Linie tramwajowe we Wrocławiu

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Linie tramwajowe we Wrocławiu – linie komunikacyjne, po których jeżdżą wrocławskie tramwaje. Trochę tego jest. Zazwyczaj obsługiwane przez stopiątki i stopiątki (trochę inne).

Zwykłe

Działające prawidłowo

  • 0P, 0L – dwie linie okrążające miasto wokół, elka jedzie w lewą stronę, a epka jedzie w prawą. Niby. Z Dworca Nadodrze (tak, z tego śmierdzącego) do Dworca Głównego. Fajne linie tak swoją drogą, ale niestety korkują miasto.
  • 1 – tradycyjnie z Biskupina na Poświętne, spotkasz tu studentów z północy.
  • 2 – jeździ z Biskupina na Krz(yż)yki, jedyne sensowne połączenie z Biskupina na dworzec PKP. Dwieścieczwórka lub dwieściepiątka się czasem załapie na tą linię.
  • 7 – druga linia ze Skodakami. Jeździ z Krzyków do Marino, lub, jak kto woli, Poświętnego. Podobnie jak 6, jej trasa przebiega przez różne dziwne meliny.
  • 10 – jeździ z Biskupina do Leśnicy (czasem, jak jej się nie chce to tylko do Pilczyc). Można nią dojechać do kina Helios.
  • 12 – to to jest już porąbane w trzy dupy. Jedize z Sępolna do Pilczyc. Zupełnie głupie, nikt tego nie używa - bo przecież jest zawsze 9 na Dworzec lub 10 i to nawet dłuższą trasą ;) ... I w ogóle.
  • 15 – z Tarnogaju do Marino, jako jedyna jeździ jakąśtam ulicą, chyba Bałtycką.
  • 20 – jeździ do Wrocławskiego Parku Przemysłowego. Jej druga pętla to Oporów. Na tej trasie można było często spotkać stodwójki, dopóki ich nie wycofali.
  • 22 – kursuje z Tarnogaju do Leśnicy (jeżdżą nimi wszyscy Wrocławianie, rzadko w niej są miejsca siedzące). Niedawno odkryto, że jeśli 22 się pomnoży przez 30 i doda się jeszcze odrobinkę, to wyjdzie liczba Szatana.

Działające nieprawidłowo

  • 3 – ulica Krakowska jest remontowana, już z rok (wg. planów pozostało już tylko około 6 miesięcy, z doświadczenia wiadomo, że to będzie trwało jeszcze 3 razy dłużej), więc na razie trójka jeździ z Pilczyc do Parku Południowego, zamiast na Księże Małe.
  • 4 – kursuje z Biskupina na Oporów. Bardzo często jeździ na niej dwieściepiątka. W związku z tym, że część trasy przebiega przez maksymalnie zjechaną ulicę Grabiszyńską, na która szkoda tych dwieściepiątek, zostaną one szybko zniszczone. Ale, na szczęście Grabiszyńska jest w remoncie i 4 lata przez Powstańców.
  • 6 – z Krzyków do osiedla Kowale. Lubi jeździć po ulicach, po których inne linie nie jeżdżą. Pierwsza linia, na której jeździły Skodaki. Ją też dopadł remont pl. Bema.
  • 8 – cholera wie, co dalej z tą linią. Zwykle (tzn. kilka lat temu) jeździła z Tarnogaju na Stadion Olimpijski, a teraz jeździ na Zawalną. Niby na stałe, ale nie wiadomo, co MPK może wymyśleć w związku z tym, że trasa na stadion jest już otwarta. Dodatkowo teraz ma zmienioną trasę.
  • 9 – jej trasa rozpoczyna się w pięknym Parku Południowym i dolatuje aż do Sępolna, po drodze mijając ważne punkty komunikacyjne jak plac Dominikański i Stadion Olimpijski.
  • 14 – zazwyczaj jeździ z Osobowic do ul. Ojca Benzyny, teraz zamiast do taty, robi jazdę do Cmentarzu Grabiszyńskiego. Bo cośtam robią na Grabiszyńskiej.
  • 17 – z Sępolna do Kleciny. Żeby dojechać do tej drugiej pętli, musi się mieścić na jednym torze w obie strony. Zazwyczaj działa to prawidłowo, gdyż to jedyna linia, która tam dojeżdża. A żeby jej nie ułatia, to jej zabrali pl. Bema.
  • 23 – została niedawno wpuszczona spowrotem, Ciekawostką jest to, że jeździ wyłącznie w dni robocze (bez sęsu). Jeździ Hali Targowej do Pilczyc. Prawie nikt nią nie jeździ, ale MPK się tym zbytnio nie przejmuje.

Niedziałające

  • 5 – normalnie jeździ z Księża Małego do Cmentarza Grabiszyńskiego. Z powodu remontu tej głupiej Krakowskiej, jeździła z tego cmentarza do Galerii Dominikańskiej. Jednak i z tego całkiem niedawno zrezygnowali. Dlaczego? Bo obie tradycyjne pętle są zamknięte.
  • 11 – Jeździ od Kromera do Oporowa. Jest jedną z tych linii, które łączą plac Bema z Dworcem Głównym.
  • 16 – ajć, aż się łezka w oku kręci. Na tej linii często jeździły stodwójki i pojedyńcze (!) składy[1] stopiątek. Jej trasa to była Park Południowy – Zoo. Niestety ją "zawiesili", bo "była mało rentowna[2]. Ale może ją przywrócą, bo kontynuacja jej zawiecha jest spowodowana pośrednio "przebudową" Krakowskiej, która będzie później wyglądać tak, jak przed remontem.
  • 21 (zwana linią widmo ze względu na ilość pasażerów) - znowu zawieszona. Jeździła ze Stadionu Olimpijskiego (jako jedyna!) do WPP. Tak jak obecne 23 jeździła wyłącznie w dni robocze (bez sęsu).
  • 24 – nie jeździ, bo cośtam robią na Grabiszyńskiej. A jeździły na niej często stodwójki z Osobowic do Ojca Beyzyma.

Niezwykłe

  • 74 – działa, bo cośtam. Aaaaa! Już wiem! Bo cośtam jest rozpieprzone z ulicą Hallera czy gdzieś. Zastępcza linia dla 24 i 5.

Nocne

  • 43 – jeździ z Pilczyc do Leśnicy. Nie opłaca się kasować biletu, bo jedzie tylko 6 przystanków. Jest to cudowny przypadek, ponieważ zaginione królestwo tramwajów nocnych się reaktywuje, niestety jest to jedyny gatunek.

A reszta skończyła się na Kill'em All.

Przypisy

  1. No, czyli jeden wagon, a nie, jak zazwyczaj, dwa.
  2. Mało typa nią podróżowało