Sebiks
Sebiks – gatunek człowieka, tak zwany homo sebix sebix, następca wymierającego homo dresiarus. Po swoim przodku odziedziczył niski iloraz inteligencji oraz mięśnie nafaszerowane „czeską fetą”. Największą różnicę pomiędzy dresiarzem a sebiksem stanowi wyznawanie wartości patriotycznych – dresiarz ich nie uznaje (gdyż nie wie o ich istnieniu), sebiks identyfikuje się z nimi na swój sposób. Gatunek stadny – najczęściej widoczny podczas Marszu Niepodległości.
Głównym hobby sebiksa jest promocja patriotyzmu oraz stosunków seksualnych z wyznawcami islamu (hasło Jebać islam). Jakakolwiek forma realizacji tych dwóch spraw budzi kontrowersje. I tak propagowanie miłości do Polski objawia się rzucaniem kamieniu na policję, wyrywaniem kostek brukowych podczas Marszu Niepodległości oraz demolowaniu przystanków autobusowych. Z kolei seks z wyznawcami islamu nie ogranicza się tylko do zabaw sado-maso z właścicielami budek z kebabami. Niekiedy zdarza się, że sebiks pragnie uprawiać seks właściwie z każdym wyznawcą innej religii niż katolicyzm (o czym najlepiej przekonali się świadkowie Jehowy z Lublina[1]).
Cechy sebiksa
- Ubiera się w bluzę nawiązującą do żołnierzy wyklętych lub powstania warszawskiego.
- Szanuje matkę. No chyba, że trzeba podkraść stówę z portfela.
- Nienawidzi policji.
- Jego ojciec ma na imię Janusz.
- Jego matka ma na imię Grażyna.
- Jego siostra ma na imię Karyna.
- Jego dziewczyna ma na imię Andżelika lub Dżesika.
- Ziomków mają dresy. On spotyka się z mordeczkami.
- Nosi spodnie z ortalionu oraz ciepłą bluzę ze znanymi sobie motywami.
- Nienawidzi Arabów.
- Żydów też.
- I także świadków Jehowy. Dla niego wyznawca Jehowy to wyznawca Allaha.
- Nie wie, kim jest Allah.
- Pomimo nienawiści do Arabów kupuje u nich kebaby. Pamięta też o kradzieży napojów.
- Dobry Arab to martwy Arab – to jego podstawowe motto.
- Uwielbia postać Pileckiego. Nie musi wiedzieć, co robił w Oświęcimiu oraz co robili z nim Rosjanie. Ma go cenić.
- Uwielbia żołnierzy wyklętych. Jego idolami są: Łupaszka oraz Bury.
- Zawsze nosi ze sobą maczetę i race.
- Nienawidzi Niemców. Objawia to np. zadymami, na przykład podczas meczu Legii z Borussią.
- Zawsze podkreśla, że jest ofiarą prowokacji.
- Gdy go złapie policja, to jego sąsiedzi podkreślają, że był dobrym chłopcem, który dzień dobry mówił.
- Mówi, że to on będzie bronić kraju, gdy zaatakuje nas Putin.
- Gardzi homoseksualistami.
- Uważa, że tylko geje noszą spodnie rurki.
- Za najlepszego polityka uważa Mariana Kowalskiego, który powinien objąć funkcję prezydenta. Na premiera widzi tylko Stonogę.
- Popiera Prawo i Sprawiedliwość – dzięki tej partii jego Andżelika ma forsę z 500+ na Brajanka. No i PiS także nie lubi uchodźców.
- Dobrze będzie, jak wydłubie sobie oko, w których znajduje się tęczówka.
- Pije Żubra.
- Jeździ BMW.
Sztamy i kosy
Sebiks trzyma sztamę z:
- innymi sebiksami – mordeczki zawsze trzymają się razem;
- matką – bo matka dała życie;
- ojcem – bo go wychował i wpoił miłość do ojczyzny;
- dostawcami pizzy – pracują w pocie czoła nad tym, by inny sebiks zjadł pizzę;
- informatykami – tylko oni mogą naprawić zawirusowany komputer oraz pokazać, jak się ściąga serię faili z YouTube;
- Węgrami – bo Polak i Węgier to dwa bratanki.
Sebiks natomiast ma kosę z:
- policją – mendy społeczne nie pozwalają na uczciwe życie z sebiksami;
- Arabami – gdyż to terroryści z ISIS, gwałciciele kóz i oszuści robiący w bambuko podczas wydawania kebabów;
- Niemcami – bo to hitlerowcy, którzy dzisiaj niszczą Europę wpuszczając imigrantów;
- Rosjanami – oni to tylko czekają na III wojnę światową;
- Ukraińcami – bo to banderowcy i do tego zabierają Polakom pracę;
- Mangozjebami – bo stawiają chińskie pornograficzne bajki dla dewiantów ponad piękno polskiej kultury.