Jacek Gmoch: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (ściślej)
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 77.253.127.137; przywrócono ostatnią wersję autorstwa GriegorBOT.)
Znaczniki: rewert Linki do stron ujednoznaczniających
 
(Nie pokazano 139 wersji utworzonych przez 98 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{sur|polskiego budowlańca|imię|Jacek}}
<code>''He, he, he...''</code>
[[Plik:jacus poleca.jpg|thumb|Jacuś Poleca!|200px]]
:<code>'''Gmoch''' gdy się śmieje</code>
[[Grafika:Gmoch.jpg|thumb|Jacek Gmoch|150px]]'''Jacek Wojciech „Szczęka” Gmoch''' (ur. [[13 stycznia]] [[1939]] w [[Pruszków|Pruszkowie]]) – dawny piłkarz [[Legia Warszawa|Legii Warszawa]] i trener [[Reprezentacja Polski w piłce nożnej|polskiej reprezentacji piłkarskiej]]. Obecnie jest działaczem [[sport]]owym i ekspertem [[Telewizja Polska|TVP]], dla której komentuje także mecze. Dzięki charakterystycznie wysuniętej żuchwie zyskał pseudonim „Szczęka”. [[Alchemia|Alchemik]]. Współautor książki ''Alchemia futbolu''. Niestety w [[pora deszczowa|porze deszczowej]] nie może wychodzić z domu, gdyż padające krople deszczu wpadają do jego żuchwy, co mogło by doprowadzić do zatopienia Jacka. Mimo tego, że podczas [[Mistrzostwa świata w piłce nożnej 2006|MŚ w Niemczech]] rysował bardzo pięknie, nie wiedział: ''co zrobił Janas?''

{{cytaty}}
{{cytaty}}

{{stubspo}}
{{cytat|He, he, he...|'''Gmoch''' gdy się śmieje i jednocześnie wypowiada swoje motto życiowe.}}
[[Kategoria:Polscy piłkarze|Gmoch, Jacek]]
{{cytat|Aj lajk diz gejmz, jak to mówią ci koszykarze z FBI|'''Gmoch''' o miłości do footballu}}
[[Kategoria:Trenerzy piłkarscy|Gmoch, Jacek]]
{{cytat|He he he, podsumowywał mecz w telewizyjnym studiu jeden z ekspertów. Jego uśmiech był zupełnie jak pierwsza miłość - uroczy, szczery, niewinny, pełen emocji.|'''Paulo Coelho''' o '''Gmochu'''}}

'''Jacek Gmoch''', '''„Szczęka”''', '''„Dżek''', '''„Zgryzio”''' (ur. [[13 stycznia]] [[1939]] w [[Pruszków|Pruszkowie]]) – dawny piłkarz [[KP Legia Warszawa|Legii Warszawa]] i trener [[Reprezentacja Polski w piłce nożnej|polskiej reprezentacji piłkarskiej]] oraz reinkarnowany [[Picasso]]. Obecnie jest działaczem [[sport]]owym, rysownikiem (co drugą środę rysuje bohomazy na naszych ekranach, na szczęście ligę mistrzów przenieśli do [[Polsat]]u i ekspertem [[Telewizja Polska|TVP]], dla której komentuje także mecze. Dzięki charakterystycznie wysuniętej żuchwie zyskał pseudonim „Szczęka”. Współautor książki ''Alchemia futbolu''. Mimo tego, że podczas [[Mistrzostwa świata w piłce nożnej 2006|MŚ w Niemczech]] rysował bardzo pięknie, nie wiedział ''co zrobił Janas?''

W każdym meczu bardzo lubi wsiąkać nosem przez co jego głos staje się bardziej donośny. Robi to po to aby kibice siedzący przed telewizorem mogli lepiej słyszeć jego „sprośne” dowcipy oraz inteligentne aluzje.

Znany z niezwykłego poczucia humoru i spazmatycznego śmiechu, którym raz po raz raczy telewidzów. Gdy tylko widzi kawałek wolnej ściany natychmiast rozrysowuje ustawienia taktyczne Trynidadu i Tobago z meczu z Ghaną.

Jego najgroźniejszym przeciwnikiem z jakim musiał się zmierzyć, i to wielokrotnie, jest urządzenie elektroniczne do przedstawiania taktyki drużyn. Jako że nie wie co dokładnie, gdzie i kiedy rysować na ekranie dotykowym, rysuje wszystko, wszędzie i kiedy mu się podoba. Dodatkowo sprawę komplikuje złośliwy pracownik w reżyserce, który zbyt późno reaguje na jego komendy dotyczące odtwarzania fragmentów meczu np: „yyy...Stop!...wcześniej, wcześniej... yyy... dobrze było, tak,tak tu widzimy... a nie to nie to...he he he...cofnąć, cofnąć...”.

Ulubioną taktyką Jacka „Szczęki” Gmocha jest 3-5-8. Według Pana Jacka jest to najlepsza taktyka jaką świat kiedykolwiek widział.

Popularny bloger. [http://jacekgmoch.republikafutbolu.pl W swoim pamiętniczku] przypomina na przykład, skąd wzięły mu się blizny na czaszce, jak nauczył się kopać z czuba i ilu juniorów nosiło jego buty, zanim on mógł to zrobić.

