Jermo Ribbers
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 22:33, 18 mar 2008 autorstwa AGA AustrianTeam Fan (dyskusja • edycje) (→Koniec kariery - śmierć)
„Zabicie się” na skoczni nabrało innego znaczenia...
Apoloniusz Tajner o wypadku Ribbersa
Jermo Ribbers (ur. 4 kwietnia 1993, zm. 4 stycznia 2008 roku) – były (siłą wyższą) holenderski skoczek narciarski. Ofiara skoczni w najgorszej postaci - skocznia go zabiła. Dosłownie.
Oddźwięk
Śmierć Ribbersa wywołała falę poruszenia - zwłaszcza w Polsce. Wszyscy stwierdzili, że skoro Ribbers się zabił, to:
- Trener Holendrów to idiota - jak mógł pozwolić Ribbersowi skakać na tak dużej skoczni, notabene odpowiedniej do jego wieku (14 lat).
- Ribbers nie mógł się zabić na HS56, bo tam nikt nie może się zabić - to się musiało zdarzyć na K90 albo na K120, albo na mamucie. Wszyscy wzięli to za pewnik, mimo że wiele osób próbowało sprostować tę informacje.
- Klimek Murańka nie może kontynuować kariery, bo też się zabije. Nieważne, że od lat skakał na Wielkiej Krokwi, że będąc tak młodym był siódmy w Kranju w Kontynentalu. Ribbers się zabił, więc Murańka też musi... Najlepiej odesłać go na K20, wraz z resztą juniorów do lat 20 i niech tam skaczą do trzydziestki.
Jakkolwiek
Jakkolwiek wyrażamy współczucie dla rodziny Ribbersa. Miejmy nadzieję, że nic takiego nie powtórzy się w przyszłości...