Pelé

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Bij pokłony, bo inaczej nigdy nie strzelisz już bramki

Edson Arantes do Nascimento, właść. Pelé (ur. 1940 przed wiekami, zm. 29 grudnia 2022) – brazylijski piłkarz. Według brazylijskiej gałęzi religii zwanej futbolem główne uosobienie Bóstwa, przedstawione w Ewangelii Canarinhos.

Przed zstąpieniem na Ziemię[edytuj • edytuj kod]

Najpierw była Piłka, a Piłka była Bogiem, a Bóg był Piłką. Ludzie siedemdziesięciosiedmiokrotnie próbowali pojąć Piłkę, a Piłka czekała na czas Rozwiązania. A kiedy nadszedł, Pan Pierwszemu Narodowi Wybranemu przekazał Zasady przepięknej gry, jaką jest Piłka Nożna, a te Zasady były dobre. Dalej Bóg obserwował jak poczyna Naród Wybrany i był wielce zawiedziony ich postawą, wobec czego zaczął szukać na Ziemi innego narodu, który prawdziwie uwierzyłby w Futbol. I odnalazł. Objawił się zatem Temu Narodowi poprzez proroków, a oni ich przyjęli, jak i Jego naukę. Pan znał ich serca i wiedział, że są czyste, toteż ich błogosławił szczodrze udziałem na każdym z Wielkich Świąt zwanymi Mundialem, gdzie też oni doświadczyli pięciokrotnej Najwyższej Łaski. Ukochawszy ten lud szczerze, zstąpił wśród nich jako prosty zawodnik, by dopełnić nieskończoną miłość wobec brazylijskiego ludu poprzez Wielkie Posłannictwo Pelego.

Mundial 1958[edytuj • edytuj kod]

Z wielkiej miłości do Brazylii po Przyjściu swojej natury nie objawił, do tego czasu. Gdy przyszedł ten czas pojechał wraz z ukochanym narodem na Wielkie Święto w krainie Szwecja. Tam go nie od razu rozpoznali, oprócz dwóch ludzi. Pierwszemu na imię było Garrincha, drugiemu Vavá. Uczynił ich swoimi uczniami i nauczał pierwszego pomagania w posłannictwie, a drugiego dopełniania posłannictwa. Wtedy też odkrył obłudę serc Faryzeuszy stojących w środku Świątyni, a jeden kapłan mu wtedy uwierzył. Obwieścił wtedy kapłan, który uwierzył, arcykapłanowi: „Czemu cześć Piłce Nożnej mają oddawać obłudnicy, jak ich cześć jej nie służy i nie cieszy Pana. Przyprowadzam tu trzech sprawiedliwych, których serca są czyste, a ich cześć dotrze do Bramki”. Jako, że serce arcykapłana również było czyste, dopuścił Jego, Garrinchę i Vavę do środka świątyni, gdzie Jego cześć została przyjęta sześciokrotnie, a Vavy pięciokrotnie, a Garrincha we wszystkim brał współudział. Tak też dostąpili Największej Łaski dla siebie i całego Narodu Wybranego.

Mundial 1962[edytuj • edytuj kod]

Za cztery kolejne lata święto Mundialu odbyć się miało w krainie Chile. On nie był pewny serc i myśli tamtego narodu, czy szczerze mogą poprowadzić to Wielkie Święto, toteż wystawił naród Chile na próbę. Ziemia się zatrzęsła i zburzone zostały ich świątynie. Naród z bólem przyjął próbę, ale ich wiara w Futbol była głęboka i z radością przystąpili do odbudowy ich świątyń, aby były gotowe przed Mundialem. Pan poznał ich chęci i udzielił im łaski odbudowy świątyń w trzy dni, choć wcześniej budowane były przez cztery lata. Przybył tam ze swoimi uczniami, a miał ich wtedy dziesięciu. Przyjęli ich tam z nienawiścią, a jeden z nich krzyknął: „To jest Pelé i jego uczniowie, co nazywani są Canarinhos. On ma Szatana za przyjaciela i jest nieczysty.”. Potem dołączyli do niego inni, a w wyniku zbiorowej nienawiści uczynili Go nieczystym podle Zasad. Tak to został wyrzucony ze świątyni, jednak pozostali tam Jego uczniowie. On udzielił łaski uczniowi o imieniu Garrincha, a ten czterokrotnie dopełnił posłannictwa, a Brazylia po raz drugi doświadczyła Największej Łaski.

