Poradnik:Jak zostać wandalem
Bezcenne.
- Opinia świeżo upieczonego wandala, po zastosowaniu się do poradnika
Jak zostać wandalem – poradnik.
Wstęp
Żeby zwandalizować Nonsensopedię, należy wejść w opcję edytuj i wpisać byle co. Jeżeli czytasz ten poradnik to znaczy, że tego nie potrafisz. Co za tym idzie jesteś niezbyt inteligentny, nie umiesz posługiwać się myszką i klawiaturą oraz jesteś obrażony na cały świat. Świetnie! Posiadasz cechy idealnego wandala! Więc do roboty.
Artykuł
Jak każdy szanujący się wandal, musisz napisać tak denny artykuł, żeby admini z krzeseł pospadali. Znajdziesz tu parę przydatnych rad.
- Nie czytaj Kanciapy. Kto dziś to czyta?! Chyba tylko autorzy.
- Pisz tylko o osobach prywatnych. Twoja siostra, sąsiad, menel spod monopolu i ta
od polskiego to idealne tematy na artykuł. - Żeby się admini nie czepiali, że robisz prywatę, dodaj coś o kimś sławnym. Najlepiej o Chucku Norrisie albo o Rydzyku. Od razu lepiej!
- Rób linki wewnętrzne wszędzie gdzie tylko się da. Bo jeszcze Ci zarzucą, że formatować nie umiesz.
- Pamietaj ordografja, i interpónkcia iesd dla nópuf!
- Bierz wzór od najlepszych. Kopiuj żywcem teksty z innych encyklopedii i książek. Kto by się przejmował prawami autorskimi…
- Pisz swoje jedyne, słuszne racje. No co? Przecież jest wolność słowa, nie?
- Pisz tak, aby nikt nic nie wiedział. Tak są przecież pisane telenowele i co, nie są sławne?
- Przedłużaj artykuły jak tylko się da, nawet kosztem jakości. Widział ktoś krótki artykuł na medal?
- Masz, kurwa, być, kurwa, tak, kurwa, wulgarny, kurwa, jak, kurwa, tylko, kurwa, się, kurwa, da, w chuj!
- Pisząc artykuły, przedstawiaj swoją opcję polityczną. Przecież nie możesz wyjść na jakiegoś pieprzonego lewusa/prawusa/centrowca czy kogo tam nienawidzisz.
- Tłumacz żart. Nie każdy jest geniuszem i mogą się nie domyślić.
- Głupota jest źródłem żartu, nie? Więc Twój artykuł musi być tak głupi, żeby go nawet pokemony nie zrozumiały!
- P|5<|-| |\|Aj|3A|2|)Z|ej Po]{emo|\|oWATo jA]{ 5|3 |)A =)
- Wyzywaj wszytko co się da. Żydów, katoli, komunononazistów, babcie klozetowe, etc. Jak skończysz pisać i wyjdziesz na dwór to wyzywaj przechodzących obok Ciebie ludzi i drzewa.
- Dodaj trochę dodatków do artykułu. Najlepiej link do Twojego bloga i grafikę. Bez licencji, oczywiście…
- Trochę pospamuj, ale w dobry sposób.
- Nie dawaj kategorii. Od czego są admini?
- Pisz wszędzie „ale urwał” – w końcu to dobry tekst.
- Na końcu podpisz się. To Twoje dzieło, tak czy nie?
I co dalej…
Prędzej czy później musiało to się stać. Niestety Twój genialny artykuł został skasowany. Jak oni mogli Ci to zrobić?! Napisali, żebyś odwiedził Kanciapę. Kto to czyta? Chyba ci, co to pisali. Czas na zemstę…
Dobry sabotaż w punktach:
- Znajdź tego
, który skasował Twoje arcydzieło. Skasuj mu profil. - Ale ze mnie lama, blankuję Nonsensopedię. Jak oni mogli coś takiego o Tobie napisać?! Ty im pokażesz… Wylosuj byle jaką stronę i napisz tam obelgi, albo daj edytuj i wal głową w klawiaturę, a co wyjdzie zapisz. Tak wyżyjesz się na nich i psychicznie, i fizycznie.
- Już odnowili profil, który skasowałeś?! Szybko piszą skurczybyki… Wstaw tam 20 razy szablon {{ek}} i gitara!
- Na pewno masz jakieś racje. Poszukaj artykułów o nich. Co? Jak oni mogli coś takiego napisać?! W dyskusji napisz, że wszyscy są i
oraz . Zgłoś też problem, że artykuł to dno i jak oni mogli, ludzie bez sumienia.… - Napisz długie wypracowanie na religię w podstawówce/gimnazjum/liceum – niepotrzebne skreślić – rze ta brzytka parodia Wikipedii obrarza Jezusa.
- Napisz na forum o tym. Zrób cały felieton o tym jaka ta encyklopedia jest. Niech mają za swoje!
Gdy już dostaniesz banana
Co oni sobie myślą?! Stać mnie na banany, nie musicie mi ich dawać! I jeszcze chamy smacznego życzą. Parę lekkich słów krytyki i już od razu blokada. Chcą mieć wojnę, to dobra. Ja im jeszcze pokażę.
Sabotaż na zewnątrz w punktach:
- Mów wszystkim swoim znajomym, że Nonsensopedia to najbardziej beznadziejna strona jaka jest w internecie.
- Wyślij e-maila do mediów. Są łakomi na sensację. Wreszcie pogrążysz tę Nonsensopedię!
- Wytocz sprawę w sądzie! E, tam sąd… Do Trybunału w Strasburgu! Przecież nazwanie Ciebie lamą i wandalem to kłamstwo. Posiadasz futro lub rabowałeś Rzym?!
- Wandalizuj dalej! Dopóki nie wyczerpiesz serwerów proxy.
- Na koniec symuluj samobójstwo. Niech zrobią sensację, że to przez to dzieło szatana!!!
Zakończenie
I co, jesteś z siebie dumny? Teraz rozważmy za i przeciw.
Minusy postępowania:
- Wydałeś pieniądze na adwokatów i przegrałeś sprawę.
- Stałeś się pośmiewiskiem mediów.
- Przyjaciele rzucili Cię dla Nonsy.
- Trafiłeś do wariatkowa za próbę samobójstwa.
- Dostałeś uczulenia na banany.
- Jesteś wyśmiewany i poniżany w szkole, ryzykujesz bycie pobitym przez jakiegoś dresiarza albo kozaka.
Plusy postępowania
- Zostałeś wandalem.
Więc, podsumowując: cel osiągnięty.
