U.D.O.: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 1: Linia 1:
{{Cytat|To pijak i złodziej, bo każdy pijak to złodziej|Twoja sąsiadka o '''Ozzy'im}}
{{Cytat|To pijak i złodziej, bo każdy pijak to złodziej|Twoja sąsiadka o '''Ozzy'im}}
'''Nostradamus''' (''Nostradamus'', 2008) – najnowsze i jak do tej pory wszystko wskazuje ostatnie dziecko [[Judas Priest|dziadków heavy metalu]]. Jak łatwo zgadnąć <ref>Zgadłeś, prawda?</ref> jest to album koncepcyjny opowiadający o [[Nostradamus]]ie. W przeciwieństwie do większości [[album muzyczny|albumów muzycznych]] mu poświęconych (jak np. ''Time of the Oath'' [[Helloween]] czy ''Nostradamus'' niejakiego Nikolo Kotzewa) koncentruje się na ludzkiej sferze życia Francuza. ''De facto'' sprowadza się to do insynuacji, zgodnych z przekonaniami [[Rob Halford|Halforda]], że Nostradamus [[gej|kochał inaczej]] Nie znajduje to potwierdzenia w źródłach historycznych, ale kto by się tam takimi bzdetami przejmował. Pomimo to, jak na pierwszą próbę stworzenia albumu koncepcyjnego, zespołowi wyszło to całkiem nieźle. Trzeba jednak zaznaczyć, że większość roboty i tak odwalił klawiszowiec Don Airey ([[Deep Purple]]).
[[Plik:Węże.jpg|thumb|right|250px|Zdjęcie zespołu]]
Utworów dotyczących zaś bezpośrednio jego wizji jest zaledwie 2, są to: "The Four Horsemen" i "Death".Jest to pierwszy w karierze zespołu koncept album, oparty na życiu sławnego jasnowidza Michela de Nostradame znanego również jako [[Nostradamus]]<ref name="Posłuchaj Nostradamusa Judas Priest">{{Cytuj stronę|url=http://muzyka.onet.pl/0,1735044,newsy.html|tytuł=Posłuchaj "Nostradamusa" Judas Priest|data dostępu=2009-06-30|opublikowany=Onet.pl}}</ref>. Zespół chciał przedstawić ludzką sferę życia sławnego Francuza, jego przeżycia i towarzyszące jemu uczucia. Utworów dotyczących zaś bezpośrednio jego wizji jest zaledwie 2, są to: "The Four Horsemen" i "Death". Na płycie pojawia się ogromna ilość, jak na ten zespół, [[gitara akustyczna|gitar akustycznych]]. Jest również dużo orkiestracji i chórów.<ref>Mystic Art, Nr 3(46)/ 2008 ISSN 1427-5538</ref>
'''Whitesnake''' (pol. ''Białywąż'') – zespół założony w 1977 roku przez Davida Coverdale'a jako magazyn części zamiennych dla takich zespołów jak [[Black Sabbath]], [[Deep Purple]], [[Dio]] czy [[Rainbow]]. Na początku nie miał to być w zasadzie zespół, tylko jednorazowe zatrudnienie muzyków sesyjnych. Potem jednak Coverdale dokonał epokowego odkrycia, że ktoś musi grać na trasie koncertowej i tak powstał <s>Chocapic</s> Białywąż.


== Historia ==
== Lista utworów ==
=== CD 1 ===
# ''Dawn of Creation'' - instrumentalny wstęp do albumu, co się tłumaczy jako solówkę Dona na klawiszach.
# ''Prophecy'' – w tej piosence, klasycznym heavymetalowym utworze dzieje się sporo. Halford stwierdza, że jest Nostradamusem, a w dodatku sam się począł<ref>Tak, ja też tego nie ogarniam.</ref>
# ''Awakening'' – przejście z ''Prophecy'' do ''Revelations'', w którym najważniejszą rolę pełnią znowu klawisze i bredzenie Halforda.
# ''Revelations'' – o odpowiedzialności związanej z kształtowaniem przyszłości. Szkoda, że niewielu [[polityk]]ów do tego dojrzało.
# ''The Four Horsemen'' – jedna z całych dwóch piosenek na albumie poświęcona wizji Nostradamusa. Chodzi o [[Metallica|Czterech Jeźdźców Apokalipsy]], którzy mają wywołać koniec świata. Znowu dominują klawisze.
# ''War'' – o wojnie Jeźdźców z [[Judas Priest|Bogiem]], która zakończy się zagładą życia na ziemi. Najbardziej podniosła ze wszystkich piosenek na albumie.
# ''Sands of Time'' – o końcu świata szerzej.
# ''Pestilence and Plague'' – i jeszcze szerzej. Informacji wszakże nigdy dość.
# ''Death'' – Nostradamus zobaczył własną śmierć. Dużo gitar akustycznych.
# ''Peace'' – i poczuł się uspokojony, bo wiedział, że dożyje późnej starości.
# ''Conquest'' – o chwale jaka spłynie w ostatnich dniach istnienia na [[Polska|Polskę]]
# ''Lost Love'' – insynuacje na temat tego, że Nostradamus kochający inaczej był.
# ''Persecution'' - dalszy ciąg insynuacji. Tym razem dotyczy prześladowań: kochających inaczej, [[Żyd]]ów i [[Jezus Chrystus|Jezusa]]. Tak, właśnie w tej kolejności.


