Lotos Wybrzeże Gdańsk: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (-marna sekcja)
M (added Category:Gdańsk using HotCat)
(Nie pokazano 1 wersji utworzonej przez jednego użytkownika)
Linia 18: Linia 18:


Kibice Lotosu są w cieniu kibiców [[Lechia Gdańsk|Lechii]].
Kibice Lotosu są w cieniu kibiców [[Lechia Gdańsk|Lechii]].

== Zobacz też ==
* [[Falubaz Zielona Góra]]
* [[KS Toruń]]
* [[Stal Rzeszów]]
* [[TŻ Ostrovia]]
* [[Unia Tarnów]]


{{przypisy}}
{{przypisy}}
Linia 23: Linia 30:


[[Kategoria:Kluby żużlowe]]
[[Kategoria:Kluby żużlowe]]
[[Kategoria:Gdańsk]]

Wersja z 18:19, 22 maj 2024

Lotos Wybrzeże Gdańsk – klub żużlowy z niemieckiego miasta Gdańsk. Założony dawno temu, choć z racji braku osiągnięć nikt się tym nie przejął. W sezonie 2012 wygrali tylko 4 mecze i wrócili tam gdzie ich miejsce, czyli do I ligi. Poza tym od 2013 roku sponsor tytularny LOTOS ma zamiar olać klub i przestać wysyłać czeki i sardynki w puszkach. Awansu za rok nie będzie…

Korupcja

Dotychczasowy prezes klubu pan Polny, w 2006 roku chciał za pieniądze z biletów kupić mecze barażowe pomiędzy Śledziami a Atlasem Wrocław. Niestety, grupa trzymająca władzę w żużlu złapała go i kazała zapłacić grubą kasę[1], ponadto klub spadł do drugiej ligi żużlowej.

Osiągnięcia

Właściwie ten klub nie ma większych osiągnięć, oprócz kilku srebrnych medali Drużynowych Mistrzostw Polski i pucharu Mistrzostw Pomorza w Jedzeniu Pokrzywy na Czas. Ponadto juniorom czasami udaje się coś ugrać....

Kibice

Kibice z Gdańska byli czwartą władzą 3 siłą kibicowską w latach 2000-2007, zaraz po Zielonej Górze i Apatorze Toruń. Teraz na mecze przychodzą tylko posiadacze karnetów.

Prawdziwi kibice z Gdańska nie lubią takich klubów jak:

  • Polonia Bydgoszcz – bo przegrali z nim pod Grunwaldem.
  • Apator Toruń – mają uczulenie na pierniki…
  • Start Gniezno – bo nie lubią Mieszka.
  • GKM Grudziądz – bo tak.
  • CKM Włókniarz Częstochowa – bo kumplują się z GKM'em.

Kibice Lotosu są w cieniu kibiców Lechii.

Zobacz też

Przypisy

  1. prawdopodobnie pan Polny musiał sprzedać swoje oprawki okularów