NonNews:Turcja vs. Czechy (EURO 2008): Różnice pomiędzy wersjami
Linia 8: | Linia 8: | ||
[[Petr Cech]] w idiotycznym kasku, możemy też zobaczyć Polaka. Czesi na biało, turecka reprezentacja na czerwono. Wybiegają! Tureccy kibice przygotowali zapalniki, trotyl, nitroglicerynę, i usadowili się na trybunach. Czescy dopingowcy też są. Hymny, możemy zobaczyć smutnych VIP-ów, w czarnych garsonkach i jescze mroczniejszych garniakach. Hymny. Turcy ze sporą ilością żółtych kartek. Zawodnicy rozstawiają się w kryształy, półksiężyce i rogi byka, misternie przygotowywane przez taktyków, które i tak rozlecą się gdy do głosu dojdą emocję. Meczem dowodzi jakiś Szwed. Rozpoczęcie opóźnia ranny Turek, którego batami zmuszono do gry. Mecz spóźnia się już o pięć minut. |
[[Petr Cech]] w idiotycznym kasku, możemy też zobaczyć Polaka. Czesi na biało, turecka reprezentacja na czerwono. Wybiegają! Tureccy kibice przygotowali zapalniki, trotyl, nitroglicerynę, i usadowili się na trybunach. Czescy dopingowcy też są. Hymny, możemy zobaczyć smutnych VIP-ów, w czarnych garsonkach i jescze mroczniejszych garniakach. Hymny. Turcy ze sporą ilością żółtych kartek. Zawodnicy rozstawiają się w kryształy, półksiężyce i rogi byka, misternie przygotowywane przez taktyków, które i tak rozlecą się gdy do głosu dojdą emocję. Meczem dowodzi jakiś Szwed. Rozpoczęcie opóźnia ranny Turek, którego batami zmuszono do gry. Mecz spóźnia się już o pięć minut. |
||
===Pierwsza <s>tercja</s> <s>kwarta</s> połowa=== |
===Pierwsza <s>tercja</s> <s>kwarta</s> połowa=== |
||
Zaczynają Czesi - Jankulowski. Nieudany atak na bramkę. W 2 minucie wolny. Za daleko - znowu Jankulowski. Turcy w defensywie. Wygląda, że mecz będzie wyrównany... Czeska reprezentacja pokazuje wysoki poziom celności - aż 10 podań trafia mniej niż pięć metrów od celu. W 9 minucie kartka dla Serveta Cetina, i wolny. Dodajmy, że sfaulowany wielki bysior Koller zwinął się po lekkim trąceniu przez takiego chudziaczka. No i przez to nie trafił do bramki. W rzadkich kontrach Turcy prezentują umiejętność wykańczania akcji. Na poziomie zerowym. Koller znowu oberwał. Patałach. Taki wielki, jakby nie mógł oddać. Czesi jakby bardziej chcieli wyjść. Ale nie tak do końca, bo mimo wielu strzałów jakoś wsadzić tej piłki nie mogą. No, ilość to nie to samo co jakość, w końcu. |
Zaczynają Czesi - Jankulowski. Nieudany atak na bramkę. W 2 minucie wolny. Za daleko - znowu Jankulowski. Turcy w defensywie. Wygląda, że mecz będzie wyrównany... Czeska reprezentacja pokazuje wysoki poziom celności - aż 10 podań trafia mniej niż pięć metrów od celu. W 9 minucie kartka dla Serveta Cetina, i wolny. Dodajmy, że sfaulowany wielki bysior Koller zwinął się po lekkim trąceniu przez takiego chudziaczka. No i przez to nie trafił do bramki. W rzadkich kontrach Turcy prezentują umiejętność wykańczania akcji. Na poziomie zerowym. Koller znowu oberwał. Patałach. Taki wielki, jakby nie mógł oddać. Czesi jakby bardziej chcieli wyjść. Ale nie tak do końca, bo mimo wielu strzałów jakoś wsadzić tej piłki nie mogą. No, ilość to nie to samo co jakość, w końcu. Czeski pressing nie pozwala Turkom wyturlać się na połowę przeciwnika. No i gwizdy. |
||
{{euro mecze}} |
{{euro mecze}} |
Wersja z 20:07, 15 cze 2008
Ten artykuł dotyczy niedawnego lub trwającego wydarzenia. Informacje w nim zamieszczone mogą się zmienić lub zdezaktualizować. Oficjalna wersja wydarzeń może się zmieniać wraz z postępami prac komisji śledczej. |
Wygraliśmy z nimi w lutym.
- Leo Beenhakker o Czechach
Allach Akbar!
- Przeciętny Turek o zwycięstwie.
Mecz Turcja vs. Czechy (EURO 2008) – bardziej ważny mecz w grupie A, który rozpocznie się o tej samej godzinie, co mniej ważny mecz Portugalczyków ze Szwajcarami, będzie ogólnotransmitowany w Polsce, bo widz jest najważniejszy, wiadomo. Czesi mają 3 punkty, tyle samo ile Turcy, wiec kto wygra tu, wychodzi z grupy, huh.
Wstęp
W studiu pierdoły o Polakach i o ich meczu, o konferencji opryskliwego Leo Benhakkera, trochę taktyki. Opowiastki o tureckich fanatykach piłkarskich, snute przez Bońka, Iwanowa, Iwana (Hehe, Iwan Iwanow) i Koźmińskiego są może interesujące, ale zysk ważniejszy, więc reklamy.
Petr Cech w idiotycznym kasku, możemy też zobaczyć Polaka. Czesi na biało, turecka reprezentacja na czerwono. Wybiegają! Tureccy kibice przygotowali zapalniki, trotyl, nitroglicerynę, i usadowili się na trybunach. Czescy dopingowcy też są. Hymny, możemy zobaczyć smutnych VIP-ów, w czarnych garsonkach i jescze mroczniejszych garniakach. Hymny. Turcy ze sporą ilością żółtych kartek. Zawodnicy rozstawiają się w kryształy, półksiężyce i rogi byka, misternie przygotowywane przez taktyków, które i tak rozlecą się gdy do głosu dojdą emocję. Meczem dowodzi jakiś Szwed. Rozpoczęcie opóźnia ranny Turek, którego batami zmuszono do gry. Mecz spóźnia się już o pięć minut.
Pierwsza tercja kwarta połowa
Zaczynają Czesi - Jankulowski. Nieudany atak na bramkę. W 2 minucie wolny. Za daleko - znowu Jankulowski. Turcy w defensywie. Wygląda, że mecz będzie wyrównany... Czeska reprezentacja pokazuje wysoki poziom celności - aż 10 podań trafia mniej niż pięć metrów od celu. W 9 minucie kartka dla Serveta Cetina, i wolny. Dodajmy, że sfaulowany wielki bysior Koller zwinął się po lekkim trąceniu przez takiego chudziaczka. No i przez to nie trafił do bramki. W rzadkich kontrach Turcy prezentują umiejętność wykańczania akcji. Na poziomie zerowym. Koller znowu oberwał. Patałach. Taki wielki, jakby nie mógł oddać. Czesi jakby bardziej chcieli wyjść. Ale nie tak do końca, bo mimo wielu strzałów jakoś wsadzić tej piłki nie mogą. No, ilość to nie to samo co jakość, w końcu. Czeski pressing nie pozwala Turkom wyturlać się na połowę przeciwnika. No i gwizdy.