Elbląg: Różnice pomiędzy wersjami
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 91.228.113.212; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Mr obornik.) |
|||
Linia 38: | Linia 38: | ||
* '''[[Człowiek Małpa]]''' – raz był w Elblągu i zatruł znaną markę [[piwo|browaru]] [[EB]], przez co wielu elblążan (i nie tylko) się potruło, a sam browar EB musiał na jakiś czas zniknąć ze sklepowych półek. |
* '''[[Człowiek Małpa]]''' – raz był w Elblągu i zatruł znaną markę [[piwo|browaru]] [[EB]], przez co wielu elblążan (i nie tylko) się potruło, a sam browar EB musiał na jakiś czas zniknąć ze sklepowych półek. |
||
* '''[[Janusz Korwin-Mikke|Pewien dziadek z muszką]]) – planuje pojechać do Elbląga w czasie jesiennej kampanii wyborczej do parlamentu <del>europejskiego</del>. |
* '''[[Janusz Korwin-Mikke|Pewien dziadek z muszką]]) – planuje pojechać do Elbląga w czasie jesiennej kampanii wyborczej do parlamentu <del>europejskiego</del>. |
||
* '''[[Łysiak]]''' – łysiak co zna się na komputerkach. |
|||
== Ciekawostki == |
== Ciekawostki == |
Wersja z 13:44, 12 lut 2018
Trzeba być w Elblągu co najmniej dwa miesiące. Inaczej nic się z tego nie zrozumie.
- Mieszkaniec Elbląga o próbach usuwania artykułu na Nonsensopedii
Elbląg – miasto tak absurdalne, że nie można o nim napisać porządnego hasła na Nonsensopedii (pomimo wielu prób dokonywanych przez rodowitych elblążan). Miejskość tego miasta zrodzona jest z kompleksów. Elbląg tak bardzo chciałby dorównać Olsztynowi, że próbuje bezskutecznie stać się suburbiami Gdańska.
Ogólnie
Elbląg został założony w 1237 roku. Nie do końca znany jest założyciel miasta, ale uważa się, że miasto założyli Krzyżacy (choć są teorie o założeniu miasta przez dominikanów i/lub mieszczan z Lubeki). Jeżeli Polska jest „Meksykiem Europy”, to Elbląg zdecydowanie jest „Meksykiem Polski”. Przez niektórych nazywany El Bloque (niczym El Paso, tylko więcej bloków), a inni przywykli do dumnej nazwy Dresbląg (z uwagi na faunę i florę w tym mieście). Miasto słynie z dobrych kebabów w Dżinie oraz czarno-białej tęczy. Tak, tak: wszystko w Elblągu jest szare i smutne. Ale zawsze można pić.
Lista osiedli / dzielnic
- Centrum – dzieli się na Stare Miasto (które jest nowe), Nowe Miasto (które jest stare) i Śródmieście (które jest położone na wschód od Centrum).
- Dzielnice Północne – dzielące się na starsze dzielnice (np. Rakowo, Zakrzewo), nowsze dzielnice (np. Zawada, Nad Jarem) oraz najnowsze (np. Krasny Las, Bielany). Mieszka tu większość mieszkańców. Najnowsze dzielnice są bardzo drogie, ale starsze i nowsze dzielnice nie są wiele tańsze.
- Zatorze – dzielnica prawdziwych gangsta. Z tego powodu może być ciut niekomfortowo. Dowodem na to jest fakt, że buchnięto jedyny bankomat na dzielni. Do dziś litościwie nie oddali. Pozostali elblążanie (czyt. spoza Zatorza) ochrzcili ją dumnym mianem „13. dzielnicy”.
- Zawodzie – nawet podlubelska wieś wygląda o niebo lepiej. Jedyne przyzwoite budynki to hala sportowa przy szkole podstawowej (z której korzystają uczniowie gimnazjum i liceum, które jest po drugiej stronie rzeki) oraz salony samochodowe (w których i tak nikt nie kupuje).
- Próchnik – zabita dechami wiocha, w odróżnieniu od Zawodzia, nie ma tam nawet kanalizacji.
- Warszawskie Przedmieście – dzielnica dla lokalnych elit. Widać to zwłaszcza po cenie czynszów.
Znane miejsca
- Ogródek archeologiczny – pomnik reżimu, który dawniej rządził Elblągiem. Pomnik ukochany przez mieszkańców, do niedawna świetny darmowy parking. Jaś Fasola planuje go zlikwidować i postawić jakąś fontannę dla noobów.
- Rakieta – każdy elblążanin ją zna. Jest to rakieta V2, która miała walnąć w marszałka Żukowa, ale ugrzęzła na podwórku w Nowym Mieście. Obecnie (zamiast pełnić funkcję pomnika) pełni funkcję zabawki na placu zabaw.
- Ośrodek narciarski Góra Chrobrego – właścicielem tego ośrodka narciarskiego jest syndykat góralsko-egipski (możliwe, że tam się ukrywa obalony prezydent Hosni Mubarak, ale nie jest to potwierdzone). Takie Zakopane, tylko że na bardzo malutkiej górce.
