Jan Mazoch: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Po dziabągu. Ofiarą rewertu jest Błyskotliwy Głοdnianin.)
(Anulowano wandalizm użytkownika Risen911.)
Linia 1: Linia 1:
{{sur2|„Mazoch”|[[Jiri Mazoch]]|e}}
{{sur2|„Mazoch”|[[Jiri Mazoch]]|e}}
'''Jan „Mazda” Mazoch''' (ur. [[5 września]] [[1985]], jeszcze żyje) – [[Czechy|czeski]] skoczek narciarski. Wsławił się wykonaniem słynnego skoku „[[Mazoch (skok)|na Mazocha]]”. Przez całe życie był przyszłością czeskich skoków. Tak się jednak złożyło, że jakoś nie potrafił ukazać pełni swojego talentu (może w ogóle go nie miał). Po wsławieniu się fikołkiem na Wielkiej Krokwi w [[Zakopane]]m, trafił do szpitala i na czołówki dzienników telewizyjnych. Z tego wszystkiego najbardziej cieszył się sponsor Mazocha, firma Elan, gdyż jej logo pojawiło się w polskiej (i światowej) [[telewizja|telewizji]] około 40'000 razy w ciągu kilku godzin. Mazoch zdobył sławę i bogactwo (od sponsora zainkasował blisko 120'000 [[euro]]). Niestety, jego upadek nie miał wyłącznie zalet. Po wypadku czeski skoczek był przez parę dni w śpiączce, a potem miał problemy z poruszaniem się, ale jak powiedzieli lekarze ''na pewno się z tego wyliże''. Istotnie, wyzdrowiał, ale jego narzeczona zabroniła mu zbliżać się do skoczni. Na pocieszenie miasto [[Frenstat]] przyznało mu nagrodę dla najlepszego sportowca z tej małej czeskiej wiochy. Ostatecznie w kolejnym sezonie ([[2007]]/[[2008]]) powrócił do skoków, jednak szło mu tak samo fatalnie, jak przed fikołkiem w Zakopanem... Latem 2008 zdecydował się ostatecznie zakończyć karierę, z powodu, jak to określił „traumy spowodowanej upadkiem”. Pytanie, dlaczego trauma ta nie przeszkodziła mu wcześniej do tych skoków wrócić, pozostało bez odpowiedzi.
'''Jan „Mazda” Mazoch''' (ur. [[5 września]] [[1985]], jeszcze żyje) – [[Czechy|czeski]] skoczek narciarski. Wsławił się wykonaniem słynnego skoku „[[Mazoch (skok)|na Mazocha]]”. Przez całe życie był przyszłością czeskich skoków. Tak się jednak złożyło, że jakoś nie potrafił ukazać pełni swojego talentu (może w ogóle go nie miał). Po wsławieniu się fikołkiem na Wielkiej Krokwi w [[Zakopane]]m, trafił do szpitala i na czołówki dzienników telewizyjnych. Z tego wszystkiego najbardziej cieszył się sponsor Mazocha, firma Elan, gdyż jej logo pojawiło się w polskiej (i światowej) [[telewizja|telewizji]] około 40 000 razy w ciągu kilku godzin. Mazoch zdobył sławę i bogactwo (od sponsora zainkasował blisko 120 000 [[euro]]). Niestety, jego upadek nie miał wyłącznie zalet. Po wypadku czeski skoczek był przez parę dni w śpiączce, a potem miał problemy z poruszaniem się, ale jak powiedzieli lekarze ''na pewno się z tego wyliże''. Istotnie, wyzdrowiał, ale jego narzeczona zabroniła mu zbliżać się do skoczni. Na pocieszenie miasto [[Frenstat]] przyznało mu nagrodę dla najlepszego sportowca z tej małej czeskiej wiochy. Ostatecznie w kolejnym sezonie ([[2007]]/[[2008]]) powrócił do skoków, jednak szło mu tak samo fatalnie, jak przed fikołkiem w Zakopanem... Latem 2008 zdecydował się ostatecznie zakończyć karierę, z powodu, jak to określił „traumy spowodowanej upadkiem”. Pytanie, dlaczego trauma ta nie przeszkodziła mu wcześniej do tych skoków wrócić, pozostało bez odpowiedzi.


