Katowice
Katowice, Katowice, jeden kościół, dwie ulice. I jest stadion narodowy, gdzie prezydent pasie krowy. Cztery krowy, dwa barany i już stadion jest...
Przyśpiewka ludowa
Katowice – miasto i powiat w województwie śląskim, stolica województwa i Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego oraz Górnośląskiego Związku Metropolitalnego. Miasto poszczycić się może najbrudniejszym dworcem kolejowym w Europie, który stał się obiektem wycieczek turystów zagranicznych spragnionych azjatyckich klimatów i niebezpiecznych przygód. Katowice pełnią rolę stolicy Górnego Śląska i województwa śląskiego - skansenu przemysłowego na unikatowa skalę. Przed wjazdem do Katowic widnieją tablice z napisem "COFNIJ ZEGAREK O 100 LAT". Jednak nie wszystko w stolicy Górnego Śląska jest takie szare - powietrze jest tam zawsze kolorowe. Symbolem Katowic jest Kat, który mieszkał tam przed 150 laty i jest założycielem tego szacownego grodu. Kat ten miał w zwyczaju obcinać głowy gościom odwiedzającym jego osadę więc przez długi czas miejsce to cieszyło się nienajlepszą sławą. Do dziś mieszkańcy Katowic znani są ze swej specyficznej gościnności...
Klimat
W mieście jest zimno, nie licząc koksowników, i ciemno, nie licząc latarni. Pada czasem kwaśny deszcz. Niektórym marzy się zamiast kwaśnego deszczu promilowy, głównie tubylcom wokół centrum.
Transport
Stacja PKP jest jednym z zabytków miasta. Bezdomni nie lubią przejeżdżających tędy pociągów, bo zawsze ich budzą.
Komunikacja miejska opiera się na nowoczesnych przedwojennych tramwajach opancerzonych. Autobusy również pomagają mieszkańcom miasta dostać się tam gdzie chcą, jednak ich rozkład jazdy znany jest tylko zarządowi KZK GOP.
Atrakcją miasta są tramwaje, które jeżdżą nie tylko po torach...
Oprócz tego władze miasta chwalą się Drogową Trasą Średnicową, która to jest ponoć najszerszą drogą w Polsce. Ma aż 6 pasów w każdym kierunku, z czego trzy są zamknięte z powodu zalania tunelu, a dwa z powodu szkód górniczych.
Edukacja
W tym mieście ma swoją siedzibę Uniwersytet Śląski, oraz wysokiego poziomu przedszkola, w których uczą dzieci jak skutecznie kraść węgiel. Znajduje się tu także zespół szkół im. Kopernika z językiem nauczania francuskim, w którym po francusku mówią tylko nauczyciele. Uczniowie wolą się bowiem zajmować jaraniem w kiblach, piciem wódy w szatni, a także uprawianiem seksu na schodach i uciekaniem ze szkoły przez okno. W niedalekim sąsiedztwie znajduje się też szkoła podstawowa nr. 37, której to absolwenci mają niewiarygodną zdolność do kradzieży, bicia i jeszcze większej ilości kradzieży. Szablon:Stubsek
Muzyka
Nikt tu nie lubi za bardzo śpiewać i muzykować, ale większość mieszkańców lubi bluesa muzykę emolcoową i country rodem ze wsi. Są tu jednak również raperzy,stwórcy psychorapu np.Kaliber 44. Katowice znane są też jako zagłębie metali ciężkich. Tubylczy metalowcy są jedyną na świecie frakcją metalowców o ubarwieniu maskującym - brudno szarym z zaciekami. Na tle katowickiego krajobrazu są prawie niedostrzegalni, dlatego chodząc przez miasto należy uważać aby nie pomylić ich z chodnikiem lub ścianą.
Ważne miejsca i obiekty
- Silesia City Center – największe targowisko w południowej Polsce.
- Spodek – mieszkają tu lokalni Marsjanie.
- Słoneczne Rondo – Dziwna konstrukcja obok przystanku tramwajowego, która tylko odbija światło i przez to razi w oczy. W zamierzeniach miała robić za galerię sztuki.
- Sexshop Roberta Kubicy – Najważniejszy ośrodek handlowy miasta w pobliżu dworca PKP. Właściciel to nie ten Kubica.
