Polska Zjednoczona Partia Robotnicza: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 10: | Linia 10: | ||
== Odwilż == |
== Odwilż == |
||
Bierut został |
Bierut został nieprzywieziony żywy z Moskwy<ref>Niby, że tam chory, ale my swoje wiemy!</ref>, a na jego miejsce wjechał towariszcz [[Władysław Gomułka|Gomułka]]. Zluzował on trochę, ale nie że tak w ogóle, bo jak ktoś podniosł rękę na władzę ludową, to odrąbywał ją zaraz pożyczający do Gomułki pieniądze i włosy [[Józef Cyrankiewicz.]] W '68 wygonił syjonistów, a mimo to radiomaryjni nazywają go Żydem... |
||
== [[Edward Gierek|Gierek]] == |
== [[Edward Gierek|Gierek]] == |
||
Linia 17: | Linia 17: | ||
Gierek nastał w 1970 roku. Za jego czasów partia osiągnęła szczyt rozwoju, kraj się rozwijał, a ludziom żyło się dostatniej! Wszystko to dlatego, że nabrał mnóstwo kredytów, od kogo się dało. No i się wszystko wkrótce rozdupcyło, nastał rok [[1980|80]]. Gierek odszedł w niesławie, a na jego miejsce przybył żelazny generał [[Wojciech Jaruzelski]]. |
Gierek nastał w 1970 roku. Za jego czasów partia osiągnęła szczyt rozwoju, kraj się rozwijał, a ludziom żyło się dostatniej! Wszystko to dlatego, że nabrał mnóstwo kredytów, od kogo się dało. No i się wszystko wkrótce rozdupcyło, nastał rok [[1980|80]]. [[Gierek]] odszedł w niesławie, a na jego miejsce przybył żelazny generał [[Wojciech Jaruzelski]]. |
||
== Stan wojenny i outro == |
== Stan wojenny i outro == |
||
Jaruzel zebrał sypiącą się partię i wprowadził stan wojenny, aby załatwić opozycję. Pałki świstały, czołgi jeździły, normalnie burdel na kółkach! Jednak nie wyszło to tak do końca i w 1990 należało ''Sztandar wyprowadzić''. Dzisiaj byli członkowie PZPR albo siedzą w SLD, albo umierają na ogromnych emeryturach. |
Jaruzel zebrał sypiącą się partię i wprowadził stan wojenny, aby załatwić opozycję. Pałki świstały, czołgi jeździły, normalnie burdel na kółkach! Jednak nie wyszło to tak do końca i w 1990 należało ''Sztandar wyprowadzić'', co uczynił Mieczysław <s>Rakosi</s> Rakowski. Dzisiaj byli członkowie PZPR albo siedzą w [[SLD]], [[PiS]], [[PO]], [[PSL]], Samoobronie, Partii Kobiet, albo umierają na ogromnych emeryturach. |
||
== Inne akronimy skrótowca PZPR == |
== Inne akronimy skrótowca PZPR == |
||
Linia 27: | Linia 27: | ||
* Podwyższyć Zwyczajną Pensję Robotniczą |
* Podwyższyć Zwyczajną Pensję Robotniczą |
||
* Państwowy Zakład Przetwórstwa Ryb |
* Państwowy Zakład Przetwórstwa Ryb |
||
* Pstrowski Zajechany Przy Robocie |
|||
== Frakcje == |
|||
Przewodnią siłę narodu od samego początku targały walki, konflikty i starcia, za którymi stały bałamutne podszepty zwichrowanego warcholstwa. Zaczęło się na przełomie lat 1948/1949, gdy okrężnie poprzez [[Budapeszt]], gdzie minister spraw wewnętrznych Laszlo Rajk aresztował i stracił się sam, z Moskwy przyszła dyrektywa, żeby co nieco pomieszać i pomazać. Pomazańcem okazał się [[Władysław Gomułka]], któremu zarzucono, że fałszerstwo wyborów oraz referendum pomnóż przez 3 to za mało i mógłby się więcej chłop starać. Podczas jednego z wieców [[Gomułka]] nieopatrznie zamiast powiedzieć ''nie będzie kolektywizacji'', powiedział ''w [[Polsce]] nie będzie kolektywizacji''. Wobec tak jaskrawego dowodu szowinizmu narodowego i manifestacji ducha nacjonalizmu sprzecznego z ideą internacjonalizmu internacjonalistycznego nie było wyjścia, jak tylko <s>wysmażyć pokazowy proces z podstawionymi świadkami</s> oskarżyć go od tzw. odchylenie prawicowo-nacjonalistyczne i wtrącić go do więzienia. Jak na areszt w tamtych latach skazany miał dość dobre warunki. Zapewniono mu bezpłatną naukę czytania i pisania, dowiedział się, że Terpsychora nie jest świętem żydowskim, zaś specjalnie sprowadzone z bratniego ZSRR liczydło dało mu niezbędne przygotowanie w |