[[15 listopada]] [[2010]] Gmoch rzucił malowanie schematów na ekranach dla trenowania Panathinaikosu Ateny. W związku z tym, kwestia rozegrania meczu Polska - WKS stanęła pod znakiem zapytania z uwagi na opróżnienie się stanowiska eksperckiego.

W [[2012]] roku zaczął występować w reklamach [[Lidl|Lidla]].

Jako jedyny Polak opatentował specjalny, jedyny w swoim rodzaju zestaw flamastrów służących do mazania po ekranie monitora. Gmoch zareagował na tą wiadomość w charakterystyczny dla siebie sposób, czyli ''he he he''. Jest Dżekiem.
Potrafi również docenić piękno brazylijskich kobiet. Przed meczem Brazylia – Chorwacja na MŚ 2014 popatrzył w telebim i powiedział do pozostałych gości w studiu: ''Patrzcie do tyłu. Jest ta seksbomba''. Ciekawe, co na to żona Jacusia...

{{Kosp}}
{{DEFAULTSORT:Gmoch, Jacek}}
[[Kategoria:Polscy piłkarze]]
[[Kategoria:Trenerzy piłkarscy]]
[[Kategoria:Osobowości medialne]]
[[Kategoria:Komentatorzy sportowi]]

Aktualna wersja na dzień 14:30, 20 kwi 2022

Jacuś Poleca!
Noncytaty
Zobacz cytaty:

He, he, he...

Gmoch gdy się śmieje i jednocześnie wypowiada swoje motto życiowe.

Aj lajk diz gejmz, jak to mówią ci koszykarze z FBI

Gmoch o miłości do footballu

He he he, podsumowywał mecz w telewizyjnym studiu jeden z ekspertów. Jego uśmiech był zupełnie jak pierwsza miłość - uroczy, szczery, niewinny, pełen emocji.

Paulo Coelho o Gmochu

Jacek Gmoch, „Szczęka”, „Dżek, „Zgryzio” (ur. 13 stycznia 1939 w Pruszkowie) – dawny piłkarz Legii Warszawa i trener polskiej reprezentacji piłkarskiej oraz reinkarnowany Picasso. Obecnie jest działaczem sportowym, rysownikiem (co drugą środę rysuje bohomazy na naszych ekranach, na szczęście ligę mistrzów przenieśli do Polsatu i ekspertem TVP, dla której komentuje także mecze. Dzięki charakterystycznie wysuniętej żuchwie zyskał pseudonim „Szczęka”. Współautor książki Alchemia futbolu. Mimo tego, że podczas MŚ w Niemczech rysował bardzo pięknie, nie wiedział co zrobił Janas?

W każdym meczu bardzo lubi wsiąkać nosem przez co jego głos staje się bardziej donośny. Robi to po to aby kibice siedzący przed telewizorem mogli lepiej słyszeć jego „sprośne” dowcipy oraz inteligentne aluzje.

Znany z niezwykłego poczucia humoru i spazmatycznego śmiechu, którym raz po raz raczy telewidzów. Gdy tylko widzi kawałek wolnej ściany natychmiast rozrysowuje ustawienia taktyczne Trynidadu i Tobago z meczu z Ghaną.

Jego najgroźniejszym przeciwnikiem z jakim musiał się zmierzyć, i to wielokrotnie, jest urządzenie elektroniczne do przedstawiania taktyki drużyn. Jako że nie wie co dokładnie, gdzie i kiedy rysować na ekranie dotykowym, rysuje wszystko, wszędzie i kiedy mu się podoba. Dodatkowo sprawę komplikuje złośliwy pracownik w reżyserce, który zbyt późno reaguje na jego komendy dotyczące odtwarzania fragmentów meczu np: „yyy...Stop!...wcześniej, wcześniej... yyy... dobrze było, tak,tak tu widzimy... a nie to nie to...he he he...cofnąć, cofnąć...”.

Ulubioną taktyką Jacka „Szczęki” Gmocha jest 3-5-8. Według Pana Jacka jest to najlepsza taktyka jaką świat kiedykolwiek widział.

Popularny bloger. W swoim pamiętniczku przypomina na przykład, skąd wzięły mu się blizny na czaszce, jak nauczył się kopać z czuba i ilu juniorów nosiło jego buty, zanim on mógł to zrobić.

15 listopada 2010 Gmoch rzucił malowanie schematów na ekranach dla trenowania Panathinaikosu Ateny. W związku z tym, kwestia rozegrania meczu Polska - WKS stanęła pod znakiem zapytania z uwagi na opróżnienie się stanowiska eksperckiego.

W 2012 roku zaczął występować w reklamach Lidla.

Jako jedyny Polak opatentował specjalny, jedyny w swoim rodzaju zestaw flamastrów służących do mazania po ekranie monitora. Gmoch zareagował na tą wiadomość w charakterystyczny dla siebie sposób, czyli he he he. Jest Dżekiem. Potrafi również docenić piękno brazylijskich kobiet. Przed meczem Brazylia – Chorwacja na MŚ 2014 popatrzył w telebim i powiedział do pozostałych gości w studiu: Patrzcie do tyłu. Jest ta seksbomba. Ciekawe, co na to żona Jacusia...