Będzin

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Klucz do będzińskiego zamku – dar narodu francuskiego

Komu będzie mało, dostanie jeszcze po ryju.

Dewiza Będzina

Będzin (niem. Bravnsweich)(lok.[lok.=lokalnie] Będziń) – wieś na Górnym Śląsku, nad rzeką Białą Przemszą, w Dolinie Rogoźnika. Zarządzana przez wybranego w drodze aklamacji sołtysa oraz radę sołecką, która dla odróżnienia wybrała się sama.

Przyroda

Rada sołecka ustanowiła szczegółowe wymiary dla poszczególnych gatunków flory. I tak drzewa mogą mieć najwyżej 1,7 m. wysokości oraz 10 cm. w obwodzie. Krzewom i trawie zezwala się rosnąć bez ograniczeń, co spowodowane jest niedostateczną ilością publicznych szaletów. Podstawą fauny będzina są niedźwiedzie Grizzli; one zjadają Będziniaków a będziniacy zjadają je i wszyscy są zadowoleni. Co prawda niedźwiedzie są znacznie bardziej zaawansowane w rozwoju cywilizacyjnym, technicznym i kulturowym, ale będziniacy to sprytne bestie. Ostatnio ową odwieczną harmonię między niedźwiedziami a autochtonami zakłócił znaczny napływ bagiennych Hydr z Czeladzi.

Gospodarka

Plan poglądowy wsi Będzin (niestety nie obejmuje wszystkich kościołów)

Wszystkie istniejące w przeszłości w Będzinie firmy pod przymusem zakończyły działalność. Wymuszone to zostało wdrożeniem przez zarząd wsi autorskiego programu zwalczania bezrobocia. Polegał on na zatrudnieniu wszystkich wieśniaków nie polujących na Hydry albo niedźwiedzie Grizzli w Urzędzie Wsi oraz Urzędzie Bezrobocia. W tym celu w urzędach tych zorganizowano dodatkowe komórki:

  • parzenia kawy
  • moderowania forum dyskusyjnego
  • rozłączania rozmów telefonicznych z petentami
  • sortowania korespondencji wg gramatury papieru
  • stemplowania
  • lizania kopert
  • zaklejania kopert
  • kolorowania znaczków pocztowych
  • mówienia, że jest dobrze, nawet jakby było źle

System ten owocuje, że pracownicy angielscy oraz niemieccy masowo porzucają posady w rodowitych krajach i emigrują do Będzina. Do czasu zatrudnienia w Urzędzie Wsi lub Urzędzie Bezrobocia przejściowo pracują w firmie Interpromeks, gdzie przysposabiają się do nowych, niespotykanych w ich krajach obowiązków. Jedzenie i wszelkie dobra uzyskują Będzinacy (skrót:będzińscy wieśniacy) z polowania na w/w wymienione niedźwiedzie Grizzli które stanowią najliczniejszą mniejszość narodową w Będzinie. Rada sołectwa rozpatrywała nawet nadanie im obywatelstwa Będzińskiego, ale w porę zorientowano się że nie będzie na co polować i projekt zarzucono.

Polityka

Będzin jest niezależnym "państwem" zarządzanym przez sołtysa i radę sołecką. Jest tak ponieważ nikt dookoła nie chciał przyznać się że Będzin należy do nich i nie wiadomo było czy to Sosnowiec, Dąbrowa górnicza, czy pożal się boże - Czeladź. W końcu lokalni wybrali sołtysa a rada wybrała się sama i tak zostało.

Demografia

  • Niedźwiedzie Grizzli: 37%
  • Polacy: 26%
  • Żydzi: 18%
  • Ruscy: 16%
  • Bagienne Hydry: 3%

Architektura

Charakterystyczna dla będzina architektura składa się z lepionych z siania, gliny i nawozu chatek - lepianek i ziemianek. Co bogatsi mieszkańcy stawiają sobie szałasy albo wykupują za niedźwiedzie skóry prawo do mieszkania w postawionych w Będzinie za czasów PRLu blokach. Owe bloki stanowiły dość naiwną koncepcję, że jeśli będziniakom postawić cywilizowane domostwa to się ucywilizują.

Handel

We wsi do niedawna istniał Lidl, lecz pod naciskiem mieszkańców został on rozebrany. Karton użyty do budowy wykorzystano do druku modlitewników. W miejscu LIDL-a powstał basen, dając letnią porą wiele radości wieśniakom, którzy dla umycia się nie muszą już dojeżdżać do kąpieliska na Ksawerze.