==Skok „na Mazocha”==
==Skok „na Mazocha”==
Linia 8: Linia 8:


Żeby to zrobić, trzeba:
Żeby to zrobić, trzeba:
# Spóźnić wyjście z progu.
# spóźnić wyjście z progu;
# Opuścić narty lub przynajmniej jedną z nich.
# opuścić narty lub przynajmniej jedną z nich;
# Zacząć machać rękoma.
# zacząć machać rękoma;
# Zrobić salto w przód.
# zrobić salto w przód;
# Huknąć głową o zeskok.
# huknąć głową o zeskok;
# Stracić przytomność, ewentualnie zapaść w śpiączkę.
# stracić przytomność, ewentualnie zapaść w śpiączkę;
# NIE WOLNO SOBIE NIC ZŁAMAĆ!!!
# NIE WOLNO SOBIE NIC ZŁAMAĆ!!!



Wersja z 04:52, 10 maj 2011

Ujednoznacznienie „Mazoch” przekierowuje tutaj. Zobacz też Jiri Mazoch.

Jan „Mazda” Mazoch (ur. 5 września 1985, jeszcze żyje) – czeski skoczek narciarski. Wsławił się wykonaniem słynnego skoku „na Mazocha”. Przez całe życie był przyszłością czeskich skoków. Tak się jednak złożyło, że jakoś nie potrafił ukazać pełni swojego talentu (może w ogóle go nie miał). Po wsławieniu się fikołkiem na Wielkiej Krokwi w Zakopanem, trafił do szpitala i na czołówki dzienników telewizyjnych. Z tego wszystkiego najbardziej cieszył się sponsor Mazocha, firma Elan, gdyż jej logo pojawiło się w polskiej (i światowej) telewizji około 40 000 razy w ciągu kilku godzin. Mazoch zdobył sławę i bogactwo (od sponsora zainkasował blisko 120 000 euro). Niestety, jego upadek nie miał wyłącznie zalet. Po wypadku czeski skoczek był przez parę dni w śpiączce, a potem miał problemy z poruszaniem się, ale jak powiedzieli lekarze na pewno się z tego wyliże. Istotnie, wyzdrowiał, ale jego narzeczona zabroniła mu zbliżać się do skoczni. Na pocieszenie miasto Frenstat przyznało mu nagrodę dla najlepszego sportowca z tej małej czeskiej wiochy. Ostatecznie w kolejnym sezonie (2007/2008) powrócił do skoków, jednak szło mu tak samo fatalnie, jak przed fikołkiem w Zakopanem... Latem 2008 zdecydował się ostatecznie zakończyć karierę, z powodu, jak to określił „traumy spowodowanej upadkiem”. Pytanie, dlaczego trauma ta nie przeszkodziła mu wcześniej do tych skoków wrócić, pozostało bez odpowiedzi.

Skok „na Mazocha”

Mazoch (skok) – technika skoku narciarskiego wypromowana przez Jana Mazocha 20 stycznia 2007 w Zakopanem.

Jak poprawnie wykonać skok „na Mazocha”?

Żeby to zrobić, trzeba:

  1. spóźnić wyjście z progu;
  2. opuścić narty lub przynajmniej jedną z nich;
  3. zacząć machać rękoma;
  4. zrobić salto w przód;
  5. huknąć głową o zeskok;
  6. stracić przytomność, ewentualnie zapaść w śpiączkę;
  7. NIE WOLNO SOBIE NIC ZŁAMAĆ!!!

Największą trudnością tej techniki jest fakt, iż cały skok trwa krócej niż 1,5 sekundy. Jedynym, który poprawnie wykonał ten skok jest oczywiście sam Jan Mazoch. Wcześniej próbował to zrobić Thomas Morgenstern, ale on złamał sobie przy tym palec, więc to nie był dobry „mazoch”. Tuż po Mazochu, w Oslo, Adam Małysz próbował tej sztuki, ale okazał się zbyt słaby i nie wyszło mu nawet salto, w 2011 r. w Zakopanem przypomniał mu się lot Mazocha i postanowił zrobić to samo lecz zaliczył glebę przy lądowaniu. Blisko był również Primož Roglić, ale jego lot (a właściwie spadanie) trwał za długo. Romoerenowi też się nie udało, bo upadł na plecy (nie zrobił fikołka). Szablon:Skoczkowie1