Tede: Różnice pomiędzy wersjami
(Ale ze mnie lama, wandalizuję Nonsensopedię... Byłbym bardzo wdzięczny za otrzymanie bana) Znacznik: nadużycie: blankowanie strony |
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa Typowekonto; przywrócono ostatnią wersję autorstwa 217.148.141.117.) Znacznik: rewert |
||
(Nie pokazano 32 wersji utworzonych przez 23 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{sur|polskiego rapera|imię|Jacek}} |
|||
;p |
|||
[[Plik:Tede Polish Rapper.jpg|thumb|300px|Tede podczas rapowania o życiu]] |
|||
{{cytat|Ona ma ogromne d{{Cenzura3}}o i wielkiego głupa na twarzy.|'''Tede''' o Beyonce}} |
|||
{{cytat|3 razy CH to potrójny ch{{Cenzura3}}j ci w dupę.|[[Peja]] do '''Tedego'''}} |
|||
{{cytat|Obrażasz swą posturą Polski Rap Gruba Ruro.|Znów o '''Tedem'''}} |
|||
{{cytat|Dlaczego Tede kurwą jest?|[[Peja]] do fanów Tedego}} |
|||
{{cytat|Tede, kup se kredę<br /> |
|||
Wsadź se ją w dupę i odwiedź logopedę!|[[Ędward Ącki]] o '''Tede'''}} |
|||
{{cytat|Wobec starej szkoły będziesz płacił swoje długi, bo mam coś tutaj czego nie polubisz.|[[Borixon]] o '''Tede'''}} |
|||
'''Tede''' (właściwie '''Jacek Graniecki''', ur. [[24 lipca]] [[1976]] w [[Warszawa|Warszawie]]) – polski celebryta uważający się za rapera. Duma osiedla Służew nad Dolinką, gdzie mieszkania nabywała warszawska klasa średnia, jednak jej dzieci, co widać często w teledyskach, nie mają tam ochoty akcesji. Od urodzenia zafascynowany Zdzisławą Sośnicką, szczególnie śpiewem oraz [[Piersi|tym co porusza się w trakcie śpiewu]]. |
|||
== Początki == |
|||
Tede już w latach dziewięćdziesiątych miał okablowany blok oraz telewizję satelitarną, dzięki czemu mógł być w miarę na bieżąco z nowościami ze [[ziemia|świata]] [[disco-polo|rapu]], które docierały na polski kabel wprost z 1987 r. Dobrze usytuowani rodzice (winyle, ubrania) byli w tym czasie jak wybawienie. Jakiś czas później Jacek wykazywał silne skłonności do [[punk rock]]a i dopiero op{{Cenzura3}}ol od ojca-prawnika, wybił mu to z głowy i zachęcił do eksplorowania bardziej konserwatywnych, społecznie akceptowalnych stylów muzyki, takich jak disco polo czy amerykański gangsta rap, dzięki którym młody Jacek zdał sobie sprawę z targających nim kompleksów – nie był bowiem ani czarny, ani nie pochodził z getta, co tym samym oznaczało, że był zwykłym bananowym lamusem. |
|||
Wybawieniem okazały się dla niego narodziny polskiego rapu, który dał zielone światło zdegenerowanym środowiskom blokersów do nagrywania swoich wypocin. O ile jego [[Kaliber 44|śląscy konkurenci]] cechowali się pewną oryginalnością i własnym stylem, Tede postanowił żywcem skopiować to, co oglądał na [[MTV]], pozorując bycie twardym gangsterem i ulicznikiem, przynajmniej do 19:00, bo potem musiał wracać do domu żeby uczyć się do nadchodzącej kartkówki z przyry. |
|||
Jego oddanie aktorstwu pozwoliło mu zdobyć szacunek okolicznej grupki upośledzonych umysłowo, nie do końca piśmiennych chłopaków należących do zespołu [[Warszafski Deszcz]], którzy przygarnęli go i dali szansę wspólnego nagrywania, co Tede wykorzystał, rozpoczynając swoją karierę pseudo-celebryty. |
|||
W ciągu kolejnych kilku lat, Tede wraz z Warszafskim Deszczem zalali polską scenę muzyczną bezwartościowym ścierwem, którego teksty koncentrowały się głównie na ciężkim życiu w Warszawce i walce o przetrwanie od wypłaty do wypłaty, co było oczywiście tematem nieznanym Jackowi, który wychował się w porządnym, ustabilizowanym domu. Warszawskiemu mentalnemu proletariatowi mimo wszystko muzyka Warszafskiego Deszczu bardzo przypadła do gustu, ponieważ wreszcie mogli pochwalić się swoim własnym ulicznym wieszczem, zamiast patrzeć z zazdrością na [[Peja|Peję]], dumnie reprezentującego poznańską patologię. |