=== CD 2 ===
W 1976 zastępczy gitarzysta Deep Purple, niejaki Tommy Bolin postanowił zrobić pozostałym członkom zespołu niespodziankę i zaćpał się na śmierć, co stało się podstawą do rozpadu Deep Purple. Coverdale, który, jako stosunkowo świeży nabytek zespołu, nie zdążył <s>się nachapać</s> zaspokoić swojego głodu tworzenia, postanowił nagrać solową płytę. Nikt jej nie kupił, bo nie odbył się ani jeden promujący ją koncert. Po tym przykrym doświadczeniu, w 1978, Coverdale wypuścił kolejne dzieło, ''Northwinds'' i tym razem ruszył w trasę koncertową. Personel koncertowy (który był z grubsza taki sam jak na płytach solowych) nazwał ''White Snake''. Osiągnęło toto jakiś tam sukces, co sprowokowało Davida do założenia własnego zespołu. Założenie owe polegało na usunięciu spacji z powyższej nazwy.
# ''Solitude'' – wstęp na klawiszach zbliżony do ''Dawn of Creation''.
# ''Exiled'' – o zagubieniu Nostradamusa na świecie.
# "Alone" - 7:50
# "Shadows in the Flame" - 1:10
# "Visions" - 5:24
# "Hope" - 2:09
# "New Beginnings" - 4:57
# "Calm Before the Storm" - 2:05
# "Nostradamus" - 6:43
# "Future of Mankind" - 8:30


* Wszystkie utwory nagrali i zaaranżowali: [[Glenn Tipton|Tipton]] / [[Rob Halford|Halford]] / [[K.K. Downing|Downing]]
Na pierwszą płytę Białegowęża trzeba było czekać całe trzy miesiące od premiery ''Northwinds'', co pozwala przypuszczać, że utwory na niej zawarte są odrzutami z poprzedniej sesji nagraniowej. Potem tempo wydawnicze zespołu nieco spadło, ale i tak do 1982 nowe płytki pojawiały corocznie. Wszystkie zawierają utrzymane w [[blues]]owym klimacie mdłe piosenki z tekstami o miłości. W rzeczonym 1982 Coverdale otrzymał propozycję dołączenia do [[Black Sabbath]], ale zjadła go ambicja i odmówił. Lata 80. przyniosły potem jeszcze trzy płytki, które okazały się jak do tej pory najistotniejszymi wyrobami zespołu. Potem Coverdale znudził się Białymwężem do reszty, co stało się zaczynkiem dziwnego mariażu Coverdale & [[Jimmy Page|Page]], który wydał tylko jedną płytę w 1993.


== Twórcy ==
Zdawałoby się ostatnią płytę zespół wydał w 1997 po czym został przez Coverdale'a rozwiązany. W 2000 ukazała się kolejna solowa płytka wokalisty, co dowodziło ostatecznego końca ''Whitesnake'a'' Niespodzianka przyszła w 2002, z okazji oficjalnego 25-lecia zespołu, kiedy to Whitesnake się reaktywował. Grali stare przeboje do 2008, kiedy doszli do wniosku, że fajnie byłoby wyprodukować coś nowego. Owocem ich wysiłków stała się przyzwoita płytka ''Good to Be Bad''. Następna przyszła w 2011, na sześćdziesiąte urodziny Coverdale'a, która nie była już dobra ze względu na mocno osłabły głos wokalisty.
* [[Rob Halford]] - [[śpiew]]

* [[Glenn Tipton]] - [[gitara|gitary]] i [[syntezator]]y gitarowe
== Skład ==
* [[K.K. Downing]] - [[gitara|gitary]] i [[syntezator]]y gitarowe

