Hispania Racing Team
Tu widzimy Bruno Sennę, no ale wiadomo, że Senna nie będzie walczył o jakąkolwiek pozycję.
- Andrzej Borowczyk o celach zespołu na aktualny sezon.
Zespół HRT ma najmniejszy budżet w całej Formule 1, ale bez wątpienia znajdzie kilkanaście, albo nawet kilkadziesiąt banknotów z wizerunkiem pierwszego prezydenta Ameryki, by otworzyć szampana, bowiem kierowcy tego zespołu zakwalifikowali się do wyścigu, chociaż naturalnie, nie zakwalifikowali się do Q2.
- Andrzej o wielkim sukcesie zespołu.
Hispania Racing Team F1 Team (tak, podwójne Team), w skrócie HRT F1 Team – kolejny po Force India najgorszy zespół Formuły 1.
Historia
Kiedy zespół Campos Meta został dołączony do stawki na sezon 2010 niejaki Jose Ramon Carabante postanowił przejąć zespół i zmienić nazwę na bardziej patriotyczną. Zatrudnił również do zespołu Colina Kollesa mając nadzieję na podobny wzrost formy jak w Force India. W 2011 roku Carabante postanowił sprzedać zespół za grosze pewnej hiszpańskiej spółce inwestycyjnej. Na początku 2012 roku Kolles zwinął manatki i odszedł z zespołu, zabierając z sobą około 30 osób. W 2 miesiące należało skompletować ekipę, dzięki czemu zespół znalazł się w tym samym miejscu, co na początku 2010 roku.
Bolid
- Sezon 2010
Za pomocą tańszej metody tworzenia bolidu - mechaniki płynów (CFD - ang.Computational Fluid Dynamics) oraz Dallary udało się stworzyć w miarę dobrze wyglądający bolid. Zespół nawiązał współpracę z najgorszym producentem silników - Cosworthem, którego silników używają tylko inne nowe teamy oraz Williams. Pozostała tylko kwestia malowań. W związku z tym, że nie stać ich było na więcej niż na czerwony i pomarańczowy lakier zostawiono włókno węglowe, a w paru miejscach namalowano paski czerwone, pomarańczowe i białe (ostatni kolor pozyskano z kału gołębi) oraz dodano kilka naklejek z logami sponsorów.
- Sezon 2011
W drugim sezonie startów HRT bardzo dopracowało swój bolid w porównaniu z poprzednim. Budowa bolidu została zakończona w pierwszym treningu przed GP Australii i przyniosła świetne rezultaty: bolid, pomimo dymu wydobywającego się z silnika ruszył z miejsca. Zmianie uległo także malowanie bolidu. HRT postanowiło być oryginalne i pomalowało swój bolid na wzór wyścigowej szachownicy z lekką nutą czerwieni. Całość dopełniły napisy zastępujące loga sponsorskie, typu "Cool spot" czy "Your logo here", czyniąc z modelu F111 istną tablicę reklamową.
- Sezon 2012
Zespół po raz kolejny pobił osobisty rekord poskładania samochodu do kupy. Tak, jak w zeszłym roku udało im się to na 10 minut przed końcem kwalifikacji, tak teraz wyrobili się na całe 90 minut przed sesją treningową. I to nie z byle jakim rezultatem - samochód wyjechał z boksów i uległ awarii dopiero w połowie okrążenia. Biały bolid zawiera tym razem czerwone i zółte elementy. Przednie skrzydło wygląda zupełnie inaczej, niż w innych zespołach. Podobno jego konstruktor to były skoczek narciarski z Lahti.
Kierowcy
- Sezon 2010
Sponsorów i pieniędzy brakowało, więc trzeba było zatrudnić kogoś kto będzie płacił za wykonywaną pracę. Na szczęście z kasą pomocą przyszli Karun Chandhok i Bruno Senna znany tylko z nazwiska, którzy byli na tyle odważni (lub głupi jak kto woli), żeby kompromitować się oraz rozwalać na bandach. Trzecim kierowcą zespołu jest Sakon Yamamoto. Wszyscy zastanawiają się czy to przypadek, czy celowe działanie powoduje, że wszyscy kierowcy HRT mają imię na 5 liter, tym bardziej, że ich imiona są napisane na bolidzie.
- Sezon 2011
Zespół postanowił, że dobrze byłoby pozyskać doświadczonych kierowców z dużym zapleczem finansowym, którzy pomogliby w rozwoju bolidu. Wybór padł na wujka Tonio oraz na Naraina Karthikeyana, dzięki któremu HRT mogło pochwalić się jedynym większym sponsorem. W połowie sezonu zespół dał się przekupić namówić, by ten ostatni został zastąpiony przez Daniela Ricciardo, czyli kolejnego cudownego dziecka z programu juniorskiego Red Bulla w zamian za twardą, brzęczącą gotówkę. Nie oznacza to jednak, że Karthikeyan stracił pracę. Wystartował on w swoim domowym wyścigu. Tym razem Tonio musiał obejść się smakiem...
- Sezon 2012
Zespół po raz kolejny postanowił postawić na doświadczenie. Tym razem posunęli się o krok dalej i zatrudnili 41-letniego Pedro de la Rosę. Krążą już plotki o możliwym powrocie w 2013 roku Alaina Prosta w barwach HRT oraz Jackiego Stewarta w 2014. Drugim kierowcą ponownie został Narain Karthikeyan. Średnia pozycja końcowa tych kierowców to 20. Średnia pozycja startowa to 21. Średnie zarobki to - 500 000$ (słownie: minus pół miliona dolarów).
Przyszłość i osiągnięcia
Można powiedzieć, że zespół nie ma przyszłości, ponieważ Dallara nie chce pomagać im w rozwoju bolidu dlatego, że zespół ma spore długi wobec nich. Aktualnie kierowcy HRT biją się w każdym wyścigu o 21 i 22 miejsce z zawodnikami zespołu Marussia. Podobnie jak ich bliscy rywale, stawiają sobie za główny cel każdego GP dojechanie do mety.