Mundial 1966[edytuj • edytuj kod]

Następny Mundial odbyć się miał pośród Pierwszego Narodu Wybranego. Jednak ten naród dawno odrzucił Pana, a bezcześcił Futbol byciem letnim, jako że Pan powiedział: „Biegaj, albo stój na bramce, jak nie jesteś bramkarzem, a stoisz, to ja wypluwam Ciebie z ust.”. Pomimo ogromnej nienawiści jaką Zły zasiał pośród ludu, On przybył tam razem ze swoimi uczniami zwanymi Canarinhos, aby uczcić Futbol. Znów próbowali uczynić Go nieczystym podle Zasad, ale użył swej mocy by przezwyciężyć Demony kierujące piłkarzami nienawistnymi wobec Niego. Jednak wśród arcykapłanów znaleźli się niesprawiedliwi, którzy przyjmowali srebrniki od innych. Tak to Brazylia nie była w świątyni w czasie Największej Łaski, a obłudni arcykapłanie orzekli, że Największej Łaski doświadczyła Anglia, i taka pogłoska krąży wśród Anglików do dnia dzisiejszego.

Mundial 1970[edytuj • edytuj kod]

Tak miał wyglądać rzeczony stygmat

Do następnego Mundialu rozesłał swych uczniów, by szerzyli Jego posłannictwo. Wielu go usłuchało, ale jeden o imieniu Garrincha odszedł na drogę występku i grzechu. Wielce Pan był zasmucony jego postawą. Wtedy też przyjął kolejnych uczniów, którzy jeszcze bardziej mu wierzyli, bo wcześniej znali jego nauki. Przybyli zatem do domu Meksyku, narodu, który szczerze miał Futbol w sercu, ale nie otrzymał też wiele talentu. Doceniając ich wysiłek, Pan pozwalał im przybywać na Mundial, gdzie służyli za wzór oddania Piłce. Nowi uczniowie mieli w sobie tak wielką wiarę, że Pan zesłał na nich błogosławieństwo, a Sam rzadko dopełniał posłannictwa. Tak Brazylia trzeci raz doświadczyła Najwyższej Łaski i zgodnie z zamysłem Pana otrzymali również stygmaty. Tak to Pelé dopełnił swojego Wielkiego Posłannictwa i polecił swoim uczniom dalej czcić Futbol, aż po krańce świata.

Dzieje Apostolskie[edytuj • edytuj kod]

Pan był z Narodem Wybranym i go wspierał. Długo nie doświadczyli Najwyższej Łaski, choć byli jej zawsze bardzo bliscy. Naród też zaczął tracić wiarę i utracił stygmaty. Naród Brazylii próbując oszukać Pana, ponaznaczał się na ciele. Pan wiedział, że ich intencje są czyste, więc próbując uchronić Naród Wybrany od grzechu oszustwa, objawił się człowiekowi o imieniu Ronaldo. Powiedział mu: „Odtąd będziesz moim uczniem. Będziesz się mnie słuchał, a ja udzielę Ci łaski.”. Człowiek o imieniu Ronaldo usłuchał Pana i odtąd był mu posłuszny. Tak Brazylia uświadczyła Najwyższej Łaski jeszcze dwukrotnie, a Pan zapewnił, że będzie ich dostępować łaska udziału po wszystkie Mundiale, aż do skończenia świata.

Kontrowersje[edytuj • edytuj kod]

Powyższa wersja wydarzeń jest kwestionowana przez inne odłamy piłki nożnej, głównie angielski, czyli the Football Association i argentyński, zwany maradonizmem. The Football Association kwestionuje głównie fakt, jakoby w ogóle Bóg mógłby zmienić zdanie, kto jest Narodem Wybranym, a według nich Narodem Wybranym może być tylko ten, któremu objawione zostały Zasady. Według maradonizmu, Pelé nie może być wcieleniem Boga, gdyż jest nim Diego Maradona, czego dowodem ma być ręka drugiego, która jest przecież Ręką Boga. Przez Nonsensopedię głównie kwestionowany jest rozdział drugi Ewangelii Canarinhos dotyczący Mundialu w 1958. roku, gdyż jak wiadomo, ten Mundial się nie odbył. Dorzucając fakt, że tylko na tym Mundialu miałby coś pokazać, to nie został zaliczony nawet do Nie Do Końca Przedwiecznych. Ta krytyka nie dociera jednak do najbardziej zażartych wyznawców odłamu brazylijskiego. Jednak pomimo powyższych kontrowersji, wszyscy wyznawcy Piłki Nożnej bez względu na przynależność do odłamu wolą szanować Wielkie Posłannictwo Pelego, bo jego nie uznawanie potencjalnie grozi potępieniem.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]