* [[Ian Hill]] - [[gitara basowa]]
Pod względem zmienności składu Whitesnake'a David Coverdale zdaje się przebijać takich mistrzów tej sztuki jak [[Dave Mustaine]] czy [[Ritchie Blackmore]]. Przez zespół przewinęło się, lekko licząc, około 50 muzyków, przez co do dyskografii Whitesnake wielu twórców zalicza wszystkie płyty wydane przez Coverdale'a po odejściu z Deep Purple. Aby nie zanudzić nikogo poprzestańmy może na wypisaniu składu obecnego i muzyków, dla których Białywąż był jedynie odskocznią od innej, uznanej twórczości.
* [[Scott Travis]] - [[perkusja]]
===Skład obecny===
[[Don Airey]] - gościnnie [[instrumenty klawiszowe]]
*'''David Coverdale''' – śpiew, głośne wdychanie powietrza przed mikrofonem (od 1976).
<references/>
*'''Doug Aldrich''' – gitara, pomoce wokalne, znaczy się chórki (od 2003). Wcześniej grał m. in. w [[Dio]].
*'''Reb Beach''' – gitara, chórki (od 2002).
*'''Michael Devin''' – gitara basowa, chórki (od 2010).
*'''Brian Tichy''' – perkusja (od 2010).
*'''Brian Ruedy''' - klawisze, chórki (od 2011).
===Inne ważne postacie===
*'''Ian Paice''' ([[Deep Purple]]) – perkusja (1979–1982).
*'''[[Cozy Powell]]''' ([[Black Sabbath]], [[Rainbow]]) – perkusja (1982–1985).
*'''Tommy Aldridge''' ([[Ozzy Osbourne]]) – perkusja (1987–1991, 2002–2007).
*'''Jon Lord''' ([[Deep Purple]]) – klawisze (1978–1984)
*'''Roger Glover''' ([[Deep Purple]], [[Rainbow]]) – gitara basowa (1976-1977)
*'''[[Neil Murray]]''' ([[Black Sabbath]]) – gitara basowa (1978-1982, 1983-1987)
*'''Rudy Sarzo''' ([[Dio]], [[Ozzy Osbourne]]) – gitara basowa (1987-1991, 1994)
*'''[[Jimmy Page]]''' ([[Led Zeppelin]]) – gitara, gitara basowa, harmonijka ustna (1993–1996)
*'''Vivian Campbell''' ([[Dio]]) – gitara (1987-1988)
*'''Steve Vai''' – gitara (1989-1991)

== Dyskografia ==
*''White Snake'' (''Biały Wąż'', 1977) – o miłości.
*''Northwinds'' (''Północne wiatry'', 1978) – o miłości.
*''Snakebite'' (''Gryz [[Wąż|Węża]]'', 1978) – o miłości. Fajnie, nie?
*''Trouble'' (''Kłopot'', 1978) – o miłości, konkretniej o tym jak łatwo można zostać ojcem.
*''Lovehunter'' (''Łowca Miłości, 1979) – o miłości.
*''Ready an' Willing''(''Gotowy na Chuć'', 1980) – o miłości.
*''Come an' Get It'' (''Chodź i Weź <s>Go</s> To'', 1981) – o miłości.
*''Saints & Sinners'' (''Święci & Grzesznicy'', 1982) – o miłości.
*''Slide It In'' (''<s>Posuń ją</s> Przesuń to'', 1984) – o miłości.
*''Whitesnake'' (''Białywąż'', 1987) – o miłości. Zapewne masz poczucie ''deja vu'', ale pamiętaj, że ta płyta wyżej nazywała się 'Biały Wąż'', a to jest ''Białywąż''. Zrost znaczy. Tak, taki sam jak [[Białystok]]. Jako że [[Amerykanie]] nie słyszeli nigdy o takich wynalazkach u nich płyta nazywała się ''1987''.
*''Slip of the Tongue'' (''Liźnięcie Języka'', 1989) – o miłości.
*''Coverdale & Page'' (''Coverdale & Page'', 1993) – o miłości.
*''Restless Heart'' (''Niespokojne Serce'', 1997) – o miłości.
*''Into The Light'' (''W stronę Światła'', 2000) – o zawale, którego David doznał oczywiście z miłości.
*''Good to Be Bad'' (''Dobrze Być Złym'', 2008) – o skłonnościach sadystycznych (w miłości), które pojawiły się u Coverdale'a w związku z kryzysem wieku średniego.
*''Forevermore'' (''Zawszewięcej'', 2011)– o miłości. Jak do tej pory ostatnia płyta Whitesnake, chociaż zapewne pojawią się też następne, i tak, będą o miłości.

