Poznań: Różnice pomiędzy wersjami
M |
(Anulowano wersję użytkownika Ełek) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{redakcja}} |
|||
[[Grafika:Herb_Poznania.png|thumb|120px|right|Herb miasta.]] |
[[Grafika:Herb_Poznania.png|thumb|120px|right|Herb miasta.]] |
||
'''Poznań''' – najbardziej |
'''Poznań''' – najbardziej niedorozwinięta [[wiocha]] w całym, marnym [[Duckland]]zie, gdzie swoją siedzibę ma klub [[Lecha Poznam]], [[Gruber]] i tu urzędują polscy [[pseudokibice]]. Podczas wizyty w Poznaniu należy uważać na latające [[pestka|pestki]] i spróbować się wtopić w tutejszą ludność udając [[mały fiat|małego fiata]]. Warto również zwrócić uwagę na napierdalające się rogami [[baran]]y, których walki są główną atrakcją tej wiochy. Nagrodą dla zwycięzcy ma być jakaś zajefajna [[suczka]], która nie żyje już od 201 lat. Dzisiaj mija dziennica jej śmierci, więc módlmy się. |
||
Znajduje się tu również największe w |
Znajduje się tu również największe w Ducklandzie [[lotnisko]], tzw. [[ławica]]. Latają tam [[samolot]]y, [[dywan]]y i inne [[czajnik]]i. Można stąd w łatwy sposób uciec z kraju przed [[Wielka Kaczka|Wielką Kaczką]]. |
||
Mieszkańcy Poznania znani są w |
Mieszkańcy Poznania znani są w całym [[Duckland]]zie ze skąpstwa, że nawet [[Szkot|Szkoci]] im zazdroszczą. Typowa odzywka poznaniaka do gościa wpadającego z wizytą to: "Nie napiłbyś się herbaty?", podczas gdy w innych częściach [[Polska|Polski]] mówi się "Może napijesz się herbaty?". Poznaniacy nawet gdy są na wakacjach skwapliwie liczą pieniądze, które są głównym tematem rozmów towarzyskich wśród młodych i starych. Nigdy nie podwożą na stopa, no chyba, że sami mają w tym interes. |
||
Wpieprzają za to jak głupi [[pyry z gzikiem]]. O tym, że uważają, że na wschód od [[Konin]]a [[Azja]] się zaczyna, nawet nie warto wspominać. |
|||
⚫ | |||
Jeśli chcesz przypodobać się Poznaniakowi ,zacznij rozmowę od "Tej".Jeśli chcesz dołożyć nielubianemu koledze z pracy - włóż mu za szybę szalik Legii i wyślij do Poznania, śmierć w ciągu 5 min. gwarantowana. |
|||
⚫ | |||
{{nonnews|[[NonNews:Wikia przenosi się do Polski|Wikia przenosi się do Polski]]}} |
{{nonnews|[[NonNews:Wikia przenosi się do Polski|Wikia przenosi się do Polski]]}} |
||
*klub dla samotnych „[[Lech Poznań|Lecha Poznam]]”; |
|||
*Wojujące na rynku Kozły Zegarowe; |
|||
*naparzające się na [[rynek|rynku]] [[baranek wielkanocny|baranki wielkanocne]]; |
|||
*[[Ławica]], czyli |
*[[Ławica]], czyli taki ogródek z rybami; |
||
*Polibuda – jak sama nazwa wskazuje miejsce złożone z wielu bud.Niektórzy uważają,że jest także miejscem dla desperatów szukających kurtyzan i innych pięknych kobiet; |
|||
*Polibuda – jak sama nazwa wskazuje miejsce złożone z wielu bud. |
|||
*Ekonomicieskaja Akademja - szkoła komunistycznych ekonomistów położona w samym centrum metropolii; |
|||
*Bema – najlepszy bazar na świecie, główną atrakcją są starsi panowie w ciemnych kurtkach, którzy pomimo braku towaru tanio załatwią wszystko |
*Bema – najlepszy bazar na świecie, główną atrakcją są starsi panowie w ciemnych kurtkach, którzy pomimo braku towaru tanio załatwią wszystko. Niektórzy uważają, ze jest to lepsze miejsce niż [[Stadion dziesięciolecia|Stadio X-lecia w Warszawie]]. |
||
* [[Międzynarodowe Targi Poznańskie]] |
