to alkohol- bądź jazzy, mów, że co sobota leżysz nawalony/a.
# Albo bądź bardziej jazzy, co imprezę udawaj, że znajdujesz się w stanie upojenia.
# Jeśli ktoś się pozna, mów, że nie jest jazzy.
# Musisz być zbuntowany.
# Kiedy jesteś czymś zaskoczony musisz skwitować to słowami ''O LOOL!'' lub ''jaki ROTFL''.
# Kiedy chcesz być naprawdę fajny, kup sobie trampki z [[Tesco]] i pomaluj je czarnym flamastrem.

Spełniasz wszystkie punkty? Witaj w społeczności.

=== Występowanie ===
Społeczność Bravo występuje zazwyczaj w większych miastach z powodu lepszego dostępu do kiosku, w mniejszych miastach w zależności od liczby egzemplarzy, a na wsiach w zależności od znajomości, przez które można nabyć choć jeden robiący pranie mózgu egzemplarz.

[[Kategoria:Prasa]]

Aktualna wersja na dzień 23:01, 9 lut 2022

Bravo z Djodom na okładce

NaShA LofFcIaNa GaZeTkA dZiŚ WyShUa.

Czytelniczka do drugiej czytelniczki Bravo

WyYyChOdZi BrAvO. ChYyYbA sIeM pOtNe! <foch>

Opis emo na gg

Bravo – mózgotrzep, zwane potocznie biblią nieistniejące już czasopismo pokemoniasto-pokemoniaste, przesiąknięte kolorowymi stronami i plakatami. Było podstawowym źródłem edukacji seksualnej skrzywdzonych przez los dzieci. Znajdowały się tam również wzruszające „foto-opowieści”. Takie postacie jak Britney Spears, 50 Cent czy członkowie US5 albo Tede były na porządku dziennym. Pojawiały się o nich artykuły (z niewątpliwie wielką smykałką dziennikarską ich autora), pełne powielanych wykrzykników i pytajników, i klasycznych wstawek typu: „ale jaja!”, „szok!” czy „tego jeszcze nie było!”, które miały na celu przyciągnięcie uwagi jakiegoś naiwniaka.

Zapytaj psychologa[edytuj • edytuj kod]

To był zdecydowanie najlepszy dział pisma, w którym to czytelniczki mogły napisać list do redakcji i przedstawić całą paletę kompleksów, tj. otyłość, nieśmiałość, platfus, grzybica stóp, pryszcz pod okiem, krzywe nogi, brak orgazmów przy masturbacji, zły wybór sera żółtego ew. jak zaciąć się plastikową łyżeczką.

Przykład listu[edytuj • edytuj kod]

Miesiąc temu uprawiałam seks z moim chłopakiem. Oczywiście użyliśmy zabezpieczenia, a finał nastąpił w moich ustach. Dzisiaj zauważyłam, że mój brzuch urósł tak, jakbym była w ciąży. Czy więc jeżeli połyka się nasienie to można zajść w ciążę? Redakcjo, pomóżcie! Zosia, 14lat

Odpowiedź redakcji:

Jak powszechnie wiadomo, ludzie są wiatropylni, tak więc nie powinnaś przejmować się „finiszem w ustach”, lecz jeśli bardzo Cię to martwi skonsultuj się z ginekologiem lub psychologiem, ale obowiązkowo zabij się.

Przykład innego listu

Chciałabym zacząć współżyć z moim chłopakiem, ale najpierw wolałabym się rozdziewiczyć. Niestety nie stać mnie na wibrator, więc postanowiłam użyć do rozdziewiczenia się kaszanki. Podgrzałam ją na patelni, a gdy już była miękka zaczęłam się rozdziewiczać. Co mam zrobić? Kaszanka utknęła mi w pochwie i nie mogę jej wyjąć, pomocy! Ola, 13lat

Odpowiedź redakcji:

Teraz usmaż cebulkę, wrzuć ją do pochwy i zaproś swojego chłopaka na kaszankę po francusku, jeśli nie, to pierdolnij się patelnią w łeb, bo nic ci już nie pomoże. Pozdrowienia.

Profil[edytuj • edytuj kod]

W gazecie robili z chłopaków idiotów, których psują tak (lub te dziewczyny), aby nie mogli nauczyć się podrywać dziewczyn.

