Poniatowa: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (drobne) |
M (drobne poprawki) |
||
Linia 14: | Linia 14: | ||
==Rozrywka== |
==Rozrywka== |
||
*Koncerty lokalnych zespolin, na których strumieniami leje |
*Koncerty lokalnych zespolin, na których strumieniami leje się alkohol (piątek). |
||
*Ruski targ (sobota). |
*Ruski targ (sobota). |
||
*Picie [[tanie wino|taniego wina]] w lesie lub na mieście (na jedno i tak wychodzi, codziennie) |
*Picie [[tanie wino|taniego wina]] w lesie lub na mieście (na jedno i tak wychodzi, codziennie). |
||
{{stubek}} |
{{stubek}} |
Wersja z 11:39, 30 paź 2010
Poniatowa – metropolia w województwie lubelskim, lubelska Nibylandia, miasto bez policji, z morzem alkoholu i lasem zielska (chyba plotka?!).
Położenie
Poniatowa położona jest w samym środku polskiego buszu, zasadzonego jeszcze za czasów legendarnego Lecha, który zajmuje 90 % powierzchni metropolii.
Dzielnice
- Nowe Osiedle – centrum gospodarcze (targ z profesjonalną ruską obsługą) i rekreacyjne (zalew z sinicami), również centrum dresów i pseudowykonawców hip-hopu.
- Stare osiedle – siedlisko Cyganów i dresiarzy, którzy awansowali do statusu kiboli.
- Serbinów – lasy, polanki, skwerki, czyli po prostu żule; atrakcją jest dom publiczny pod chmurką.
- Eda – pozostałość po wspaniałej inwestycji jedynego słusznego ustroju, czyli luksusowa dzielnica, bardzo dobre miejsce dla osób ceniących lima pod oczami i biegi na średnie i długie dystanse (szpital tuż obok). Miejsce otoczone chwałą słit nastek z gimnazjum, które rozwijają tam karierę modelki. Jeśli sesja zdjęciowa to tylko na Edzie.
- Henin – wieś, siłą przyczepiona do miasta, jedyną atrakcją jest łatwy dostęp do alkoholu dla nieletnich.
- Młynki – Zacofana wiocha w rozwoju. Bagna, stawiki i żuliki z pobliskich bloków.
- Osiedle-1000-lecia – osiedle Lanserów i fanów Tedego.
Rozrywka
- Koncerty lokalnych zespolin, na których strumieniami leje się alkohol (piątek).
- Ruski targ (sobota).
- Picie taniego wina w lesie lub na mieście (na jedno i tak wychodzi, codziennie).