NonNews:Napij się, dobrze ci zrobi: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (poprawka)
M
Linia 11: Linia 11:
* ''A ja płynę, płynę...'' – [[Beata Kozidrak]], młoda duchem
* ''A ja płynę, płynę...'' – [[Beata Kozidrak]], młoda duchem
* ''Pany me tam dopysze połóweczkę, pany kerownyczko'' – Pan Władysław, lat 60, [[ślusarz]]
* ''Pany me tam dopysze połóweczkę, pany kerownyczko'' – Pan Władysław, lat 60, [[ślusarz]]
* ''Po [[Etopiryna|Etopirynie]], hyp! trza, hyp! dobrze popić, hyp!'' – [[Goździkowa]], lat 22 lub 55, diler Etopiryny.
* ''Po [[Etopiryna|Etopirynie]], hyp! trza, hyp! dobrze popić, hyp!'' – [[Goździkowa]], lat 22 lub 55, diler Etopiryny


Włoscy naukowcy stwierdzili, że do 400 gram stuprocentowego [[spirytus]]u dziennie nie zaszkodzi ani na [[wątroba|wątrobę]], ani na [[nerki]], ani na [[serce]]. Badanie, które dało taki wynik, zostało przeprowadzone na dwóch grupach osób. Jednej podano do czytania „[[Gazeta Wyborcza|Gazetę Wyborczą]]”, drugiej po 400 gram spirytusu na osobę. Następnie co 10 minut pytano uczestników o to, jak oceniają stan swojego organizmu. Grupa, która piła, pobiła [[czytelnik|czytających]] na głowę i zadeklarowała, że wkrótce rozjebie tę budę w drzazgi, tylko rozleje do końca.
Włoscy naukowcy stwierdzili, że do 400 gram stuprocentowego [[spirytus]]u dziennie nie zaszkodzi ani na [[wątroba|wątrobę]], ani na [[nerki]], ani na [[serce]]. Badanie, które dało taki wynik, zostało przeprowadzone na dwóch grupach osób. Jednej podano do czytania „[[Gazeta Wyborcza|Gazetę Wyborczą]]”, drugiej po 400 gram spirytusu na osobę. Następnie co 10 minut pytano uczestników o to, jak oceniają stan swojego organizmu. Grupa, która piła, pobiła [[czytelnik|czytających]] na głowę i zadeklarowała, że wkrótce rozjebie tę budę w drzazgi, tylko rozleje do końca.

Wersja z 17:54, 13 gru 2006

Łyknij i ty!

13 grudnia 2006

Włoscy naukowcy podali, że można się już upijać. Po badaniu przeprowadzonym na kilku milionach osób doszli oni do wniosku, że picie poprawia krążenie, podwyższa poziom endorfin, ułatwia nawiązywanie kontaktów i zmniejsza ryzyko wytrzeźwienia.

Wyniki badań odbiły się entuzjastycznym echem na całym świecie. Posłuchajmy:

  • Hale oso chozi!? – Pan Mieczysław, lat 57, od 31 bezrobotny
  • Allah akbar! – Pan Abdul Al-alkoholijah, lat 54, terrorysta jak wszyscy Arabowie
  • Naprawdę nie powinienem, hyp!Paweł Kukiz, muzyk
  • Kukiz naprawdę nie powinien mi tyle lać, hyp!Krzysztof Cugowski, muzyk
  • A ja płynę, płynę...Beata Kozidrak, młoda duchem
  • Pany me tam dopysze połóweczkę, pany kerownyczko – Pan Władysław, lat 60, ślusarz
  • Po Etopirynie, hyp! trza, hyp! dobrze popić, hyp!Goździkowa, lat 22 lub 55, diler Etopiryny

Włoscy naukowcy stwierdzili, że do 400 gram stuprocentowego spirytusu dziennie nie zaszkodzi ani na wątrobę, ani na nerki, ani na serce. Badanie, które dało taki wynik, zostało przeprowadzone na dwóch grupach osób. Jednej podano do czytania „Gazetę Wyborczą”, drugiej po 400 gram spirytusu na osobę. Następnie co 10 minut pytano uczestników o to, jak oceniają stan swojego organizmu. Grupa, która piła, pobiła czytających na głowę i zadeklarowała, że wkrótce rozjebie tę budę w drzazgi, tylko rozleje do końca.

Źródło