Smród: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Towarzysz Alchemik. Autor wycofanej wersji to 85.89.175.5.) |
|||
Linia 3: | Linia 3: | ||
== Smród śmierdzący == |
== Smród śmierdzący == |
||
Atakuje narząd powonienia w skrajnych przypadkach prowadząc do łzawienia z [[Oczy|oczu]] oraz topnienia [[Woskowina|woskowiny]] w [[Uszy|uszach]], także do czasowej wulgaryzacji słownictwa. Przykład: ''Ja pierd.... co tu tak ku... śmierdzi?'' |
Atakuje narząd powonienia w skrajnych przypadkach prowadząc do łzawienia z [[Oczy|oczu]] oraz topnienia [[Woskowina|woskowiny]] w [[Uszy|uszach]], także do czasowej wulgaryzacji słownictwa. Przykład: ''Ja pierd.... co tu tak ku... śmierdzi?'' |
||
Smrodem mozna rownierz nazwac pomiota chorzowskiego kibicujacemu zasmierdzialej druzynie zwacej sie Ruchem Chorzow ktora to strasznie leka sie Katowickiej GieKSy ze zrozumialych powodow gdyz katowiczanie nie nawidza brudu smrodu i gówna |
|||
W zależności od miejsca przybiera różne właściwości, tzw. dymorfizm miejscowy smrodu. Dotychczas odkryte podgatunki '''smrodu śmierdzącego''' to: |
W zależności od miejsca przybiera różne właściwości, tzw. dymorfizm miejscowy smrodu. Dotychczas odkryte podgatunki '''smrodu śmierdzącego''' to: |
Wersja z 12:42, 25 maj 2008
Smród – tajemnicza substancja nieferogenna, która często daje się we znaki, a trudno ją przewidzieć. Pewne jest, że smród występuje w wielu odmianach bardzo się od siebie różniących, wszystko, aby nie znudzić swoich fanów. Poniżej omówimy kilka najbardziej popularnych rodzajów smrodu.
Smród śmierdzący
Atakuje narząd powonienia w skrajnych przypadkach prowadząc do łzawienia z oczu oraz topnienia woskowiny w uszach, także do czasowej wulgaryzacji słownictwa. Przykład: Ja pierd.... co tu tak ku... śmierdzi?
W zależności od miejsca przybiera różne właściwości, tzw. dymorfizm miejscowy smrodu. Dotychczas odkryte podgatunki smrodu śmierdzącego to:
- Komunikacyjny – wystepuje w porze ciepłej w tramwajach, autobusach i innych zatłoczonych środkach komunikacji. Z reguły źródłem jego są męskie pachy.
- Sanitarny – jego domeną są publiczne toalety a prawdziwym rezerwuarem toalety na dworcach PKP i PKS.
- Dworcowy – chyba nie trzeba tłumaczyć gdzie występuje, regularnie wzmacniany przez sikających gdzie popadnie kloszardów.
- Skarpetowy – bliski każdemu komu się pocą nogi. Najmocniej atakuje tuż po zdjęciu butów. W szczególnie ostrych przypadkach może powodować śmierć owadów latających znajdujących się w pobliżu.
- Poranny – wydobywa się rano z otworu gębowego. Powoduje natychmiastowy spadek napięcia seksualnego u partnera.
- Kuwetowy – panuje w każdym mieszkaniu, w którym jest kot.
- Kąpielowy - znany również jako trójbulgotan wanienny (wzór Wan3Bul), towarzyszą mu wesołe bąbelki a zapach zmieszany z zapachem kosmetyków do kąpieli daje ciekawe rezultaty.
- Lodówkowy – najczęściej panuje w lodówce osobnika płci męskiej żyjącego samotnie.
- Auto-Moto – ilość i zapach zależny od wieku pojazdu i pojemności silnika
- Industrialny – wytwarzany w wielkiej ilości przez fabryki, tani i dostępny dla każdego.
Smród polityczny
W przeciwieństwie do smrodu śmierdzącego nie wyczuwalny zmysłem powonienia. Wyczuwanie smrodu politycznego zależy od opcji politycznej i wyniku wyborów. Możemy stwierdzić, iż w Polsce są cztery główne grupy ludzi wytwarzające i wyczuwające smród polityczny:
- Prawica – dla nich śmierdzi wszystko co robi lewica.
- Lewica – dla nich śmierdzi wszystko co robi prawica.
- Andrzej Lepper – dla niego śmierdzi wszystko co robi ktokolwiek oprócz niego.
- Zwykli obywatele – nie wytwarzają smrodu ale to oni mają najbardziej przechlapane.
Osoby wytwarzające smród polityczny nie tylko nie wyczuwają własnego smrodu ale również kategorycznie zaprzeczają jakoby go wytwarzały.
Smród polityczny najgroźniejszy jest dla kraju w którym jest wytwarzany, u osób wytwarzających smród polityczny można zaobserwować postępujący rozkład komórek mózgowych a niestety to oni przeważnie rządzą krajem.
Ważnym podgatunkiem smrodu politycznego jest smród ciągniony. Przykład: Smród się za nim ciągnie.
Również bezwonny ale posiadający zdumiewającą cechę przylegania do danej osoby. Najchętniej przylega do polityków wszelkich opcji oraz prezesów spółek skarbu państwa i towarzyszy im całymi latami. Wyczuwanie i wytwarzanie smrodu ciągnionego jest takie samo jak w przypadku smrodu politycznego.
Smród metaforyczny
Najtrudniejszy do zdefiniowania. Może dotyczyć najróżniejszych rzeczy. Przykłady: Ta sprawa śmierdzi na kilometr, Śmierdzący gnój, Coś mi tu śmierdzi
Odczuwanie tego smrodu jest bardzo subiektywne i zależy od wielu przeróżnych czynników. Gdy dla kogoś sprawa śmierdzi dla kogoś innego przeciwnie. Analogicznie jest z śmierdzącym gnojem (albo śmierdzielem).
Rzeczy i osoby odporne na smród
Z wyjątkiem pieniędzy i petunii nie ma takowych. Patrz Petunia non olet!.
Walka ze smrodem
Praktycznie bezsensowna. Można przyrównać ją do walki z wiatrakami i syzyfowych prac. Smród towarzyszył ludzkości od zarania. Co więcej, osoba zbyt zajadle walcząca ze smrodem dowolnego gatunku może zostać uznana za oszołoma i podżegacza.
Powiedzenia, przysłowia na temat smrodu
- Śmierdzieliśmy, śmierdzimy i będziemy śmierdzieć!!
- Śmierdzę więc jestem!
- Śmierdział wilk razy kilka, zaśmiardli i wilka.
- Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość śmierdzi.
- Zaśmierdział dziad do obrazu a obraz mu ani razu.
- Śmierdzi, śmierdzi, strasznie śmierdzi.
Dzieła i utwory poświęcone smrodowi
- Nic nie śmierdzi tak jak życie – Budka Suflera
- Smrody – Adam Mickiewicz
- W poszukiwaniu straconego smrodu – Marcel Proust
- Smród i Małgorzata – Michaił Bułhakow
- Smrodnicy – Wiktor Hugo