Katowice

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 14:41, 16 paź 2008 autorstwa KrK1993 (dyskusja • edycje) (nie podoba mi sie to co pisze sie o tauzenie i o kaliebr44)
Plik:Kurnik1.jpg
Jeden z wieżowców Katowic

Katowice, Katowice, jeden kościół, dwie ulice.

Przyśpiewka ludowa

Katowice – miasto i powiat w województwie śląskim, stolica województwa i Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego oraz Górnośląskiego Związku Metropolitalnego. Miasto poszczycić się może najbrudniejszym dworcem kolejowym w Europie, który stał się obiektem wycieczek turystów zagranicznych spragnionych azjatyckich klimatów i niebezpiecznych przygód. Katowice pełnią rolę stolicy Górnego Śląska i województwa śląskiego - skansenu przemysłowego na unikatowa skalę. Przed wjazdem do Katowic widnieją tablice z napisem "COFNIJ ZEGAREK O 100 LAT". Jednak nie wszystko w stolicy Górnego Śląska jest takie szare - powietrze jest tam zawsze kolorowe. Symbolem Katowic jest Kat, który mieszkał tam przed 150 laty i jest założycielem tego szacownego grodu. Kat ten miał w zwyczaju obcinać głowy gościom odwiedzającym jego osadę więc przez długi czas miejsce to cieszyło się nienajlepszą sławą. Do dziś mieszkańcy Katowic znani są ze swej specyficznej gościnności...

Klimat

W mieście jest zimno, nie licząc koksowników, i ciemno, nie licząc latarni. Pada czasem kwaśny deszcz. Niektórym marzy się zamiast kwaśnego deszczu promilowy, głównie tubylcom wokół centrum.


Edukacja

W tym mieście ma swoją siedzibę Uniwersytet Śląski, oraz wysokiego poziomu przedszkola Znajduje się tu także zespół szkół im. Kopernika z językiem nauczania francuskim, w którym po francusku mówią tylko nauczyciele.

Muzyka

Nikt tu nie lubi za bardzo śpiewać i muzykować, ale większość mieszkańców lubi blues Są tu jednak również raperzy, Ślązacy słyną z robienia rapu, jak np. Kaliber 44.


Szablon:Stubsek

Ważne miejsca i obiekty

Jeden z zabytków miasta – tramwaj
  • Silesia City Center – największe targowisko w południowej Polsce.
  • Spodek – mieszkają tu lokalni Marsjanie.
  • Słoneczne Rondo – Dziwna konstrukcja obok przystanku tramwajowego, która tylko odbija światło i przez to razi w oczy. W zamierzeniach miała robić za galerię sztuki.
  • Sexshop Roberta Kubicy – Najważniejszy ośrodek handlowy miasta w pobliżu dworca PKP. Właściciel to nie ten Kubica.

Atrakcje turystyczne

  • Auchan z zawsze świeżymi, jeszcze zielonymi kurczakami.
  • Ankieterzy, którzy stacjonują przy ulicach Stawowej i 3 Maja.
  • Monopolowy przy ul. Gliwickiej.
  • Kopalnie węgla, które stają się teraz miejscami spotkań żuli i złodziei węgla.
  • Boisko przy Szkole Podstawowej nr 37, uznane niegdyś na forum Komendy Wojewódzkiej Policji za jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc w mieście.
  • Do ankieterów doliczają się też ulotkarze, ludzie rozdający Metro i Echo miasta na każdym rogu i nie tylko. Pięciominutowy specer po kawałku centrum to gwarancja, że będzie czym palić w piecu przez całą zimę.
  • Nieczynny już sklep Słonk(o) na ulicy Kościuszki, przy którym tak wartościowe elementy infrastruktury jak dworzec PKP w Katowicach odchodzą na drugi plan. Fizycy do dzisiaj mają problemy z ustaleniem natężenia żuli w tym miejscu.
  • Brama z kredytami przy ulicy Wojewódzkiej, do której okoliczna (a także przyjezdna) młodzież uczęszcza w celu zajarania szluga na kredyt

Dzielnice

  • Burowiec – dzielnica zasnuta dymem z fabryk.
  • Dąb – podobno rosną tam dęby, a tubylcy myślą, że buki. Znajduje się tam także słynne przedwojenne klepisko, dosyć przewrotnie zwane "stadionem".
  • Giszowiec – niektórzy mieszkańcy tej dzielnicy myślą, że ich dzielnica jest osobnym miastem.
  • Murcki – wioska w mieście, otoczona z czterech stron przez las.
  • Szopienice – ludzie z tej dzielnicy zamiast „dom” mówią „szopa”.
  • Załęże – schronisko żuli i złodziei samochodów.
  • Roździeńskiego - "Gwiazdy" - Małe, samowystarczalne osiedle, składające się ze szkoły, pawilaka i 7 bloków w kształcie gwiazd. Stosunek drecholi do innych subkultury wynosi 100-1
  • Panewniki – atrakcją jest kościół i okoliczne meliny.
  • Ligota – masa alkoholików i szpital kliniczny, w którego okolicach można spotkać dzika lub studenta
  • Ochojec – mniej więcej jak Ligota, ale dziki biegają po ulicach.
  • Zarzecze – wieś snobów i nowobogackich na samym skraju miasta. Przeciętni mieszkańcy po wszystko jeżdżą do Mikołowa, reszta dzielicy to pola pod uprawy.
  • Podlesie – nieistniejące zadupie składające się z Biedronki, Żabki, trzech knajp i dziewięciu domów.
  • Piotrowice – brzydka i zapyziała dzielnica okupowana przez uczniów dwóch gimnazjów, dwóch zespołów szkół średnich, dwóch podstawówek, szkoły policyjnej i pseudointeligentnych studentów GWSH.
  • Kostuchna – mała stolica żuli, ćpunów i dealerów. Idealna do obserwowania dresiarzy w ich środowisku naturalnym.
  • Brynów - wieża spadochronowa, wiadukt, pętla tramwajowa, Obi i wiadukt.
  • Panewniki - Składają się z lasu i Bazyliki
  • Bogucice – duża stolica żuli, ćpunów, dealerów, alfonsów, samobójców i morderców. Idealna do obserwowania dresiarzy w ich środowisku naturalnym.
  • Wełnowiec - Józefowiec - Największa dzielnica leżąca w centrum miasta z jednymi z najbezbieczniejszych ulic w mieście: ulicą Rysia i ulicą Gnieźnieńską. Przejście nimi gwarantuje utratę co najmniej telefonu i portfela, a czasem także dziewictwa.