|||
* Podmost - miejsce spotkań większości poznańskich [[Goci|gotów]], [[Metalowcy|metali]], [[Punkowcy|punków]], [[Kindermetal|kindermetali]], [[Kinderpunk|kinderpunków]], [[Kindergot|kindergotów]] i innych żuli, których celem jest głównie konsumpcja [[Jabol|jaboli]] i innych napojów alkoholowych. |
|||
== Mieszkańcy == |
|||
Mieszkańcami Poznania są poznaniacy, czyli zagorzali wielbiciele pyr, [[Lech Poznań|Kolejorza]] i wszystkiego co z nimi związane. Lubiążone, gotowane i duszone, byleby były pyrami. Najkochańszą i najbardziej wspominaną odmianą poznańskiej pyry są tzw. Leniny. |
|||
== Powiedzonka o Poznaniu i poznaniakach== |
|||
* "Poznań kojarzy się ze śmiercią" - tekst upowszechniony dzieki mlodocianemu alegrowiczowi który chwalił się że ma znajomych w poznaniu |
|||
* "Na [[Wilda|Wildzie]] mieszka Szatan" - fragment tekstu piosenki i prawda o dzielnicy poznania - Wildzie |
|||
* "Każdy z [[Dębiec (Poznań)|Dębca]] to przestępca" - znane z murów i przekazywane z ust do ust |
|||
== Książki o Poznaniu == |
|||
* "Pyry na tysiąć sposobów" |
|||
* "Pyry mój świat" |
|||
* "Pyry pomarańczami wielkopolski" |
|||
* "Pyry w Kulturze Wielkopolski" |
|||
* "Kult pyry" |
|||
* "Pyra i siedem krasnolódków" |
|||
==Mapa== |
==Mapa== |
||
Linia 39: | Linia 18: | ||
{{Miasta wojewódzkie}} |
{{Miasta wojewódzkie}} |
||
[[Kategoria:Poznań| |
[[Kategoria:Poznań|*]] |
||
[[Kategoria:Województwo wielkopolskie]] |
[[Kategoria:Województwo wielkopolskie]] |
||
[[Kategoria:Miasta wojewódzkie]] |
Wersja z 19:59, 25 lut 2009
Poznań – najbardziej niedorozwinięta wiocha w całym, marnym Ducklandzie, gdzie swoją siedzibę ma klub Lecha Poznam, Gruber i tu urzędują polscy pseudokibice. Podczas wizyty w Poznaniu należy uważać na latające pestki i spróbować się wtopić w tutejszą ludność udając małego fiata. Warto również zwrócić uwagę na napierdalające się rogami barany, których walki są główną atrakcją tej wiochy. Nagrodą dla zwycięzcy ma być jakaś zajefajna suczka, która nie żyje już od 201 lat. Dzisiaj mija dziennica jej śmierci, więc módlmy się. Znajduje się tu również największe w Ducklandzie lotnisko, tzw. ławica. Latają tam samoloty, dywany i inne czajniki. Można stąd w łatwy sposób uciec z kraju przed Wielką Kaczką. Mieszkańcy Poznania znani są w całym Ducklandzie ze skąpstwa, że nawet Szkoci im zazdroszczą. Typowa odzywka poznaniaka do gościa wpadającego z wizytą to: "Nie napiłbyś się herbaty?", podczas gdy w innych częściach Polski mówi się "Może napijesz się herbaty?". Poznaniacy nawet gdy są na wakacjach skwapliwie liczą pieniądze, które są głównym tematem rozmów towarzyskich wśród młodych i starych. Nigdy nie podwożą na stopa, no chyba, że sami mają w tym interes. Wpieprzają za to jak głupi pyry z gzikiem. O tym, że uważają, że na wschód od Konina Azja się zaczyna, nawet nie warto wspominać.
Atrakcje turystyczne
- klub dla samotnych „Lecha Poznam”;
- naparzające się na rynku baranki wielkanocne;
- Ławica, czyli taki ogródek z rybami;
- Polibuda – jak sama nazwa wskazuje miejsce złożone z wielu bud.
- Bema – najlepszy bazar na świecie, główną atrakcją są starsi panowie w ciemnych kurtkach, którzy pomimo braku towaru tanio załatwią wszystko. Niektórzy uważają, ze jest to lepsze miejsce niż Stadio X-lecia w Warszawie.
Mapa