Podatki
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 23:15, 20 wrz 2016 autorstwa Serscull (dyskusja • edycje) (Anulowano wersję użytkownika By Serscull Jestem idiotą, ale ozetowcy też :D)
Podatki, podatki...
jak nie zapłacisz, pójdziesz za kratki...
- Krzysztof Skiba o podatkach
Gdzie się podziały nasze podatki?
- Kabaret pod Wyrwigroszem o podatkach
Więc pokochajmy nasze podatki.
- Ten sam kabaret o podatkach
Podatek od zysków, podatek od strat, podatek od podatku...
- Sknerus McKwacz o podatkach
Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki.
- Prawda o świecie Benjamina Franklina
Podatek – kara za bycie zaradnym, przedsiębiorczym i zdolnym, jednocześnie obowiązek każdego obywatela; rodzaj świadczenia zagrabianego pobieranego przez państwo od obywateli. Uchwalanie podatków jest ulubionym hobby Stołecznej Gildii Złodziei.
Poborem podatków zajmuje się urząd skarbowy, okoliczna gmina i stacja benzynowa, chociaż warto dodać, że w 2 złotych ceny chleba 60 groszy stanowią podatki.
Na jakie cele wydatkowane są wpływu z podatków
Wpływy z podatków przeznaczane są na rozbudowę np:
- opieki zdrowotnej (Klinika MSWiA)
- dróg (sic!)
- skromnych pałacyków ZUS-u
- pomników osób powszechnie uważanych za święte lub błogosławione
- domów kultury i skwerków na których przesiadują po nocy pijaki
a także finansowanie:
- budowy Świątyni Opatrzności Bożej
- mleka, które dzieci w szkołach wylewają do sedesu
- polskich autostrad
oraz na skromne pensje dla:
- zaharowujących się na śmierć urzędników państwowych
- prezesa NFZ
- vice prezesa NFZ
- głównego doradcy vice prezesa NFZ
- sekretarza głównego doradcy vice prezesa NFZ
- sekretarek doradców vice prezesa NFZ
- itd.
Zobacz też
Bibliografia
- Janusz Korwin-Mikke – Podatki – Czyli rzecz o grabieży
- Miś Push-Upek – Przemyślenia