|||
dziedzinie ekonomii. |
|||
=== Puławianie („żydy”) versus Natolińczycy („chamy”) === |
|||
Frakcja zrodzona w łonie Najwyższej w czasie, kiedy umarł [[Stalin]], [[Chruszczow]] jeszcze nie stawiał obok posiłków swoich butów i nie bardzo było jak wiadomo powiedzieć [[Gomułce]], że mógłby już jednak z tego pierdla po prostu wyjść po zdaniu sprawdzianu z tabliczki mnożenia. Tow. Wiesław wiedząc, że dysponuje atutem, jakiego nie posiadają jego partyjni koledzy zarządził wyścig o swoje względy. Puławianie oferowali azot doskonałej jakości oraz zachowanie komunizmu w Polsce, Natolińczycy zaś oferowali doskonałej jakości beton oraz zachowanie komunizmu w Polsce. Niestety jedność betonu natolińskiego została skruszona na skutek odchyłu lewicowo-nacjonalistycznego w postaci Kazimierza Mijala. Pewnego dnia postanowił on dokonać aktu transgresji lub czegoś takiego o czym się mówi na seminariach Marii Janion i zniknął z dnia na dzień. Ślady gumiaków oraz wideł prowadziły do [[Albanii]] i [[Chin]]. Rywalizację ta wypadła ze wskazaniem na Puławian. |
|||
=== Liberałowie versus beton partyjny === |
|||
A to już lat osmiedziesiąte, gdy władzę na 37 stanowiskach politycznych sprawował niepodzielne [[Wojciech Jaruzelski]]. Liberałowie domagali się utylitaryzmu społecznego na wzór Johna Stuarta Milla. „Skoro mam tylu internowanych, to może ich jakoś produktywnie wykorzystajmy?” pytali. Idea spotkała się z aprobatą najwyższych władz partyjnych. Podjęto decyzję o budowie warszawskiego metra oraz stołecznej sypialni [[Ursynów]]. Inernowani osobiście pilnowali tego, by żadna płyta chodnikowa przywleczona z innej części stolicy nie zmarnowała się, tak by [[Ursynów]] rósł w siłę, a ludziom żyło się dostatniej. |
|||
Nie jest łatwo powiedzieć, jakie poglądy reprezentował partyjny beton. Ci uduchowieni ludzie najczęściej klęczeli z twarzą zwróconą na wschód, toteż z całą stanowczością nie sposób stwierdzić, jaką linię ideową prezentowali. |
|||
{{przypisy}} |
{{przypisy}} |
Wersja z 04:21, 4 mar 2010
Ten artykuł tak beznadziejnie zredagowano, że nawet nasz rezolutny szympans w to nie wierzy. A on cierpliwym zwierzęciem jest… Do przetrząśnięcia widłami: Nie było innego wyjścia, jeżeli nie miałem tego nie zgłaszać do gniotów. Nic oprócz wstępu w tym artykule nie trzyma się kupy. Jak na potencjał do obsmiania, jest stanowczo za krótki. Chronologia też się nie trzyma kupy i jest wyrywkowa. Po Gierku na pewno nie był Jaruzelski, bo po Gierku był Kaniawał, co też można wykpić. Nic o uwłaszczeniu nomenklatury i innych aberracji społecznych, a już najciekawszego, czyli frakcji w ogóle brak. Aha - Bieruta nie zabito w Moskwie, tylko „nie przywieziono go żywego”. Do remontu. Emdegger 15:42, mar 3, 2010 (UTC) Jeżeli nie potrafisz operować widłami ani redagować tekstu, zajrzyj do Kanciapy przed wzięciem się za poprawę. Jeżeli nie potrafisz uzasadnić wstawienia szablonu, nie wstawiaj go. |
Płatni zdrajcy, pachołki Rosji!
