Sojusz Lewicy Demokratycznej
– Ilu polityków LSD potrzeba, żeby wykręcić żarówkę?
– To zależy, w jak dużą aferę jest wkręcona.
- Dowcip
Sojusz Lewicy Demokratycznej (w skrócie LSD, od niedawna Nowa Lewica, lub jak to woli Ryszard Kalisz LSD) – zjawisko paranormalne, powstałe ze skrzyżowania PZPR z grubą kreską. Z powodu nieregularnych dostaw wskazówek ze wschodu, posługująca się czerwoną magią, laniem wosku lub wody. Retro-awangarda, czasem nawet przeciw prawicy lub innym, którzy zadają niewygodne pytania. Ich ideologia to bycie cool wśród wyborców młodzieży. W tym celu SLD połączyła siły z Wiosną. Obecnie prezesem partii jest Włodzimierz „pożyczyłem swetry od Łowców.B” Czarzasty.
Teorie spiskowe
W nazwie partii KGB ukryło tajną, działającą na podświadomość wiadomość, SoLiDarność, która kasowała pamięć wyborców, co pozwoliło wygrać wybory, ale to już dawne dzieje.
Postulaty, dzięki którym SLD wygrało wybory w 2001 roku
- Zakaz jakiejkolwiek religii…
- …chyba, że zakazuje tego konkordat.
- Zakaz związków heteroseksualnych.
- Zakaz donoszenia ciąży.
- Zniesienie prywatyzacji…
- …chyba, że widzimy cukrownie, to wtedy sprzedajemy na złość Samoobronie i niedobitkom AWS-u.
- Sprawiedliwe opodatkowanie – 99% dla każdego, pozostały 1% można przeznaczyć na wybrany cel.
- Sprawiedliwe, równe emerytury dla wszystkich zmarłych przed 63 rokiem życia.
Zobacz też
- Akcja Wyborcza Solidarność
- Aleksander Kwaśniewski
- Federacja Młodych Socjaldemokratów
- Józef Oleksy
- Leszek Miller
- Włodzimierz Cimoszewicz
