Dyskusja użytkownika:Introwertyczka

nonsa.pl

Witaj na Nonsensopedii! Życzymy dużo radości i pomyślności przy tworzeniu nowych haseł. Liczymy, że zostaniesz z nami na dłużej! Poniżej przedstawiamy kilka istotnych informacji: Przede wszystkim przeczytaj nasze powitanie skierowane do Ciebie i zajrzyj do Pomocy, gdzie znajdziesz odpowiedzi na wiele ze swoich pytań. Aby uniknąć usunięcia Twojego pierwszego hasła, zerknij na powody usuwania haseł i wskazówki dotyczące pisania. Aby się z nami skontaktować, zajrzyj na naszego Discorda lub stronę administratorów. Jeśli chcesz wiedzieć, jak pisać do innych użytkowników w dyskusjach, rzuć okiem na tę stronę Pomocy. Często zadawane pytania znajdziesz na stronie FAQ. Twoja strona użytkownika znajduje się tutaj. Możesz ją uzupełnić. Jeśli chcesz prawidłowo postawić na niej wieżę, skorzystaj ze wskazówek.

Eksekk | dyskusja 19:18, lis 9, 2015 (UTC)

Umiem policzyć do czterech i od nowa!

Tre Cool chwali się swoimi umiejętnościami matematycznymi

Wciąż noszę spodnie, które miałem w trzeciej gimnazjum.

Billie Joe Armstrong o swoich ubraniach

Osobiście sądzimy, że psy przejmą kontrolę nad światem.

Mike Dirnt o swoich nadziejach i planach

Green Day udaje, że gra koncert

A to Mike

Green Day – zespół punk-rockowy z Kalifornii. Charakteryzuje się paleniem marihuany makijażem i wyciem do mikrofonu. Podobno wciąż grają punk, ale już nawet Ewelina Lisowska gra lepszy.

Skład

BJ - udaje wokal prowadzący, gitara/akordeon/harmonijka/ukulele etc. W wolnym czasie strzela z wiatrówki do wiewiórek i (podobno) uczy się śpiewać, lecz jego nauczyciel od muzyki twierdził, że jest beztalenciem. Mike Dirnt - BFF wyżej wymienionego. Zna trzy akordy, więc co jakiś czas brzdąka na gitarce. Mówi o sobie, że jest basistą. Tré Cool - łamacz wykałaczek (aż mu się od tego starły linie papilarne!). Kiedy nie gra, robi glupie miny i pija wino marki wino. Jason White - dodatkowy gitarzysta. Przydaje się, bo pozostali nie spełniają swojej roli.

Historia

Billie spotkał w szkolnej stołówce Mike'a. Obaj stwierdzili, że chcą grać punk. Założyli zespół Sweet Children. Kiedy zespół im się znudził, rzucili szkołę i stworzyli nowy, Green Day. Z braku innych zajęć/umiejętności, głównie palili jointy i narzekali na system edukacji. W 1994 roku nastąpił bum! Green Day, przekupywszy wydawnictwo jointami, wydało dobrą (sic!) płytę! Oczywiście, zarobili pieniądze i odtąd przestawili się z punku na pop. Po upływie dekady, gdy wydali już wszystkie pieniądze, musieli szybko wydać równie dobrą płytę! Zaczęli się malować i ubierać w tandetne ciuchy z markowych sklepów. Aby płyta była tró, musiała być punkowa. Zamiast szkoły znienawidzili Busha i śpiewali o nim złe piosenki. No i znów zarobili kupę hajsu, więc do dziś się obijają.