Wielka Kumulacja: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M ({{redakcja}}, dr.)
M (info o mnożnikach)
 
(Nie pokazano 46 wersji utworzonych przez 24 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
'''Wielka Kumulacja''' – audycja w radiu [[RMF FM]] odbywająca się od [[styczeń|stycznia]] [[2009]] w dni powszednie od 9:00 do 18:00, a od 2010 także w soboty od 10:00 do 15:00. Zastąpiła podobną audycję ''Tysiąc na godzinę''. Plan wejść antenowych prowadzących jest do przewidzenia jeszcze przed rozpoczęciem słuchania.
{{redakcja}}
'''Wielka Kumulacja''' – audycja w radiu [[RMF FM]] odbywająca się w dni powszednie od 9:00 do 18:00. Plan wejść antenowych prowadzących jest do przewidzenia jeszcze przed rozpoczęciem słuchania:
* 9:00 - Powitanie się prowadzącego, przypomnienie numeru pod który wysyłamy [[SMS]]y aby wygrać zawrotną [[nagroda|nagrodę]] w postaci kopa w [[morda|mordę]].
* 9:45 - Po 45 minutach [[muzyka|muzyki]], prowadzący przypomina nam ponownie numer i sypie prześmieszną anegdotą o sałacie.
* 10:32 - Prowadzący przypomina która jest godzina, przy okazji też podając numer pod który wysyłamy SMSy.
* 11:00 - Prowadzący zapowiada następne trzy piosenki - częste wpadki, jako że geniusz zatrudniony do przypominania numeru SMSowego (zresztą, w tym wejściu antenowym też okazji nie przepuści) nie umie nawet poprawnie przeczytać nazw wykonawców.
* 11:24 - Dowiadujemy się w ramach części merytorycznej programu, co murzyny jedzą na obiad. Cała ciekawostka dnia jest ładnie opleciona okazją do przypomnienia numeru SMSowego.
* 13:30 - Kabaret pod wyrwijądrem - Nazwa mówi wystarczająco o poziomie żartów.
* 13:45 - Jakiś inny dureń przychodzi do radia, by zmienić poprzedniego - przypominanie numeru SMSowego męczy. Treść powitania będzie znana.
* 14:52 - Czas na telefon do słuchacza, tutaj zaczynają się schody, bo trzeba zawołać kogoś z redakcji i zmodulować mu głos tak, żeby brzmiało to jak telefon. Po wpadce numer #4737624 czas na kolejną godzinę muzyki bez słowa prowadzącego. Playlista sprawdzona - więc codziennie ta sama.
* 15:40 - Prowadzący podsumowuje ankietę na stronie radia, dotyczącej jakiś [[pierdoła|pierdół]]. Naraziłby firmę na spory uszczerbek finansowy gdyby nie przypomniał przy tym o głównym celu audycji.
Po tym jak ludzie nawysyłali SMSów, nie ma sensu się już odzywać, więc przez następne godziny będziemy słyszeć wyłącznie "jest <godzina>, <ktośtam> zaprasza na Fakty", przecież po południu są co pół godziny, to po co jeszcze swoje gardło nadwyrężać.


== A gdy się skończy kawa ==
{{Stubmuz}}
* '''9:05''' Powitanie od prowadzącego (jest nim Daniel Dyk), przypomnienie numeru pod który wysyłamy [[SMS]]y, aby wygrać zawrotną [[nagroda|nagrodę]] w postaci kopa od Bardzo Wyczesanej Fajnej Wróżki. Na dobry początek dnia mnożnik SMSów, działający przez kilka minut.
<br clear="all">
* '''9:25''' Po 20 minutach [[muzyka|muzyki]], prowadzący przypomina nam ponownie numer i sypie prześmieszną anegdotą o sałacie. Dzwonią [[feministka|feministki]] i twierdzą, że to było seksistowskie.
* '''9:40''' – Spiker odpowiada na [[list]]y. I faktycznie, do najbliższej [[Poczta Polska|poczty]] jest bardzo niedaleko.
* '''10:18''' Prowadzący przypomina która jest godzina, przy okazji też podając numer pod który wysyłamy SMSy. A teraz wizyta w barku i przy okazji kolejna szansa, aby pomnożyć swoje losy o co najmniej 300 razy przez sześć minut.
* '''11:40''' – No! Prezenterowi wreszcie zakończył się poranny wzwód. Uff, teraz na spokojnie. Przypomina ciepłym barytonem o konkursie. Natychmiast odzywają się tajemnicze Panie i równie tajemniczy pracownicy z Kampanii Przeciw Homofobii.
* '''12:24''' – Dowiadujemy się w ramach części merytorycznej programu, co [[murzyn]]i jedzą na obiad. Gdy pada słowo „[[nic]]” prowadzący śmieje się do rozpuku. Chwilę później kolejne mnożenie SMSów dla podtrzymania zainteresowania.
* '''14:00''' – Jakiś inny duet (Mateusz Opyrchał, Ola Filipek) przychodzi do [[radio|radia]], by zmienić poprzedniego typa – przypominanie numeru SMSowego męczy. Treść powitania będzie znana. Wygląda mniej więcej tak: „Dzień dobry, witamy was gorąco. Kłaniają się <imię i nazwisko prowadzących>. Cały czas trwa nasza zabawa SMS-owa. Macie szansę na nagrodę główną, która wynosi XX tysięcy złotych. Tak więc nie czekajcie i przyślijcie imię pod numer 7252. Drugi finał jeszcze tego popołudnia.”