Bezpieczeństwo

W Będzinie nie ma policji, prokuratury i sądu. Instytucje te zostały zlikwidowane, ponieważ nie występowała żadna przestępczość, toteż ich utrzymywanie stało się zbędne. Zamontowane ówcześnie kamery monitorujące teren wsi przekształcono na budki lęgowe dla ptaków.

Podobnie zlikwidowano urząd Wiejskiego Inspektora Budowlanego, gdyż z ani jednej kamienicy nie odpadały gzymsy, a wszystkie wille wybudowane w technologii wielkiej płyty nie przekrzywiały się, blokując windy na IV piętrze.

Religia

Widok ogólny na Będzin

Odległość pomiędzy kościołami nie może przekraczać 500 metrów w terenie silnie zurbanizowanym i 800 metrów poza nim. Ponadto w lasach co 1000 metrów należy ustawić kapliczkę, a w polach krzyż. Aureolę rozpościerającą się nad wsią należy włączać w godzinach 7:00–15:00 w dni powszednie oraz całodobowo w dni świąteczne. Przed każdą posesją obowiązkowo musi znajdować się figurka świętego. W nazwach placów i ulic nie należy używać imion nie występujących w Koranie.

Mniejszości narodowe

Będzin jest wsią wielokulturową. Obok Żydów, Rusków handlujących na szaberplatzu, Polaków udających, że coś robią, mieszkają jeszcze gorole. Ci ostatni pozdrawiają się tradycyjnym zwrotem grzecznościowym Ile dzisiaj zwędziłeś i kogo oskubałeś i czemu nie dostawisz piętra ani nie wymienisz wozu?

Turystyka

Centralny węzeł komunikacyjny Będzina (powielanie rozwiązania zabronione!)

Będzin jest wsią przyjazną dla turystów. Sołtys wraz z radą sołecką dwoją się i troją, jak zachęcić turystów, którzy tutaj nawet przypadkowo trafili, do nie opuszczania wsi. Działania przynoszą skutek, dlatego Będzin może pochwalić się największą ilością scyzoryków.

Legendy

Jest wiele popularnych legend wśród będziniaków. Jedna z nich głosi, że będzin jest najstarszą wsią w okolicy i że uzyskał prawa miejskie na długo przed Katowicami, Sosnowcem i Dąbrową Górniczą. Na prawdę Będzin posiadał prawa miejsce między majem a lipcem 1999 roku, kiedy spora grupa będziniaków lobbowała, marudziła i mękoliła w warszawie o przyznanie w/w praw. W końcu zgodzono się, ale kiedy do Będzinia przyjechała delegacja z Warszawy na uroczyste nadanie praw miejskich, natychmiast je cofnięto. Do innych legend Będzińskich należą: opowieść o magicznym, niekończącym się jabolu ukrytym gdzieś pod zamkiem będzińskim, opowieść jakoby korytarze spod tego zamku snuły się przez pół Europy i skrywały w sobie centra dowodzenia Opus Dei, Illuminatów, Karbonariuszy, Pitagorejczyków i cholera wie kogo jeszcze. Wszystkimi tymi spiskami miałoby zarządzać Centrum Dowodzenia Światem ukryte pod Będzińskim rondem - stąd jego zawiła architektura, wprawiająca w osłupenie nawet największych szaleńców. Ostatnia popularna Będzińska legenda głosi, jakoby Słońce było wielką płonącą kulą gnoju (sic!)

Będzińskie osobliwości

Rondo, czyli „nerka”

Największą osobliwością wsi pozostaje rondo, obok szaberplatzu i zamku. Cechą szczególną tego rozwiązania architektonicznego jest to, że pokonując rondo dwukrotnie wpada się pod ten sam tramwaj.

Szaberplatz

Wiejski plac targowy w Będzinie znany jest na skalę całej Azji. Można tutaj w komfortowych warunkach zaopatrzyć się w tak luksusowe towary, jak papierosy z akcyzą, spirytus produkcji PKN Orlen (również z akcyzą), czy też legalnego pochodzenia komórki. Przed wejściem na szaberplatz każdemu kupującemu rozdawane są gumofilce, obok stoi informacja zakazująca kradzieży samochodów.

Zamek Będziński

Zamek jest najbardziej zaawansowanym architektonicznie obiektem będzina; mieszka w nim sołtys i rada sołecka