Bliźniaczą gazetą było Bravo Girl, w której uczą lachony, jak wykorzystywać chłopaków z kasą, do której dodawali błyszczyki, lakiery do paznokci, pomadki, fluidy, cienie do powiek i inne śmieszne rzeczy.

Czytelnicy[edytuj • edytuj kod]

Ludzie którzy chcieli być trendy na siłę, głównie dziewczyny w wieku 11-15 lat, niekiedy starsze. Zadziwiające było to, że zarówno mężczyźni (tak to umownie nazwijmy), jak i kobiety czytające Bravo, nosili widoczny z odległości tysięcy metrów make-up. Łatwo było ich również rozpoznać po charakterystycznym okrzyku wydawanym zaraz po ujrzeniu nowego numeru czasopisma (allle słitaśnie!).

Fotostory[edytuj • edytuj kod]

Zwykle na ostatnich stronach gazety lub w środku. Opowiadało najczęściej historie emo, o ludziach nie-emo albo pseudoemo. Rozpoczynało się zwykle podstawowymi informacjami o bohaterach, np. Basia, wiek: 15 lat, Hobby: zakupy, Kręcą ją: Avril Lavigne, Doda, fajki, chińskie jedzenie, Nie znosi: zdrady, fałszu. ZAWSZE kończą się dobrze, zawsze całowaniem! Zwykle było o miłosnych rozterkach nastolatków. Basia jest z Tomu$$em, ale on woli inną, o nie! Wpajali do łbów niedoświadczonych dzieciaków niewyobrażalne teorie o miłości. I tu jest powód przeludnienia oraz zatrważającej ilości singli na świecie.

Prezenty[edytuj • edytuj kod]

Dodawali jakieś badziewia. Naciągają nastolatki, które nie stać na make-up. Naiwne wydają pieniądze na gazetę aby np. mieć hiper-mega-odjazdowy-w-chuj-wyjebany błyszczyk. Potem chadzają grupą do Emo'Donalda wysmarowane czarną kredką do oczu BRAVO oraz z czarnymi paznokciami i czują się tak KuUuUlLl;););). A najgorsze w tym wszystkim było to, że co jakiś czas owe dodatki się powielały. Najlepsze były kalendarze, które miały takie super extra quizy o gwiazdeczkach i w których zaznaczone były daty urodzin gwiazd (bo przecież trzeba im wysłać w tym dniu kartkę). I to wszystko było takie sW3tT.

Wtopy[edytuj • edytuj kod]

Oprócz słiitaśnych fotostory, ploteczek i porad mogliśmy także poczytać wtopy czytelniczek, które w zamian za przysłanie opowieści o ich kompromitującej sytuacji dostawały błyszczyki albo inny tani szajs. Szanowna redakcja oceniała te wtopy. Najczęściej były one o tym, jak to hot czternastce widać było bieliznę bądź jak przy Nim <3 zrobiła coś żenującego.

Strona internetowa[edytuj • edytuj kod]

Nową rzeczą było stworzenie $ÓÓÓpeRRR stronki dla P0K3^^0nikÓÓf, które czytają tę gazetę. Można było na niej poczytać plotki, które i tak większość przeczytała w gazecie, ale i tak mają z tego frajdę. Była także zakładka z problemami internautów. Znajdują się tam takie problemy, jak nie umiem się całować, Odbił mi dziewczynę, Czy to miłość/przyjaźń. Każdy problem można było skomentować (wyżyć się), ale trzeba mieć Pr00fiil3k na tej stronie. Można było założyć fanklub Hany Montanki, których i tak jest tam baaardzo dużo. Można było także przeczytać jak FFliiRtować z NIM.! <3333!!, a także wypełnić testy, w których najprawdopodobniej ci wyjdzie, że powinnaś chodzić w miniówkach i różowych bluzkach, mimo że jesteś punkówą. Mogłeś także, zobaczyć $$Li(ZnEE ciuchy, na które i tak na pewno nie będzie cię stać. Mogłeś też zagłosować w sondzie, która piosenka M3Q@ SłIT Sz3|<sZii |<óL Dż@sT|nQ@ jest NNnNnaAajJJ .<3333:D:P^^:**;);]:-].

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]