Wielokropek

Wielokropek (…) – znak składający się z trzech następujących po sobie kropek, z powodu czego większość ludzi popełnia obciachowy błąd nazywając go zawsze „trzykropkiem”, wyraźnie zainspirowani ładnym brzmieniem słowa „dwukropek”.

Zastosowanie

Trzy… Wielokropek teoretycznie służy do zaznaczania fragmentów pominiętych, w środku tekstu lub na końcu zdania. Jednak mało kto pamięta o tym jego zastosowaniu, stosując go do nadawania własnym wypowiedziom refleksyjnej, poetyckiej wręcz formy i podbudowania w ten sposób własnego ego, np.

Chciałbym coś więcej powiedzieć… Ale nie wiem, czy ma to sens… Teraz… Gdy tak bardzo chce mi się do kibla…

Innym zastosowaniem trzy… K! wielokropka, jest pisemne udowadnianie własnej głupoty bądź braku pomysłu co napisać. Wówczas tekst wzbogacany wielokropkiem stanowi bezpośrednie odzwierciedlenie myśli piszącego, np.

Eeee… Hmmm… Cholera… Hmmm… No wiesz… Kurcze… Eeeeeeee…

Niektórzy używają trzy… wielokropka w dosyć specyficzny sposób, np:

Nie wjem..................

Zresztą tacy ludzie nie mówią nawet trzykropek. Nie wiedzą co to mogłoby być, nie znają także większości znaków interpunkcyjnych.

Nazwa

Jak wiadomo nagminne mylenie nazwy trzy… tfu! wielokropka jest rzeczą nie tylko niezwykle obciachową, ale też stanowi jedną z częstszych przyczyn tracenia nagród w różnej maści teleturniejach. Chyba, że piszący pytania też jest idiotą i taką odpowiedź będzie uznawał, tak jak to miało miejsce chociażby w „Awanturze o kasę”.

To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny językoznawstwa. Jeśli nie jesteś Ruskiem z bazaru – rozbuduj go.