NonNews:Chorwacja vs. Turcja (EURO 2008)

Małe robale... błe, a o czym to ja?

Paweł Janas przed meczem

A potem w buty Ivica wjechał Arda (i) Turnan, jeden i drugi

Paweł Wójcik, po prostu

Oj, może być groźnie!

Paweł Wójcik przy sam na sam Chorwatów

Chyba będą jednak zmiany...

Zaskoczony Paweł Wójcik w 60 minucie meczu

Ta dogrywka może być kluczowa

Sam-wiesz-kto daje czadu!

Mecz Chorwacja vs. Turcja (EURO 2008) – drugi ćwierćfinał mistrzostw w którym nieoczekiwanie spotkały się właśnie te drużyny. Co ciekawe, dla obu jest to już wielki sukces, ale nadal zgodnie uważają, że należy im się więcej.

Przed meczem

W Wiedniu, gdzie rozgrywany jest mecz, mieszka około 70 tys. Turków i 15 tys. Chorwatów, więc kibiców nie brakuje. Hymny! Na początek turecki... ach, przypominają się te lekcje historii... Turcy, którzy od zawsze chcieli się z nami zaprzyjaźnić i my, którzy ciągle mówiliśmy im NIE... i chorwacki, słowiańska dusza! Ach, jakie emocje!

Zwycięstwo Chorwatów najbardziej interesuje... Niemców. Po pierwsze, jest to mecz o spokój na niemieckich ulicach; po drugie, w fazie grupowej Chorwacja zrobiła z Niemców masło.

Pierwsza połowa

W 5 minucie "spokojne zagranie Turka" zamieniło się w setkę dla Chorwatów, ach, ci komentatorzy Polsatu jeden milszy w słuchaniu od drugiego. W 10 minucie okazało się, że bilety dla tureckich imigrantów z Niemczech okazały się za drogie. Chorwaci niby w przewadze na trybunach. W 19 Ivica Olic z trzech metrów wślizgiem w poprzeczkę! Ale to nic! Dobitka główką do pustej bramki leci w chmury! Zdaniem guru Pawła Wójcika Chorwaci właśnie pokazali na co ich stać. W 35 minucie mecz gwałtownie się nie zmienił. Chorwaci myślą chyba, że prowadzą 1-0 po akcji z 19 minuty, głupi czy co?

Przerwa

Tylko czekać, aż eksperci Polsatu zapowiedzą dogrywkę i rzuty karne. Przed i po reklamy, w tym ta, gdzie polska Toyota wyjeżdża z uliczki a'la zadupie na Słowacji lub Portugalii.

Druga połowa

Chorwacy i Turcy długo się onanizowali organizowali, ale w końcu znowu kopią. Raczej bez ładu i składu, aż Paweł Wójcik wspomniał o tym, że Niemcy są już w półfinale (Prorok czy co?). W 55 minucie Chorwaci mają doborową okazję, ale przez marne przyjęcie piłki kaszanią sprawę. Po stronie tureckiej próbował nie kto inny jak Kâzım Kâzım (Kazam Kazam?), ograł większą ilość chorwackich obrońców, ale jego koledzy nie wykończyli, no nie popisali się jednym słowem. Po tym wszystkim Terim posadził Kazima na ławce, gdyż nie wątpliwie w nieziemskiej dyspozycji przyda się na półfinał. Oliwy do ognia dolał Paweł Wójcik, ze spokojem oznajmiający Oj, może być groźnie! . Po kwadransie widać, że która drużyna by nie wygrała, w meczu z Niemcami będzie słaniać się na nogach. W 82 minucie zdegradowano Zagłębie Lubin. W ich miejsce w Ekstraklasie zagra inny kupiecki klub, Arka Gdynia. Wracając do meczu, to ZIEEeeEEEW nuda. Srna strzela z wolnego, Rustu broni lewą ręką, ładne to było, ale liczy się efekt.

Zero-do-zera

Efekt o rzucie wolnym Srny

Potem kopanie piłki jak najwyżej i najdalej, coś jakby rugby. Olić mógł podać, ale zachował się jak Rasiak i wypuścił liście. 88 minuta, przydałby się Howard Webb, aby nie przedłużać widzom tej męki o pół godziny. Olić mógłby sam ten mecz wygrać, ale znowu potknął się o sęka (tym razem miał 5 metrów do bramki). Potem Paweł Wójcik wytłumaczył, najprawdopodobniej Eskimosom lub Pigmejom, co to jest dogrywka. No i wykrakał, k jego mać.

No nic, ogórki i jedziemy dalej.

Przerwa 2

Paweł Wójcik zakrztusił się i obie drużyny gotowe aby się wykrwawić. W Niemczech pełna mobilizacja Policji, Wehrmachtu i straży pożarnej.

Dogrywka

Turcy straszą, a Chorwacja się obija. W 97 minucie wchodzi as z rękawa chorwackiego trenera. Tak tak, to Klasnić, ten sam, co połowę Polski wprowadził w depresję. Turcy cisną, Chorwaci właściwie już się tylko temu przyglądają.

Zmiana połów. Na niemieckich i austriackich ulicach jeszcze spokój.

Chorwaci wymienili płuca i wreszcie biegają. Wolno, ale jednak. Milczenie komentatora do 117 minuty. Zrozumcie, on mieszka w Niemczech... JEST JEST JEST!!!!!! jakiś Rustu zapierdzielał po piłkę a tam niejaki MODRIC dosrodkowal w pole do znanego nam KLASNICA. 1-0!!!!! Zmartwieni tureccy piłkarze i kibice. Klasnic znowu wprowadza w depresje następny naród (Paweł Wójcik [TM], a tu kurwa z niczego jest 1-1 .Jednak tzw. jebane szczęście w końcówkach meczu ciagle przy brudasach. A Niemczech zawały serca.

Rzuty karne

Brudasy ciągle pod czepkiem urodzeni. Zobaczmy, czy to świńskie szczęście ciągle im sprzyja. Chorwaci zaczną.

1 kolejka
CHO X
TUR O
CHO 0:1 TUR
2 kolejka
CHO O
TUR O
CHO 1:2 TUR
3 kolejka
CHO X
TUR O
CHO 1:3 TUR
4 kolejka
CHO X
TUR (po co?)
CHO 1:3 TUR
5 kolejka - już nie trzeba
KONIEC... Allah Akbar może jest bzdurą, ale Turcy to jebani szczęściarze. Chorwaccy obrońcy jak Jop, Bąk i Lewandowski.
CHORWACJA - TURCJA, RZUTY KARNE
CHO 1:3 TUR

Studio

Płońcie Niemcy płońcie... oby nie... z grobowym nastrojem żegna Państwa Wasz berliński komentator. EINSATZ DER SONDERKOMMANDO DURCHFÜHREN!!!!!