Zbigniew Hołdys: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M |
|||
Linia 3: | Linia 3: | ||
{{cytat|Gdyby nie piraci, to byłbym jak Eric Clapton.|'''Hołdys''' o sobie}} |
{{cytat|Gdyby nie piraci, to byłbym jak Eric Clapton.|'''Hołdys''' o sobie}} |
||
{{cytat|Hej prorocy moi z gniewnych lat<br />obrastacie w tłuszcz.|[[Grzegorz Markowski]] przypomina fanom o tym, że '''Hołdys''' był w zespole}} |
{{cytat|Hej prorocy moi z gniewnych lat<br />obrastacie w tłuszcz.|[[Grzegorz Markowski]] przypomina fanom o tym, że '''Hołdys''' był w zespole}} |
||
'''Zbigniew Hołdys''' (pseudonim artystyczny: '''Erik Klapton''', ur. [[19 grudnia]] [[1951]] w [[Lublin]]ie) – muzyk grający na [[gitara elektryczna|gitarze]] i [[grzebień (instrument)|grzebieniu]]. Grał w zespole [[Perfect]], ale wolał dorobić sobie w [[TVN]]. Artysta płodny jak król [[Zygmunt August]] |
'''Zbigniew Hołdys''' (pseudonim artystyczny: '''Erik Klapton''', ur. [[19 grudnia]] [[1951]] w [[Lublin]]ie) – muzyk grający na [[gitara elektryczna|gitarze]] i [[grzebień (instrument)|grzebieniu]]. Grał w zespole [[Perfect]], ale wolał dorobić sobie w [[TVN]]. Artysta płodny jak król [[Zygmunt August]]. |
||
== Biografia == |
== Biografia == |
Aktualna wersja na dzień 10:21, 6 sie 2021
Ten artykuł dotyczy polskiego muzyka. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
Gdyby nie piraci, to byłbym jak Eric Clapton.
- Hołdys o sobie
Hej prorocy moi z gniewnych lat
obrastacie w tłuszcz.
- Grzegorz Markowski przypomina fanom o tym, że Hołdys był w zespole
Zbigniew Hołdys (pseudonim artystyczny: Erik Klapton, ur. 19 grudnia 1951 w Lublinie) – muzyk grający na gitarze i grzebieniu. Grał w zespole Perfect, ale wolał dorobić sobie w TVN. Artysta płodny jak król Zygmunt August.
Biografia[edytuj • edytuj kod]
Gdy skończył 16 lat, rozpoczął swoją karierę muzyczną jako hipis. Do dzisiaj z łezką w oku wspomina stare czasy. Dowodem tego jest stylizacja na hipisa spod sklepów Społem. Walczył z komuną poprzez siedzenie w Chicago. Do Polski wrócił chudszy o 10 kg, osłabiając tym samym zasoby ludzkie Polski Ludowej.
Przebieg dnia Hołdysa[edytuj • edytuj kod]
- 600
- Budzi się i przygotowuje do ciężkiej pracy.
- 700
- Dobiera kapelusz do programu „Onet Radio”.
- 750
- Jeździ z Jarosławem Kuźniarem po Warszawie i narzeka na smog.
- 900
- Jedzie do biura i modli się, by znów ktoś nie podłożył spiraconych programów komputerowych.
- 1100
- Zaczyna myśleć nad kolejnym felietonem dla Newsweeka.
- 1700
- Zrezygnowany z braku pomysłu na felieton wraca do domu.
- 1800
- Czas na lekturę.
- 2000
- Kolacja i trollowanie na Twitterze.
- 2230
- Flashbacki z ZAiKS i sen.
Dyskografia[edytuj • edytuj kod]
płyty Perfectu– Hołdys mówił, że nie chcę ich zaliczać, bo ma złe wspomnienia i focha na Grzesia.- Hołdys.com – największy sukces w dorobku artysty, choć właściwie to to jest cały dorobek artysty.
Zbigniew wydałby więcej albumów, ale piraci mu na to nie pozwalają.