- Leszek Moczulski pozdrawia towarzyszy.
Polska Zjednoczona Partia Robotnicza (PZPR) – siła przewodnia ludu, zbawienna moc dla Polski Komunistycznej, duma Bieruta. Powstała w 1948, dzięki zgodzie i współpracy PPS-u i PPR-u, w atmosferze wzajemnego zrozumienia[1].
Początki
PZPR powstało, jak już wspomnieliśmy, z połączenia PPS i PPR. PPR, czyli Polska Partia Robotnicza, została założona przez ruskich spadochroniarzy w 1942 i przez Stalina uznana za główną siłę socjalistyczną w Polsce. PPS nawet tego nie zauważył i szykował się do przejęcia władzy w Polsce. Jednak układ sił się zmienił, a Armia Czerwona była koronnym argumentem komuszków. A więc powstało PZPR pod przewodnictwem Bieruta, które wzięło za mordę wszystkich przeciwników. W ten sposób powstał jakże wydajny system monopartyjny.
Odwilż
Bierut został nieprzywieziony żywy z Moskwy[2], a na jego miejsce wjechał towariszcz Gomułka. Zluzował on trochę, ale nie że tak w ogóle, bo jak ktoś podniosł rękę na władzę ludową, to odrąbywał ją zaraz pożyczający do Gomułki pieniądze i włosy Józef Cyrankiewicz. W '68 wygonił syjonistów, a mimo to radiomaryjni nazywają go Żydem...
Gierek
Gierek, Gierek, to nasz as, nie zawiedzie żadnej z nas!
- Towarzyszki partyjne o towarzyszu Gierku.
Za Gomułki puste półki, a za Gierka brudna ścierka.
- Początki nowohuckiego rapu.
Gierek nastał w 1970 roku. Za jego czasów partia osiągnęła szczyt rozwoju, kraj się rozwijał, a ludziom żyło się dostatniej! Wszystko to dlatego, że nabrał mnóstwo kredytów, od kogo się dało. No i się wszystko wkrótce rozdupcyło, nastał rok 80. Gierek odszedł w niesławie, a na jego miejsce przybył żelazny generał Wojciech Jaruzelski.
Stan wojenny i outro
Jaruzel zebrał sypiącą się partię i wprowadził stan wojenny, aby załatwić opozycję. Pałki świstały, czołgi jeździły, normalnie burdel na kółkach! Jednak nie wyszło to tak do końca i w 1990 należało Sztandar wyprowadzić, co uczynił Mieczysław Rakosi Rakowski. Dzisiaj byli członkowie PZPR albo siedzą w SLD, PiS, PO, PSL, Samoobronie, Partii Kobiet, albo umierają na ogromnych emeryturach.