- Dworzec PKP – Największa melina i noclegownia bezdomnych w Europie środkowo-wschodniej. Jest upiększony wieloma malowidłami domorosłych artystów. Napisy dotyczą głównie tematyki sportowej, uściślając – współzawodnictwa kibiców. Odnoszą się głównie do Ruchu Chorzów. Ich treść to na przykład: „kuRwy”, „czysty teRen”, „łowcy śmieRdzieli”, itp. W dużej mierze przypominają słynne malowidła z groty w Lascaux. Jedyną zaletą dworca jest to, że chroni przed deszczem.
Atrakcje turystyczne
- Auchan z zawsze świeżymi, jeszcze zielonymi kurczakami.
- Ankieterzy, którzy stacjonują przy ulicach Stawowej i 3 Maja.
- Monopolowy przy ul. Gliwickiej.
- Kopalnie węgla, które stają się teraz miejscami spotkań żuli i złodziei węgla.
- Boisko przy Szkole Podstawowej nr 37, uznane niegdyś na forum Komendy Wojewódzkiej Policji za jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc w mieście.
- Do ankieterów doliczają się też ulotkarze, ludzie rozdający Metro i Echo miasta na każdym rogu i nie tylko. Pięciominutowy specer po kawałku centrum to gwarancja, że będzie czym palić w piecu przez całą zimę.
- Nieczynny już sklep Słonk(o) na ulicy Kościuszki, przy którym tak wartościowe elementy infrastruktury jak dworzec PKP w Katowicach odchodzą na drugi plan. Fizycy do dzisiaj mają problemy z ustaleniem natężenia żuli w tym miejscu.
- Brama z kredytami przy ulicy Wojewódzkiej, do której okoliczna (a także przyjezdna) młodzież uczęszcza w celu zajarania szluga na kredyt
Dzielnice
- Burowiec – dzielnica zasnuta dymem z fabryk.
- Dąb – podobno rosną tam dęby, a tubylcy myślą, że buki. Znajduje się tam także słynne przedwojenne klepisko, dosyć przewrotnie zwane "stadionem".
- Giszowiec – niektórzy mieszkańcy tej dzielnicy myślą, że ich dzielnica jest osobnym miastem.
- Murcki – wioska w mieście, otoczona z czterech stron przez las. Potocznie zwana "Zieloną Dzielnicą" i to nie ze względu na wspomniane lasy
- Osiedle Tysiąclecia – dzielnica pełna „tauzenowców” i złodziei rowerów.
- Szopienice – ludzie z tej dzielnicy zamiast „dom” mówią „szopa”.
- Załęże – schronisko żuli i złodziei samochodów. Psy tutaj szczekają dupami.
- Roździeńskiego - "Gwiazdy" - Małe, brudne, samowystarczalne osiedle, składające się z pawilaka, 7 bloków w kształcie gwiazd i jakiejś speluny, którą nazwano szkołą. Stosunek przebywającycych tam drecholi do innych subkultury wynosi 100:1
- Panewniki – atrakcją jest kościół i okoliczne meliny.
- Ligota – masa alkoholików i szpital kliniczny, w którego okolicach można spotkać dzika lub studenta
- Ochojec – mniej więcej jak Ligota, ale dziki biegają po ulicach.
- Zarzecze – wieś snobów i nowobogackich na samym skraju miasta. Przeciętni mieszkańcy po wszystko jeżdżą do Mikołowa, reszta dzielicy to pola pod uprawy.
- Podlesie – nieistniejące zadupie składające się z Biedronki, Żabki, trzech knajp i dziewięciu domów.
- Piotrowice – brzydka i zapyziała dzielnica okupowana przez uczniów dwóch gimnazjów, dwóch zespołów szkół średnich, dwóch podstawówek, szkoły policyjnej i pseudointeligentnych studentów GWSH.
- Kostuchna – mała stolica żuli, ćpunów i dealerów. Idealna do obserwowania dresiarzy w ich środowisku naturalnym.
- Brynów - wieża spadochronowa, wiadukt, pętla tramwajowa, Obi i wiadukt.
- Panewniki - Składają się z lasu i Bazyliki
- Bogucice – duża stolica żuli, ćpunów, dealerów, alfonsów, samobójców i morderców. Idealna do obserwowania dresiarzy w ich środowisku naturalnym.
- Wełnowiec - Józefowiec - Największa dzielnica leżąca w centrum miasta z jednymi z najbezbieczniejszych ulic w mieście: ulicą Rysia i ulicą Gnieźnieńską. Przejście nimi gwarantuje utratę co najmniej telefonu i portfela, a czasem także dziewictwa.