Józef Piłsudski: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Przecież Niemcy wystawiali mu warte honorową w czasach wojny na Wawelu, a Hitler był na mszy żalobnej(jedyny raz w kościele).)
Linia 6: Linia 6:
{{cytat|Polacy są narodem idiotów|Piłsudski o Polakach}}
{{cytat|Polacy są narodem idiotów|Piłsudski o Polakach}}


'''Józef Klemens Piłsudski''' (ur. [[5 grudnia]] [[1867]], zm. [[12 maja]] [[1935]] w [[Warszawa|Warszawie]]) – [[mąż stanu]], z całą pewnością złapał [[naród]] za pysk. Kiedy chodził do przedszkola w [[Grudziądz]]u, nagle wyrosły mu [[wąsy]]. Brwi krzaczaste najpierw sobie doklejał, a potem już nie musiał, bo miał własne. W wieku 7 lat został generałem, a niewiele później mianował się Marszałkiem i kupił sobie [[Nysa (samochód)|nysę]].
'''Józef Klemens Piłsudski''' (ur. [[5 grudnia]] [[1867]], zm. [[12 maja]] [[1935]] w [[Warszawa|Warszawie]]) – mąż stanu, z całą pewnością złapał [[naród]] za pysk. Kiedy chodził do przedszkola w [[Grudziądz]]u, nagle wyrosły mu [[wąsy]]. Brwi krzaczaste najpierw sobie doklejał, a potem już nie musiał, bo miał własne. W wieku 7 lat został generałem, a niewiele później mianował się Marszałkiem i kupił sobie [[Nysa (samochód)|nysę]].


Ogólnie rzecz biorąc, był człowiekiem, którego nikt nie lubił - [[kościół katolicki|katolicy]] za to, że był [[socjalizm|socjalistą]], [[komunizm|komuniści]] za to, że był [[dyktator]]em. Mimo to znalazł się w [[podręcznik]]ach [[historia|historii]] na całym świecie jako przykład dwudziestowiecznego [[dyktator]]a. Jest uważany za jednego z najwybitniejszych Polaków, bo w końcu takich dwóch jak on to nie mieliśmy ani jednego.
Ogólnie rzecz biorąc, był człowiekiem, którego nikt nie lubił - [[kościół katolicki|katolicy]] za to, że był [[socjalizm|socjalistą]], [[komunizm|komuniści]] za to, że był [[dyktator]]em. Mimo to znalazł się w [[podręcznik]]ach [[historia|historii]] na całym świecie jako przykład dwudziestowiecznego [[dyktator]]a. Jest uważany za jednego z najwybitniejszych Polaków, bo w końcu takich dwóch jak on to nie mieliśmy ani jednego.

Wersja z 12:30, 1 lip 2010

Noncytaty
Zobacz cytaty:
Józef, międzywojenny rulez

Pojechałem na Wawel, uklękłem przed Piłsudskim, twarz w twarz z Józefem. Myślę se: lustro, cholera, czy co?

Jerzy Kryszak jako Lech Wałęsa

Obyś rządził Polakami!

Przekleństwo Piłsudskiego

Naród wspaniały, tylko ludzie kur*y

Maksyma Piłsudskiego

Polacy są narodem idiotów

Piłsudski o Polakach

Józef Klemens Piłsudski (ur. 5 grudnia 1867, zm. 12 maja 1935 w Warszawie) – mąż stanu, z całą pewnością złapał naród za pysk. Kiedy chodził do przedszkola w Grudziądzu, nagle wyrosły mu wąsy. Brwi krzaczaste najpierw sobie doklejał, a potem już nie musiał, bo miał własne. W wieku 7 lat został generałem, a niewiele później mianował się Marszałkiem i kupił sobie nysę.

Ogólnie rzecz biorąc, był człowiekiem, którego nikt nie lubił - katolicy za to, że był socjalistą, komuniści za to, że był dyktatorem. Mimo to znalazł się w podręcznikach historii na całym świecie jako przykład dwudziestowiecznego dyktatora. Jest uważany za jednego z najwybitniejszych Polaków, bo w końcu takich dwóch jak on to nie mieliśmy ani jednego.

Według encyklopedycznej wiedzy powszechnej można stwierdzić, że Marszałek Naczelnik bohatersko zwalczał bolszewików. Naczelnik znał osobiście Bitelsów. Kiedy nagrywano Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band, John, George, Paul i Ringo przywdziali takie same mundury jak Marszałek.

Podczas pobytu we Wrocławiu, Marszałek zrobił największe w swoim życiu zamieszanie, czyli Przewrót Majowy. Jak sama nazwa wskazuje miało to miejsce w grudniu, na moście dokładnie w środku Wrocławia. Do zdarzenia doszło zupełnie znienacka, kiedy Piłsudskiego gonił potwór. Marszałkowi w ucieczce zaczepiła się o nogę paląca się plastikowa reklamówka, czyli miał miejsce tzw. Pożar Piłsudskiego. Kiedy natomiast Łysa, koń marszałka, poślizgnęła się na mydle leżącym na moście, Naczelnik spadł i Potwór niestety go pożarł.

Marszałek kiedyś powiedział (o Łysej): znaczy się jest troche fleja, macie zupełną rację. Ale umyję po robocie... No, Łysa, twoja dola.