Przemyśl

Plik:Konohagakure.JPG

Obrońcy Twierdzy wykuci w skale.

Przemyśl, Twierdza Przemyśl – miasto i powiat w południowo-wschodniej Polsce, p(i)erła Podkarpacia. Ustytuowane 14km od granicy z Ukrainą, jedyny i niepodważalny ostatni bastion polskości na kresach wschodnich, koniec Europy. Przez miasto przepływa rzeka Wiar. Dawna stolica województwa przemyskiego. Miasto liczy 67 tysięcy mieszkańców i 28 tysięcy samochodów, a to wszystko gniecie się na powierzchi porównywalnej do powierzchni pustyń piaszczystych na Antarktydzie.

Struktura społeczna

Jeszcze niedawno większość przemyślan była średniozamożna, choć przeciętne zarobki nie przekraczają 900zł. Bliskość przejścia granicznego w Medyce otwierała nowe możliwości dla lokalnych biznesmenów. Generalnie, około 70% mieszkańców prowadziło tego typu działalność, zaś pozostałe 30% to mieszkający na obrzeżach celnicy. Dziś zaś sytuacja diametralnie zmieniła się gdy wprowadzono drakońskie prawo uniemożliwiające prowadzenie biznesu. Komuś widać coś nie spasiło.

Transport

Miasto jest tak przejezdne, że pokonanie dystansu z punkt A do punktu B zajmuje około godzinę więcej niż przejście go na piechotę. Posiada dwie stacje kolejowe oddalone od siebie o niecały kilometr, z czego większość tego dystansu to most który przeżył obie wojny światowe. Przemyśl ma również najlepszy w całym kraju system połączeń z granicą Polsko-Ukraińską, przy zejściu do tunelu stacji PKP stoją rozklekotane busy które co dwadzieścia minut odjeżdżają na Medykę dowożąc około 10 tysięcy bizmesmenów pracujących na przejściu na dobę.

Historia

Kiedy miasto posiadało już swój zamek, w Warszawie ganiano jeszcze świnie. Sytuacja przed I Wojną Światową sprawiła, że Przemyśl leżący na styku trzech potężnych państw został przeobrażony w twierdzę. I stało się: Ruscy przysłali kilku desperatów uzbrojonych w widelce i łyżki którzy przez 24 dni zdołali 2 razy szturmować na forty, nie zdołali jednak wydać nawet polecenia do ataku. Później Ruscy jednak popukali się w głowę i wzięli Przemyśl na głód. Po 137 dniach drugiego oblężenia, dowódcom miasta poprzewracało się we łbach i podjęli decyzję o wypierdzielenie fortów w powietrze. Gdy Ruskie wpadły do miasta znalazły tutaj kilka par starych butów i dwie pirackie kopie Windowsa. Cóż za chwalebne zwycięstwo. Już chyba tylko z litości Austriacy i Niemcy postanowili odbić za-przeproszeniem-twierdzę. Trwające 20 dni trzecie oblężenie skończyło się tak, jak widać dziś. Jednak dzisiaj wojsko wykorzysuje jeden z fortów, ponieważ uznało że ponad stuletnie rozsypujące się forty i tak bedą wytrzymalsze niż to co mogli by zbudować. Ale to jeszcze nie koniec. Podczas II wojny światowej miasto było podzielone wzdłuż rzeki (która notabene przecina miasto w pół) i stąd dwie stacje kolejowe po dwóch stronach mostu. Po wojnie było już tylko gorzej.

Sport

Miasto jest podzielone rzeką, a na nieszczęście kibole zbytnio przejęli się sytuacją miasta sprzed 60 lat. Dlatego Zasanie musi być za V, czasem IV-ligowym Czuwaj Przemyśl, a stare miasto za IV-ligową Polonią Przemyśl. Dobrze zapamiętaj co jest gdzie, bo jak powiesz coś głupiego to ci resuscytacja nie pomoże. Miasto oprócz dwóch ,,fspaniałyh" klubów, posiada również sekcję piłki ręcznej (II liga, dużo widzów, tanie wejściówki) o nazwie POSiR Czuwaj, a także koszykówki (III liga, 0 widzów, 0 kasy za wejściówki i 0 wygranych na koncie). Obie drużyny grają na najstarszej hali sportowej w Polsce, która wciąż działa. Owa hala robiła za szpital polowy w czasie I wojny światowej, a ostatni remont przeprowadzony był w 1961 roku. O dziwo mieści się tu całkiem sporo widzów, a hala ma długość 60 metrów (40 metrów boisko, 20 metrów składowisko i palarnia dla dresów).

Ciekawe miejsca

• Ul. Sportowa – oczywiście kiedyś miała coś wspólnego ze sportem, ale stwierdzono, że bardziej niż stadion ludności przyda się hipermarket. Na tej ulicy znajduje się niespotykana nigdzie w Polsce ilość kantorów, w których można kupić głównie waluty ukraińskie: chrywnie i dolary. Są też tam dwa bazary: jeden opanowany przez stare babcie sprzedające produkty żywnościowe domowej roboty i drugi – ludzie oczywiście z Polski handlujący rzeczami z Ukrainy, oczywiście zawsze się usłyszy, że to sprowadzone z Niemiec. Najpopularniejszymi sprzedawanymi tam towarami są wyroby tytoniowe i alkoholowe. Można też od czasu do czasu znaleść posąg Lenina z brązu.

• Stare miasto - znajduje się tam kilkanaście kościołów aż dwóch wyznań i to jedne obok drugiego (i nigdy nie było tu wojny na tle religijnym) oraz szanowne władze miasta które chcą żeby Przemyśl był miastem korzystającym z transportu lotniczego (i to w samym centrum).

• „Zniesienie” – stok narciarski wybudowany całkiem niedawno z różnych odpadków walających się ulicami. Wszystko fajnie, wszystko extra.. ah, tak. Od kilku lat nie było porządnej zimy, a to pech.

Ciekawostki

jeżeli:

• Zwracając wzrok w którąkolwiek stronę zobaczysz 21 kościołów;
• Jeżeli zwrócisz wzrok jeszcze raz w obojętne którą stronę bedziesz mógł zobaczyć aptekę, jedną z ok. 150 w całym mieście;
• Dodatkowo na każdej ulicy będziesz mógł napić się piwa w barze który się tam znajduje;
• Przeciętny przejezdny pyta się ciebie o drogę na Rzeszów;
• Dowiadujesz się, że kibice jednego z klubów zniszczyli własny stadion, pobili własnego prezesa i piłkarzy rzeszowskiej drużyny;
• przy dworcu autobusowym i na ,,ruskim" bazarze usłyszysz reklamę z ruskim akcentem: papieroski, wódka, spirytus
• Jechałeś pociągiem ze Szczecina do Rzeszowa, ale trochę ci się kimnęło,

to znaczy, że jesteś w Przemyślu.