- Bis – miejsce znane okolicznym menelom, których wiek waha się w przedziale 10-15 lat. Wspaniała miejscówka na szalone sobotnie imprezki (chyba, że mama nie puści), na których imprezowicze biegają po krzakach z soczkiem jabłkowym i czyhają na osobniki z dowodem osobistym.
- Leczenie zeza i niedowidzeń – Oczywiście na ulicy ślepej. Jeśli nie wierzysz to sprawdź sam.
Znani elblążanie (albo ci, którzy się do tego przyznają)
- Arnold Boczek – rzeźnik z serialu edukacyjnego Świat według Kiepskich. Jest tak gruby, że jak ważył się u lekarza to wskazówka się urwała.
- Bronisław Komorowski – pan prezydęt Komorofzki był tylko ras w Elblongu, ale bardzo mu się podobało.
- Wojciech Cejrowski – obecnie chodzi boso gdzieś w dżungli, choć w Elblągu teoretycznie ma mieszkanie po swoim starym.
- Jarosław Kaczyński – Elbląg jest jego ulubionym miastem. Nieważne jest, że co najmniej 80% mieszkańców Elbląga nie przepada za nim.
- Ryszard Rynkowski – bo on lubi brąz… Elblążanie nie za bardzo.
- Helena Pilejczyk – jedyna elbląska medalistka. Niedoszła radna miasta z list byłej władzy.
- Wanda Kwietniewska – niestety bez swojej Bandy.
- o. Czesław Klimuszko – zakonnik znany z robienia health potions, które stały się kultowe. Jeden z wizjonerów, który przewidział koniec świata (według niego Polska miała przetrwać zagładę).
- Angela Merkel – niby miała dziadków z
ElblągaPoznania, ale do Elbląga niedaleko… - Erwina Ryś-Ferens – zdobyła trochę brązu startując w wyścigach na łyżwach dłuższych od nart.
- Wielu aktorów znanych z pewnych seriali – nie ma co, Elbląg to „potęga”…
- Człowiek Małpa – raz był w Elblągu i zatruł znaną markę browaru EB, przez co wielu elblążan (i nie tylko) się potruło, a sam browar EB musiał na jakiś czas zniknąć ze sklepowych półek.
- Pewien dziadek z muszką) – planuje pojechać do Elbląga w czasie jesiennej kampanii wyborczej do parlamentu
europejskiego.
Ciekawostki
Elblążanie mają specyficzne poczucie humoru. Żarty, które śmieszą w Elblągu, nie są rozumiane przez pozostałych Polaków. Zresztą ze wzajemnością – elblążanie nie do końca rozumieją żarty ogólnopolskie. Oto kilka z nich:
- W Elblągu wcale nie mieszka 126 tys. mieszkańców. Mieszka ich tylko 126.
- Mieszkańcy, za wzorzec dla Elbląga uznają nie tylko Gdańsk, ale także i Koszalin. Choć dotychczasowe władze za wzór uznawały Suwałki.
- Wszystkie drogi prowadzą przez Elbląg. Nawet droga z Sopotu do Gdańska.
- … jednak aby je oszczędzać, zwijane są one na noc.
- Przed 1989 rokiem Malbork był określany przez elblążan jako „Malbork Siti”…
- … ale po 1989 roku Braniewo było określane jako „Braniewko” (ale zgrywa z Malborka pozostała).
- Podobno kiedyś przez Elbląg przejeżdżał raper Gratis LPG. Info potwierdził prezydent miasta.
- W kilku sklepach można kupić piwo EB produkowane w Elblągu, ale sprowadzanie do Elbląga z Niemiec (oficjalnie ponoć nie byłoby nań chętnych, nieoficjalnie było bezkonkurencyjne).
- Elbląg zdobył nagrodę Grand Prix w kategorii „Wolny rynek”. Głównie dzięki ogromnej ilości tankowanej benzyny spoza kraju.
- Specjalnie na potrzeby Elbląskich przedsiębiorców, powstały dwie nieoficjalne specjalne wersje VW Passata – Passat Cysterna oraz Passat Przemytnik aka szmugler.
- W Elblągu są dwa akademiki.„Na Wspólnej” na którym nie czuć wspólnoty oraz „Zacisze” gdzie nie jest cicho (logika elbląska).
- Sport w Elblągu bazuje głównie na wszelkiej maści fitness klubach i siłowniach oraz przede wszystkim na wszelakich sztukach walki (m.in. MMA – malborska, Combat Sambo Elbląg).
- Kiedy w Elblągu zjawi się ktoś kogo zna więcej niż 126 osób (niekoniecznie ludzi) – natychmiastowo staje się to tutejszą atrakcją.
- Nie daj boże zabłądzi tu ktoś bardziej znany – trawniki malowane są na zielono (z reguły są szare), a na miejscu w którym postawił stopę Elblążanie chcą stawiać pomniki.