Angora: Różnice pomiędzy wersjami
(→Stałe działy: drup) |
|||
Linia 21: | Linia 21: | ||
* Peryskop – wszystko, co się dzieje za granicą Polski. W każdym numerze Peryskopu jest artykuł o [[seks]]ie. |
* Peryskop – wszystko, co się dzieje za granicą Polski. W każdym numerze Peryskopu jest artykuł o [[seks]]ie. |
||
* Krzyżówka z przymrużeniem oka i Jolka – coby nie mieć wrażenia, że wyrzuciło się pieniądze w błoto |
|||
== Czytelnicy == |
== Czytelnicy == |
Wersja z 14:49, 14 kwi 2019
Wszystkie gazety w jednym!
- Reklama wielopaku pt.: „Angora”
Tygodnik Angora – połączenie Faktu i Super Expresu.
Historia
Wszystko się zaczęło w drugiej połowie 1990 roku. Na początku publikowano przepisy na pierniki i gołe baby. Nazywali się Agora, ale ci z drugiej Agory się wkurzyli i pozwali ich, że zmałpowali nazwę. Agora S.A wygrała, a gazeta dodała jedną literkę i stała się Angorą. Na okładce była informacja „Tylko dla dorosłych, zapnij rozporek”, bo były tam gołe baby. Później zniknęło to ostrzeżenie, ale nadal były tam gołe baby. Obecnie w miejscu gołych bab są obrazki gołych bab.
Felietony
Felietony dla Angory piszą, o dziwo, felietoniści. Wśród nich są takie sławy jak:
- Janusz Korwin-Mikke – każdy Polak kojarzy tę osobę. W felietonach pisze o socyalistach, ZUS-ie, globalnym ociepleniu i o innych pierdołach.
- Kabaret Klika – kabaret, którego nie zobaczysz na Dwójce. Piszą o polityce i pierdołach.
- Henryk Martenka – facet, który podpadł połowie Polaków za to, że uważa stan wojenny za dobrą rzecz. Najwięcej pisze oczywiście o pierdołach.
Stałe działy
…czyli wszystko, co przeczytasz w Angorze.
- Listy – jedyna fajna rzecz w Angorze. Najwięksi debile wysyłają listy o pierdołach. W co piątym liście jest zdanie wychwalające Angorę. Największą aferę zrobił list o okładce, na której był Żyd.
- Angorka – wersja Angory dla dzieci, aby mogły popatrzeć na gołe dziewczynki.
- Peryskop – wszystko, co się dzieje za granicą Polski. W każdym numerze Peryskopu jest artykuł o seksie.
- Krzyżówka z przymrużeniem oka i Jolka – coby nie mieć wrażenia, że wyrzuciło się pieniądze w błoto
Czytelnicy
Czytelnik Angory może być emerytem, rencistą, bezrobotnym, normalnym człowiekiem (niepotrzebne skreślić). Najpewniej jest pasażerem mocno spóźnionego pociągu i rozwiązuje angorową jolkę.
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny mediów i prasy. Jeśli podoba ci się Monika Olejnik – rozbuduj go.