Kołobrzeg: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 18: Linia 18:
*'''Os.Lęborskie''' – coś na wzór Ogrodów, ale w mniejszej wersji. Gimnazjum, postawówka, przedszkole i żłobek, kilka bloków zarówno niskich, jak i wysokich + jedno, jedyne [[Netto]].
*'''Os.Lęborskie''' – coś na wzór Ogrodów, ale w mniejszej wersji. Gimnazjum, postawówka, przedszkole i żłobek, kilka bloków zarówno niskich, jak i wysokich + jedno, jedyne [[Netto]].
*'''Ogrody''' – podobno jedno z <s>najniebezpieczniejszych</s> najmilszych miejsc w Kołobrzegu, mieszkają tu sami miłujący pokój [[blokersi|blokersi]], [[dresiarz|drechy]] i [[Hiphopowcy]]. Nieliczni to [[harcerz|harcerze]] i [[Rastafarianie]]. Według <del>nie</del>wiarygodnych źródeł istnieje na ogrodach połączenie harcerza z rasta<s>farianinem</s>.
*'''Ogrody''' – podobno jedno z <s>najniebezpieczniejszych</s> najmilszych miejsc w Kołobrzegu, mieszkają tu sami miłujący pokój [[blokersi|blokersi]], [[dresiarz|drechy]] i [[Hiphopowcy]]. Nieliczni to [[harcerz|harcerze]] i [[Rastafarianie]]. Według <del>nie</del>wiarygodnych źródeł istnieje na ogrodach połączenie harcerza z rasta<s>farianinem</s>.
*'''Podczele''' – dzielnica cudów. Jeżeli wydaje Ci się, że coś jest niemożliwe to po tygodniu mieszkania tam stwierdzisz, że się mylisz. Pomogą Ci w tym tubylcy, którzy od zawsze trudnią się w piciu hektolitrów alkoholu lub zażywaniu innych środków odurzających. Rolę MOSiRu pełni tu park, w którym spotyka się młodzież. Podczele posiada niezrównane osiągnięcie w dziedzinie architektury - most, którego nie da się naprawić. Próbowano już trzy razy, lecz o dziwo dziury robią się na nowo.
*'''Podczele''' – dzielnica cudów. Jeżeli wydaje Ci się, że coś jest niemożliwe to po tygodniu mieszkania tam stwierdzisz, że się mylisz. Pomogą Ci w tym tubylcy, którzy od zawsze trudnią się w piciu hektolitrów alkoholu lub zażywaniu innych środków odurzających. Rolę MOSiRu pełni tu park, w którym spotyka się młodzież. Innym ulubionym miejscem 'Podczelaków' jest stare lotnisko, gdzie wypala się tyle zioła dziennie co Bob Marley przez miesiąc. Podczele posiada niezrównane osiągnięcie w dziedzinie architektury - most, którego nie da się naprawić. Próbowano już trzy razy, lecz o dziwo dziury robią się na nowo.


[[Kategoria:Gmina Kołobrzeg]]
[[Kategoria:Gmina Kołobrzeg]]

Wersja z 16:53, 3 lut 2010

Typowi mieszkańcy Kołobrzegu

Kołobrzeg – Niewielkie miasteczko, położone gdzieś między Szczecinem a Koszalinem. Leży nad morzem, dzięki czemu w sezonie mieszkańcy mają skąd trzepać kasiorę.

Sport i kultura

Jedynym obiektem sportowym wartym jakiegokolwiek zainteresowania jest Hala Millenium, gdzie mecze rozgrywają koszykarze Kotwicy. Oprócz tego istnieje również drużyna piłkarska, ale grają dopiero w III lidze, i nawet najbardziej hardkorowi szalikowcy niewiele o niej wiedzą. W centrum miasta jest sporo ciekawych miejsc, zapewniających rozrywkę obywatelom. Wśród nich prym wiedzie Latarnia, gdzie w bezksiężycowe noce zbierają się goci, by coś zdemolować, lub sprawdzić ile można wypić bez uszczerbku na zdrowiu. Wejście tam bez asekuracji grozi w najlepszym wypadku połamaniem jakiejś kończyny.

Oświata

W mieście jest 5 7 ileś tam podstawówek i gimnazjów i dwa licea: pierwsze, imienia Tego który był(a) kobietą, a drugie ma za patrona Henia. W obu uczniowie mają ciężki żywot, ale to i tak nic w porównaniu z uczniami szkoły morskiej, którzy oprócz ekscentrycznych nauczycieli muszą nosić mundurki (i to bez Zera Tolerancji).

Gospodarka

Większość mieszkańców wykonuje czynności charakterystyczne dla miejscowości nadmorskich: łowi ryby, lub (w sezonie) obrabia turystów. Pozostali albo już dawno pojechali do Irlandii, albo mają taki zamiar.

Dzielnice i okolice

  • Zieleniewo – przedmieście, a właściwie prawie wieś - są tam pola, domki jednorodzinne, parę budowli z czasów Gierka, przystanek na którym zbiera się miejscowa młodzież i jeden zamknięty monopolowy.
  • Wyspa Solna – wyspa tylko z nazwy, w rzeczywistości pas ziemi między Parsętą a Kanałem Drzewnym (w którym drzewa nie uświadczysz), pełen blokowisk i dresów. Centrum kulturalne miasta - tuż obok znajduje się Hala Millenium i wspomniane wyżej licea. Centralną ulicą Wyspy jest słynna Zygma. Lepiej nie chodzić tam nocą, a jeżeli już ktoś nie ma wyjścia, to musi zastosować strój maskujący (bluza z kapturem, by drechy nie poznały obcego).
  • Radzikowo – strategiczny punkt Kołobrzegu, ponieważ to właśnie tu, w głębokiej konspiracji jest produkowana najlepsza w mieście trawka. Według ekspertów radzikowski towar przewyższa jakością nawet zioło z Chin
  • Promenada i molo – miejsce gdzie można spotkać grubych niemieckich turystów, i kilku tubylców, zarabiających na życie rzępoleniem graniem na instrumentach muzycznych. Elitę tłumu tworzą klienci sanatoriów, korzystający ze spaceru. Wieczorem na plaży zjawiają się młodzi mieszkańcy Kołobrzegu, w celu zaspokojenia pragnienia i innych potrzeb.
  • Os.Lęborskie – coś na wzór Ogrodów, ale w mniejszej wersji. Gimnazjum, postawówka, przedszkole i żłobek, kilka bloków zarówno niskich, jak i wysokich + jedno, jedyne Netto.
  • Ogrody – podobno jedno z najniebezpieczniejszych najmilszych miejsc w Kołobrzegu, mieszkają tu sami miłujący pokój blokersi, drechy i Hiphopowcy. Nieliczni to harcerze i Rastafarianie. Według niewiarygodnych źródeł istnieje na ogrodach połączenie harcerza z rastafarianinem.
  • Podczele – dzielnica cudów. Jeżeli wydaje Ci się, że coś jest niemożliwe to po tygodniu mieszkania tam stwierdzisz, że się mylisz. Pomogą Ci w tym tubylcy, którzy od zawsze trudnią się w piciu hektolitrów alkoholu lub zażywaniu innych środków odurzających. Rolę MOSiRu pełni tu park, w którym spotyka się młodzież. Innym ulubionym miejscem 'Podczelaków' jest stare lotnisko, gdzie wypala się tyle zioła dziennie co Bob Marley przez miesiąc. Podczele posiada niezrównane osiągnięcie w dziedzinie architektury - most, którego nie da się naprawić. Próbowano już trzy razy, lecz o dziwo dziury robią się na nowo.