Inne akronimy skrótowca PZPR
- Polski Zakon Poddanych Radzieckich
- Polski Związek Piłki Ręcznej
- Podwyższyć Zwyczajną Pensję Robotniczą
- Państwowy Zakład Przetwórstwa Ryb
- Pstrowski Zajechany Przy Robocie
Frakcje
Przewodnią siłę narodu od samego początku targały walki, konflikty i starcia, za którymi stały bałamutne podszepty zwichrowanego warcholstwa. Zaczęło się na przełomie lat 1948/1949, gdy okrężnie poprzez Budapeszt, gdzie minister spraw wewnętrznych Laszlo Rajk aresztował i stracił się sam, z Moskwy przyszła dyrektywa, żeby co nieco pomieszać i pomazać. Pomazańcem okazał się Władysław Gomułka, któremu zarzucono, że fałszerstwo wyborów oraz referendum pomnóż przez 3 to za mało i mógłby się więcej chłop starać. Podczas jednego z wieców Gomułka nieopatrznie zamiast powiedzieć nie będzie kolektywizacji, powiedział w Polsce nie będzie kolektywizacji. Wobec tak jaskrawego dowodu szowinizmu narodowego i manifestacji ducha nacjonalizmu sprzecznego z ideą internacjonalizmu internacjonalistycznego nie było wyjścia, jak tylko wysmażyć pokazowy proces z podstawionymi świadkami oskarżyć go od tzw. odchylenie prawicowo-nacjonalistyczne i wtrącić go do więzienia. Jak na areszt w tamtych latach skazany miał dość dobre warunki. Zapewniono mu bezpłatną naukę czytania i pisania, dowiedział się, że Terpsychora nie jest świętem żydowskim, zaś specjalnie sprowadzone z bratniego ZSRR liczydło dało mu niezbędne przygotowanie w
dziedzinie ekonomii.
Puławianie („żydy”) versus Natolińczycy („chamy”)
Frakcja zrodzona w łonie Najwyższej w czasie, kiedy umarł Stalin, Chruszczow jeszcze nie stawiał obok posiłków swoich butów i nie bardzo było jak wiadomo powiedzieć Gomułce, że mógłby już jednak z tego pierdla po prostu wyjść po zdaniu sprawdzianu z tabliczki mnożenia. Tow. Wiesław wiedząc, że dysponuje atutem, jakiego nie posiadają jego partyjni koledzy zarządził wyścig o swoje względy. Puławianie oferowali azot doskonałej jakości oraz zachowanie komunizmu w Polsce, Natolińczycy zaś oferowali doskonałej jakości beton oraz zachowanie komunizmu w Polsce. Niestety jedność betonu natolińskiego została skruszona na skutek odchyłu lewicowo-nacjonalistycznego w postaci Kazimierza Mijala. Pewnego dnia postanowił on dokonać aktu transgresji lub czegoś takiego o czym się mówi na seminariach Marii Janion i zniknął z dnia na dzień. Ślady gumiaków oraz wideł prowadziły do Albanii i Chin. Rywalizację ta wypadła ze wskazaniem na Puławian.
Liberałowie versus beton partyjny
A to już lat osmiedziesiąte, gdy władzę na 37 stanowiskach politycznych sprawował niepodzielne Wojciech Jaruzelski. Liberałowie domagali się utylitaryzmu społecznego na wzór Johna Stuarta Milla. „Skoro mam tylu internowanych, to może ich jakoś produktywnie wykorzystajmy?” pytali. Idea spotkała się z aprobatą najwyższych władz partyjnych. Podjęto decyzję o budowie warszawskiego metra oraz stołecznej sypialni Ursynów. Inernowani osobiście pilnowali tego, by żadna płyta chodnikowa przywleczona z innej części stolicy nie zmarnowała się, tak by Ursynów rósł w siłę, a ludziom żyło się dostatniej.
Nie jest łatwo powiedzieć, jakie poglądy reprezentował partyjny beton. Ci uduchowieni ludzie najczęściej klęczeli z twarzą zwróconą na wschód, toteż z całą stanowczością nie sposób stwierdzić, jaką linię ideową prezentowali.