Assassin's Creed: Bloodlines

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Assassin's Creed Bloodlinesgra komputerowa Ubisoftu którą stworzyło Griptonite Games. Wydana wyłącznie na PSP, podobno najgorsza część serii, ale kto wie, czy twórcy jeszcze czegoś nie wymyślą drugą najgorsza część serii po Unity.

Fabuła

Altair po zabiciu połowy Templariuszy trochę się nudzi. Maria, Cypr, śmierć Roberta, jabłko, kiełbasa. Tak w skrócie prezentuje się fabuła tego czegoś. Co ciekawe, prawdziwa fabuła prezentuje się niemal identycznie – nie ma tylko kiełbasy.

Strażnicy

  • Templariusze
    • Zwykły – fetyszysta, ciągle chodzi w czerwonym szlafroku.
    • Templariusz – inteligentny i wykształcony człowiek renesansu, nosi biały szlafrok.
    • Brutal – taki goryl, wykorzystywany głównie do wynoszenia śmieci.
    • Łucznik – jeżeli zrzuci się go z dachu, i tak nie będzie wiedział o co chodzi. To doskonale obrazuje możliwości umysłowe tej postaci.
    • Dowódca – australopitek w drodze ewolucji, przed nim jeszcze długa droga.
    • Krzyżowiec – chce przeprowadzić rewolucję, dzięki której świat stanie się jednym wielkim kościołem. Niestety nie pozwala mu na to ograniczenie w postaci dość małego móżdżku, ale chociaż się stara.
  • Straż Molocha
    • Fanatycy – średni, w wolnych chwilach przebywają pod Biedronką, żeby się zrelaksować i porozmawiać.
  • Straż Shalima
  • Straż Wiedźmy
    • Ninja – głoszą ideę Dżihadu, czasami kradną ludziom świnie.

Bossowie

  • Maria – zapewne feministka, oprócz wyzywania bohatera od męskich szowinistycznych świń, nie ma zbyt wiele do zaoferowania.
  • Frederyk „Czerwony” – z powodu częstych pobytów w rowach, niedysponowany.
  • Moloch „Byk” – miły pan z równie miłym łańcuchem i równie miłą kolczatką na tymże łańcuchu.
  • Wiedźma – bywalczyni miejscowego zakładu psychiatrycznego, do walki używa paznokci. Obecnie zajmuje się ich zapuszczaniem.
  • Shalim & Shahar – bliźniaki syjamskie, które rozdzielił doktor Mengele.
  • Armand Bouchart – Templar Grand Master. Ma granaty ogniowe.
  • Spy – zawodowy skoczek narciarski, szkoda tylko że nie polski.