|||
== Droga do sławy == |
|||
Tede wykorzystał momentum i mądrze zainwestował swoje nowe zarobki, jak i to, co wyżebrał od rodziców, by nie tylko kontynuować swoją działalność pseudoartystyczną, jak i popchnąć swoją karierę do przodu, ku nowym wyżynom. Przełom umożliwił mu nie tyle jakość jego albumów, co częstotliwość i długotrwałość ich wypuszczania. Po ponad dekadzie bycia „raperem”, Tede mógł mówić o sobie w kategorii starego wyjadacza, weterana rap-gry, co pozwoliło mu zdobyć sporą sławę w polskich gimnazjach i szkołach specjalnych, których uczniowie uwierzyli, że tak jest w rzeczywistości. Ci z nich, którzy byli zbyt mało prawilni na Peję, zbyt tępi na Kaliber i zbyt mądrzy na [[Żurom]]a, zachwycali się wyrazistością jego przekazu, uniwersalnymi tekstami o ruchaniu blachar i wożenia się po mieście na osiemnastkach, wierząc, że bycie newschoolowcami pozwoli im ukryć przed światem swoją lamuserię, za którą dekadę wcześniej byliby bici przez starszych uczniów. |
|||
== Twórczość == |
|||
Dosłownie różna. Od pitolenia o [[seks]]ualności kobiet przez [[przemoc|rozboje za użyciem Glocka]] po popijanie taniego wina z Biedronki będąc pod wysokim napięciem. |
|||
== Kulisy sławy == |
|||
[[Plik:TedunioTDF.JPG|thumb|200px|Motto Tedego: ''Nic nie kopiować, tusz do ksero w Tesco kupować'']] |
|||
# Tede dzwoni do swojego starego. |
|||
# Telefon odbiera [[Donald Tusk|premier]]. |
|||
# Pyta go o stworzenie najbardziej zajebistego songu świata. |
|||
# [[Donald Tusk|Donald Duck]] wymyśla piosenkę. |
|||
# Tede się rozłącza. |
|||
# Nagrywa piosenkę. |
|||
# Publikuje, uważając słowa za swoje. |
|||
# [[Amanda Seyfried]] (tak, ta fajna laska od ''Mamma Mia!'') się śmieje z Tedego. Reszta świata też (wliczając wszystkie przedmioty ożywione i nieożywione). |
|||
== Nauki moralne w tekstach Tedego == |
|||
* Wyrażania swoich najgłębszych uczuć przy pomocy wyszukanych epitetów. |
|||
{{cytat2|jestem zły, zajebiście wkurwiony}} |
|||
* Kojarzenia faktów i przypisywania ludziom zawodów obserwując ich zachowanie niczym dr House. |
|||
{{cytat2|Ta, co się wozisz kurwa, jesteś woźny?}} |
|||
* Podstaw higieny. |
|||
{{cytat2|Ja i moje ziomki nie umywamy rąk}} |
|||
* Wyrażania emocji głębokimi metaforami |
|||
{{cytat2|Wiesz z kim tańczysz dziwko}} |
|||
== Styl bycia == |
|||
{{cytaty|Tede}} |
|||
* Kolorowe [[dres]]y, w rozmiarach od 5x XXL w górę, które mają podkreślać niedźwiedzią budowę ciała. Najczęściej z napisem „PLNY”. |
|||
* [[BMW]] serii 7, wersja nadwozia E65. Ściągnięte z [[Niemcy|Niemiec]] prostowane na kolanie, potem dorzucone felgi pseudo DUB style, które otrzymał w gratisie od [[Chiny|chińskiego]] producenta. |
|||
{{DEFAULTSORT:Graniecki, Jacek}} |
|||
[[Kategoria:Polscy raperzy]] |
|||
[[Kategoria:Urodzeni w Warszawie]] |
|||
[[Kategoria:Polscy tekściarze]] |
Aktualna wersja na dzień 13:50, 26 lip 2024
Ten artykuł dotyczy polskiego rapera. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
Ona ma ogromne do i wielkiego głupa na twarzy.
- Tede o Beyonce
3 razy CH to potrójny chj ci w dupę.
- Peja do Tedego
Obrażasz swą posturą Polski Rap Gruba Ruro.
- Znów o Tedem
Dlaczego Tede kurwą jest?
- Peja do fanów Tedego
Tede, kup se kredę
Wsadź se ją w dupę i odwiedź logopedę!
- Ędward Ącki o Tede
Wobec starej szkoły będziesz płacił swoje długi, bo mam coś tutaj czego nie polubisz.
- Borixon o Tede
Tede (właściwie Jacek Graniecki, ur. 24 lipca 1976 w Warszawie) – polski celebryta uważający się za rapera. Duma osiedla Służew nad Dolinką, gdzie mieszkania nabywała warszawska klasa średnia, jednak jej dzieci, co widać często w teledyskach, nie mają tam ochoty akcesji. Od urodzenia zafascynowany Zdzisławą Sośnicką, szczególnie śpiewem oraz tym co porusza się w trakcie śpiewu.
