Ropa naftowa
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ropa – napój energetyczny narkotyk, który posiada właściwości podobne do LSD. Daje takiego kopa, że napędzają się nim nawet najbardziej krwiożercze bestie na świecie.
Właściwości chemiczne
Jest łatwopalną mieszaniną o absolutnie losowym składzie. Jedyną pewną rzeczą jest, że zawiera węglowodory, reszta to absolutnie wszystko: siarka, metale ciężkie, stare skarpety, czterolistna koniczyna, wrak tupolewa, uran z plutonem i resztą radioaktywnych towarzyszy oraz śladowe ilości orzechów arachidowych.
Właściwości biologiczno-polityczne
Powoduje ona gorączkę czarnego złota, rozpalającą skłonności sadomasochistyczne u światowych liderów oraz pseudoprzedsiębiorców i poszukiwaczy przygód szukających łatwego zysku. Skutki tej gorączki są różne dla różnych rejonów świata. Oto one:
- Kraje arabskie – tutaj skłonności sadomasochistyczne u chorych są największe, przez co jej skutki ponoszą głównie niezarażeni.
- reszta Afryki – reszta Afryki raczej cieszy się spokojem ze względu na mniejsze stężenie substancji wywołującej gorączkę. Jeśli jednak ktoś ją znajdzie, choroba przebiega jak u Arabów.
- Ameryka – ma dość duże złoża, które mają bardzo duże właściwości uzależniające, gdyż mimo posiadania ich dużej ilości, wzrasta chęć pośredniego lub bezpośredniego posiadania jeszcze większe większej ilości. Nie dziwi więc, że objawy sadomasochistyczne gorączki są tu najsilniejsze, odbijące się całym kontynencie, a nawet świecie. Według niektórych pogłosek, odkryli oni nowe złoża, które wytryskują w postaci kleistej mazi z Iraku. Pojawia się problem, gdyż Trump nie potrafi już tak, jak za dawnych lat, więc Irak nie tryska jak kiedyś. Na szczęście Trump ma jeszcze wytryskujące: Rosję, Iran i tak dalej.
- kraje postkomunistyczne – jeśli chodzi o największy kraj, czyli Rosję to uzależnia się w nieco mniejszym stopniu, choć jak widać na obrazku ich lider nie pogardzi szklanką tego trunku. Rosja raczej stara się całkowicie uzależnić inne kraje od innego narkotyku, by potem w razie nieposłuszeństwa odciąć jego dostawy. Jeśli chodzi o pozostałe kraje bloku wschodniego, to starają się unikać dostaw obu narkotyków od Rosji, choć zwykle im się nie udaje, ze względu na ich silne działanie uzależniające. Nie mają wiele narkotyku, więc jeśli znajdą choć odrobinę, ogłaszają publicznie „uniezależnienie” we wszystkich mediach, by na koniec pokornie błagać Rosję o dostawy narkotyku.