Wersja z 14:06, 6 sty 2012

To pijak i złodziej, bo każdy pijak to złodziej

Twoja sąsiadka o Ozzy'im

Nostradamus (Nostradamus, 2008) – najnowsze i jak do tej pory wszystko wskazuje ostatnie dziecko dziadków heavy metalu. Jak łatwo zgadnąć [1] jest to album koncepcyjny opowiadający o Nostradamusie. W przeciwieństwie do większości albumów muzycznych mu poświęconych (jak np. Time of the Oath Helloween czy Nostradamus niejakiego Nikolo Kotzewa) koncentruje się na ludzkiej sferze życia Francuza. De facto sprowadza się to do insynuacji, zgodnych z przekonaniami Halforda, że Nostradamus kochał inaczej Nie znajduje to potwierdzenia w źródłach historycznych, ale kto by się tam takimi bzdetami przejmował. Pomimo to, jak na pierwszą próbę stworzenia albumu koncepcyjnego, zespołowi wyszło to całkiem nieźle. Trzeba jednak zaznaczyć, że większość roboty i tak odwalił klawiszowiec Don Airey (Deep Purple). Utworów dotyczących zaś bezpośrednio jego wizji jest zaledwie 2, są to: "The Four Horsemen" i "Death".Jest to pierwszy w karierze zespołu koncept album, oparty na życiu sławnego jasnowidza Michela de Nostradame znanego również jako Nostradamus[2]. Zespół chciał przedstawić ludzką sferę życia sławnego Francuza, jego przeżycia i towarzyszące jemu uczucia. Utworów dotyczących zaś bezpośrednio jego wizji jest zaledwie 2, są to: "The Four Horsemen" i "Death". Na płycie pojawia się ogromna ilość, jak na ten zespół, gitar akustycznych. Jest również dużo orkiestracji i chórów.[3]

Lista utworów

CD 1

  1. Dawn of Creation - instrumentalny wstęp do albumu, co się tłumaczy jako solówkę Dona na klawiszach.
  2. Prophecy – w tej piosence, klasycznym heavymetalowym utworze dzieje się sporo. Halford stwierdza, że jest Nostradamusem, a w dodatku sam się począł[4]
  3. Awakening – przejście z Prophecy do Revelations, w którym najważniejszą rolę pełnią znowu klawisze i bredzenie Halforda.
  4. Revelations – o odpowiedzialności związanej z kształtowaniem przyszłości. Szkoda, że niewielu polityków do tego dojrzało.
  5. The Four Horsemen – jedna z całych dwóch piosenek na albumie poświęcona wizji Nostradamusa. Chodzi o Czterech Jeźdźców Apokalipsy, którzy mają wywołać koniec świata. Znowu dominują klawisze.
  6. War – o wojnie Jeźdźców z Bogiem, która zakończy się zagładą życia na ziemi. Najbardziej podniosła ze wszystkich piosenek na albumie.
  7. Sands of Time – o końcu świata szerzej.
  8. Pestilence and Plague – i jeszcze szerzej. Informacji wszakże nigdy dość.
  9. Death – Nostradamus zobaczył własną śmierć. Dużo gitar akustycznych.
  10. Peace – i poczuł się uspokojony, bo wiedział, że dożyje późnej starości.
  11. Conquest – o chwale jaka spłynie w ostatnich dniach istnienia na Polskę
  12. Lost Love – insynuacje na temat tego, że Nostradamus kochający inaczej był.
  13. Persecution - dalszy ciąg insynuacji. Tym razem dotyczy prześladowań: kochających inaczej, Żydów i Jezusa. Tak, właśnie w tej kolejności.

CD 2

  1. Solitude – wstęp na klawiszach zbliżony do Dawn of Creation.
  2. Exiled – o zagubieniu Nostradamusa na świecie.
  3. "Alone" - 7:50
  4. "Shadows in the Flame" - 1:10
  5. "Visions" - 5:24
  6. "Hope" - 2:09
  7. "New Beginnings" - 4:57
  8. "Calm Before the Storm" - 2:05
  9. "Nostradamus" - 6:43
  10. "Future of Mankind" - 8:30

Twórcy

Don Airey - gościnnie instrumenty klawiszowe

  1. Zgadłeś, prawda?
  2. Szablon:Cytuj stronę
  3. Mystic Art, Nr 3(46)/ 2008 ISSN 1427-5538
  4. Tak, ja też tego nie ogarniam.