Początki[edytuj • edytuj kod]
Tede już w latach dziewięćdziesiątych miał okablowany blok oraz telewizję satelitarną, dzięki czemu mógł być w miarę na bieżąco z nowościami ze świata rapu, które docierały na polski kabel wprost z 1987 r. Dobrze usytuowani rodzice (winyle, ubrania) byli w tym czasie jak wybawienie. Jakiś czas później Jacek wykazywał silne skłonności do punk rocka i dopiero opol od ojca-prawnika, wybił mu to z głowy i zachęcił do eksplorowania bardziej konserwatywnych, społecznie akceptowalnych stylów muzyki, takich jak disco polo czy amerykański gangsta rap, dzięki którym młody Jacek zdał sobie sprawę z targających nim kompleksów – nie był bowiem ani czarny, ani nie pochodził z getta, co tym samym oznaczało, że był zwykłym bananowym lamusem.
Wybawieniem okazały się dla niego narodziny polskiego rapu, który dał zielone światło zdegenerowanym środowiskom blokersów do nagrywania swoich wypocin. O ile jego śląscy konkurenci cechowali się pewną oryginalnością i własnym stylem, Tede postanowił żywcem skopiować to, co oglądał na MTV, pozorując bycie twardym gangsterem i ulicznikiem, przynajmniej do 19:00, bo potem musiał wracać do domu żeby uczyć się do nadchodzącej kartkówki z przyry. Jego oddanie aktorstwu pozwoliło mu zdobyć szacunek okolicznej grupki upośledzonych umysłowo, nie do końca piśmiennych chłopaków należących do zespołu Warszafski Deszcz, którzy przygarnęli go i dali szansę wspólnego nagrywania, co Tede wykorzystał, rozpoczynając swoją karierę pseudo-celebryty.
W ciągu kolejnych kilku lat, Tede wraz z Warszafskim Deszczem zalali polską scenę muzyczną bezwartościowym ścierwem, którego teksty koncentrowały się głównie na ciężkim życiu w Warszawce i walce o przetrwanie od wypłaty do wypłaty, co było oczywiście tematem nieznanym Jackowi, który wychował się w porządnym, ustabilizowanym domu. Warszawskiemu mentalnemu proletariatowi mimo wszystko muzyka Warszafskiego Deszczu bardzo przypadła do gustu, ponieważ wreszcie mogli pochwalić się swoim własnym ulicznym wieszczem, zamiast patrzeć z zazdrością na Peję, dumnie reprezentującego poznańską patologię.
Droga do sławy[edytuj • edytuj kod]
Tede wykorzystał momentum i mądrze zainwestował swoje nowe zarobki, jak i to, co wyżebrał od rodziców, by nie tylko kontynuować swoją działalność pseudoartystyczną, jak i popchnąć swoją karierę do przodu, ku nowym wyżynom. Przełom umożliwił mu nie tyle jakość jego albumów, co częstotliwość i długotrwałość ich wypuszczania. Po ponad dekadzie bycia „raperem”, Tede mógł mówić o sobie w kategorii starego wyjadacza, weterana rap-gry, co pozwoliło mu zdobyć sporą sławę w polskich gimnazjach i szkołach specjalnych, których uczniowie uwierzyli, że tak jest w rzeczywistości. Ci z nich, którzy byli zbyt mało prawilni na Peję, zbyt tępi na Kaliber i zbyt mądrzy na Żuroma, zachwycali się wyrazistością jego przekazu, uniwersalnymi tekstami o ruchaniu blachar i wożenia się po mieście na osiemnastkach, wierząc, że bycie newschoolowcami pozwoli im ukryć przed światem swoją lamuserię, za którą dekadę wcześniej byliby bici przez starszych uczniów.
Twórczość[edytuj • edytuj kod]
Dosłownie różna. Od pitolenia o seksualności kobiet przez rozboje za użyciem Glocka po popijanie taniego wina z Biedronki będąc pod wysokim napięciem.
Kulisy sławy[edytuj • edytuj kod]
- Tede dzwoni do swojego starego.
- Telefon odbiera premier.
- Pyta go o stworzenie najbardziej zajebistego songu świata.
- Donald Duck wymyśla piosenkę.
- Tede się rozłącza.
- Nagrywa piosenkę.
- Publikuje, uważając słowa za swoje.
- Amanda Seyfried (tak, ta fajna laska od Mamma Mia!) się śmieje z Tedego. Reszta świata też (wliczając wszystkie przedmioty ożywione i nieożywione).
Nauki moralne w tekstach Tedego[edytuj • edytuj kod]
- Wyrażania swoich najgłębszych uczuć przy pomocy wyszukanych epitetów.
jestem zły, zajebiście wkurwiony |
- Kojarzenia faktów i przypisywania ludziom zawodów obserwując ich zachowanie niczym dr House.
Ta, co się wozisz kurwa, jesteś woźny? |
- Podstaw higieny.
Ja i moje ziomki nie umywamy rąk |
- Wyrażania emocji głębokimi metaforami
Wiesz z kim tańczysz dziwko |
Styl bycia[edytuj • edytuj kod]
- Kolorowe dresy, w rozmiarach od 5x XXL w górę, które mają podkreślać niedźwiedzią budowę ciała. Najczęściej z napisem „PLNY”.
- BMW serii 7, wersja nadwozia E65. Ściągnięte z Niemiec prostowane na kolanie, potem dorzucone felgi pseudo DUB style, które otrzymał w gratisie od chińskiego producenta.