NonNews:Prawicowe gazety dostaną, lewicowe nie: Różnice pomiędzy wersjami
M |
M (Naprawa linków) |
||
Linia 3: | Linia 3: | ||
'''[[Ministerstwo Skarbu Państwa|Wiceminister Skarbu Państwa]] [[Paweł Szałamacha]]''' poinformował lewackie brukowce, że z dniem jutrzejszym mogą pożegnać się z państwowymi dotacjami. ''Koniec z lewicowymi przekrętami na [[reklama]]ch'' – oświadcza minister – ''teraz będą tylko prawicowe przekręty, a na [[billboard]]ach twarz będzie mogła być zwrócona tylko w stronę [[Łagiewniki|Łagiewnik]]''. Jeśli minister dałby chociaż na piwo komuś z [[Trybuna|Trybuny]], straciłby pracę tak szybko, że nawet [[szofer]] wysadziłby go w środku miasta, w drodze na spotkanie ze światem biznesu. |
'''[[Ministerstwo Skarbu Państwa|Wiceminister Skarbu Państwa]] [[Paweł Szałamacha]]''' poinformował lewackie brukowce, że z dniem jutrzejszym mogą pożegnać się z państwowymi dotacjami. ''Koniec z lewicowymi przekrętami na [[reklama]]ch'' – oświadcza minister – ''teraz będą tylko prawicowe przekręty, a na [[billboard]]ach twarz będzie mogła być zwrócona tylko w stronę [[Łagiewniki|Łagiewnik]]''. Jeśli minister dałby chociaż na piwo komuś z [[Trybuna|Trybuny]], straciłby pracę tak szybko, że nawet [[szofer]] wysadziłby go w środku miasta, w drodze na spotkanie ze światem biznesu. |
||
[[Lewica|Lewicowe]] gazety są oburzone, ale nie bardzo mają na kogo zwalić tę akcję. Wszak uważają, że [[prawica]] to nieudolne karły, kler to idioci, a ich kobiety do [[ |
[[Lewica|Lewicowe]] gazety są oburzone, ale nie bardzo mają na kogo zwalić tę akcję. Wszak uważają, że [[prawica]] to nieudolne karły, kler to idioci, a ich kobiety do [[krasnoludy]]. Na [[masoneria|masonów]] nie zrzucą winy, na [[rowerzysta|cyklistów]] też, bo to oni sami są w tej roli stawiani, a nawet kupili sobie już wygodne [[siodełko rowerowe|siodełka]] i rękawice kolarskie z talkiem. |
||
Od jutra w gazetach lewicowych nie będzie się mógł reklamować nawet urząd miasta [[Mińsk Mazowiecki|Mińska Mazowieckiego]], chcąc zrobić otwarty przetarg na dostawę wody niegazowanej do tegoż urzędu. Logika jest prosta: prawicowa [[gazeta]], prawicowe ogłoszenia, prawicowi [[czytelnik|czytelnicy]], prawicowi [[konsument|konsumenci]], prawicowy [[rynek zbytu]], prawicowi [[inwestor]]zy itd. Słowem, lewica została odessana od koryta i pofunkcjonuje sobie teraz na granicy opłacalności. Gdyby nie pieniądze z przekrętów z czasów [[Sojusz Lewicy Demokratycznej|SLD]], mogłaby nie mieć nawet na paliwo na [[mercedes]]ów, nie mówiąc o wycieczkach na [[last minute]] ''and never come back''. |
Od jutra w gazetach lewicowych nie będzie się mógł reklamować nawet urząd miasta [[Mińsk Mazowiecki|Mińska Mazowieckiego]], chcąc zrobić otwarty przetarg na dostawę wody niegazowanej do tegoż urzędu. Logika jest prosta: prawicowa [[gazeta]], prawicowe ogłoszenia, prawicowi [[czytelnik|czytelnicy]], prawicowi [[konsument|konsumenci]], prawicowy [[rynek zbytu]], prawicowi [[inwestor]]zy itd. Słowem, lewica została odessana od koryta i pofunkcjonuje sobie teraz na granicy opłacalności. Gdyby nie pieniądze z przekrętów z czasów [[Sojusz Lewicy Demokratycznej|SLD]], mogłaby nie mieć nawet na paliwo na [[mercedes]]ów, nie mówiąc o wycieczkach na [[last minute]] ''and never come back''. |
Wersja z 10:35, 6 wrz 2013
3 września 2006
Wiceminister Skarbu Państwa Paweł Szałamacha poinformował lewackie brukowce, że z dniem jutrzejszym mogą pożegnać się z państwowymi dotacjami. Koniec z lewicowymi przekrętami na reklamach – oświadcza minister – teraz będą tylko prawicowe przekręty, a na billboardach twarz będzie mogła być zwrócona tylko w stronę Łagiewnik. Jeśli minister dałby chociaż na piwo komuś z Trybuny, straciłby pracę tak szybko, że nawet szofer wysadziłby go w środku miasta, w drodze na spotkanie ze światem biznesu.
Lewicowe gazety są oburzone, ale nie bardzo mają na kogo zwalić tę akcję. Wszak uważają, że prawica to nieudolne karły, kler to idioci, a ich kobiety do krasnoludy. Na masonów nie zrzucą winy, na cyklistów też, bo to oni sami są w tej roli stawiani, a nawet kupili sobie już wygodne siodełka i rękawice kolarskie z talkiem.
Od jutra w gazetach lewicowych nie będzie się mógł reklamować nawet urząd miasta Mińska Mazowieckiego, chcąc zrobić otwarty przetarg na dostawę wody niegazowanej do tegoż urzędu. Logika jest prosta: prawicowa gazeta, prawicowe ogłoszenia, prawicowi czytelnicy, prawicowi konsumenci, prawicowy rynek zbytu, prawicowi inwestorzy itd. Słowem, lewica została odessana od koryta i pofunkcjonuje sobie teraz na granicy opłacalności. Gdyby nie pieniądze z przekrętów z czasów SLD, mogłaby nie mieć nawet na paliwo na mercedesów, nie mówiąc o wycieczkach na last minute and never come back.
Źródło
- Rząd ingeruje w rynek prasowy, Wp.pl, 2 września 2006.