== Szara rzeczywistość ==
* '''16:15''' Czas na telefon do słuchacza. Tutaj zaczynają się schody, bo trzeba zawołać kogoś z redakcji i zmodulować mu głos tak, aby zabrzmiał on jak [[telefon]]. Po wpadce numer #4737624 czas na kolejne 30 minut muzyki bez słowa prowadzącego. Playlista sprawdzona więc codziennie ta sama.
* '''16:45''' Prowadzący podsumowuje ankietę na stronie radia, dotyczącej jakichś pierdół. Naraziłby firmę na spory uszczerbek finansowy gdyby nie przypomniał przy tym o głównym celu audycji.

Po tym jak ludzie wysłali tak wiele [[SMS]]ów (w szczególności te pomnożone), nie ma sensu się już odzywać, więc przez następne godziny będziemy słyszeć wyłącznie „jest <godzina>, <ktośtam> zaprasza na Fakty”, przecież po południu są co pół godziny, to po co jeszcze swoje [[gardło]] nadwyrężać.

Czasami dają jakieś pierdoły ze świata „gwiazd”. Oczywiście nie może zabraknąć wkurwiających reklam co 10 minut. Mnożenia SMSów też, tylko rzadziej.
{{radio}}
{{radio}}


[[Kategoria:Radio|Wielka Kumulacja]]
[[Kategoria:Radio|Wielka Kumulacja]]
[[Kategoria:Media|Wielka Kumulacja]]
[[Kategoria:Muzyka|Wielka Kumulacja]]

Aktualna wersja na dzień 20:05, 1 lip 2024

Wielka Kumulacja – audycja w radiu RMF FM odbywająca się od stycznia 2009 w dni powszednie od 9:00 do 18:00, a od 2010 także w soboty od 10:00 do 15:00. Zastąpiła podobną audycję Tysiąc na godzinę. Plan wejść antenowych prowadzących jest do przewidzenia jeszcze przed rozpoczęciem słuchania.

A gdy się skończy kawa[edytuj • edytuj kod]

  • 9:05 – Powitanie od prowadzącego (jest nim Daniel Dyk), przypomnienie numeru pod który wysyłamy SMSy, aby wygrać zawrotną nagrodę w postaci kopa od Bardzo Wyczesanej Fajnej Wróżki. Na dobry początek dnia mnożnik SMSów, działający przez kilka minut.
  • 9:25 – Po 20 minutach muzyki, prowadzący przypomina nam ponownie numer i sypie prześmieszną anegdotą o sałacie. Dzwonią feministki i twierdzą, że to było seksistowskie.
  • 9:40 – Spiker odpowiada na listy. I faktycznie, do najbliższej poczty jest bardzo niedaleko.
  • 10:18 – Prowadzący przypomina która jest godzina, przy okazji też podając numer pod który wysyłamy SMSy. A teraz wizyta w barku i przy okazji kolejna szansa, aby pomnożyć swoje losy o co najmniej 300 razy przez sześć minut.
  • 11:40 – No! Prezenterowi wreszcie zakończył się poranny wzwód. Uff, teraz na spokojnie. Przypomina ciepłym barytonem o konkursie. Natychmiast odzywają się tajemnicze Panie i równie tajemniczy pracownicy z Kampanii Przeciw Homofobii.
  • 12:24 – Dowiadujemy się w ramach części merytorycznej programu, co murzyni jedzą na obiad. Gdy pada słowo „nic” prowadzący śmieje się do rozpuku. Chwilę później kolejne mnożenie SMSów dla podtrzymania zainteresowania.
  • 14:00 – Jakiś inny duet (Mateusz Opyrchał, Ola Filipek) przychodzi do radia, by zmienić poprzedniego typa – przypominanie numeru SMSowego męczy. Treść powitania będzie znana. Wygląda mniej więcej tak: „Dzień dobry, witamy was gorąco. Kłaniają się <imię i nazwisko prowadzących>. Cały czas trwa nasza zabawa SMS-owa. Macie szansę na nagrodę główną, która wynosi XX tysięcy złotych. Tak więc nie czekajcie i przyślijcie imię pod numer 7252. Drugi finał jeszcze tego popołudnia.”

Szara rzeczywistość[edytuj • edytuj kod]

  • 16:15 – Czas na telefon do słuchacza. Tutaj zaczynają się schody, bo trzeba zawołać kogoś z redakcji i zmodulować mu głos tak, aby zabrzmiał on jak telefon. Po wpadce numer #4737624 czas na kolejne 30 minut muzyki bez słowa prowadzącego. Playlista sprawdzona – więc codziennie ta sama.
  • 16:45 – Prowadzący podsumowuje ankietę na stronie radia, dotyczącej jakichś pierdół. Naraziłby firmę na spory uszczerbek finansowy gdyby nie przypomniał przy tym o głównym celu audycji.

Po tym jak ludzie wysłali tak wiele SMSów (w szczególności te pomnożone), nie ma sensu się już odzywać, więc przez następne godziny będziemy słyszeć wyłącznie „jest <godzina>, <ktośtam> zaprasza na Fakty”, przecież po południu są co pół godziny, to po co jeszcze swoje gardło nadwyrężać.

Czasami dają jakieś pierdoły ze świata „gwiazd”. Oczywiście nie może zabraknąć wkurwiających reklam co 10 minut. Mnożenia SMSów też, tylko rzadziej.