PSV Eindhoven
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
PSV Eindhoven – założony 31 sierpnia 1913 roku holenderski klub piłkarski. Znani z tego, że wygrywają ligę wtedy, kiedy Ajax i Feyenoord nie mają na to czasu. Znani z rewelacyjnej pracy z młodzieżą, o czym świadczy chociażby ściągnięcie do drużyny P. Cocu, M. Reizigera czy P. Kluiverta.
Skład
Bramkarze
- 1. Andreas Isaksson – dobrze broni, ale już stary jest.
- 21. Bas Roorda – chodzą słuchy, że kiedyś widziano go na boisku.
- 31. Cassio Ramos – producent keyboardów z marną karierą sportową.
Obrońcy
- 2. Jan Kromkamp – starszy brat Wojciecha Kromki z Big Brothera. Lubi, gdy podglądają go pod prysznicem.
- 3. Carlos Salcido – Meksykanin, który zastąpił w PSV Reizigera, ten z kolei podobno przed transferem był przystojny.
- 4. Manuel da Costa – jak się okazuje, nie wszyscy Portugalczycy potrafią grać w piłkę.
- 5. Mike Zonneveld – nie zna go nawet on sam.
- 13. Alcides – naturalizowany Portugalczyk brazylijskiego pochodzenia podający się za Holendra.
- 14. Slobodan Rajković – młody i naiwny.
- 18. Eric Addo – przybył do Europy wraz z całym zastępem uzdolnionych zawodników z Ghany. Jako jedyny – nielegalnie.
- 19. Michael Lamey – nazwisko mówi samo za siebie.
- 23. Fagner Conserva Lemos – pochodzi z Brazylii i lubi konserwy.
Pomocnicy
- 6. Timmy Simons – dziecko Barta Simpsona.
- 7. Mika Väyrynen – no cóż... Nie każdy Fin gra jak Jari Litmanen...
- 15. Jason Culina – syn Jasona Voorheesa z "Piątku 13-ego" i sędziego Pierluigiego Colliny. Lubi kopać się z kangurami.
- 16. Ismaël Aissati – Izrael? Jaki Izrael?
- 20. Ibrahim Afellay – młody, zdolny, atrakcyjny. Prawdopodobnie gej.
- 25. John de Jong – wchodzi z ławki, strzela gola, wraca na ławkę. Frajer.
Napastnicy
- 8. Edison Mendez – wynalazł żarówkę. Prawdziwa menda.
- 9. Danko Lazović – zastępstwo Kluiverta. Marne.
- 10. Danny Koevermans – drugi van Nistelrooy, choć nie wiadomo pod jakim względem.
- 17. Jefferson Farfán – mąż Marcy ze "Świata wg Bundych". Prawdziwy fafarafa.
- 22. Balázs Dzsudzsak – Węgier, ma śmieszne nazwisko. Holenderscy komentatorzy piłkarscy co chwila podczas meczów PSV doznają kontuzji języka.
