Park: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (drobne)
Linia 1: Linia 1:
'''Park''' – zielona [[trawa]], zazwyczaj w centrum [[miasto|miasta]]. Jest również miejscem spotkań [[menel]]i, [[punk]]ów i czasami zabujanych par. Parki mają różną wielkość i strukturę, ale schemat jest zazwyczaj ten sam – składają się z Trawy, [[drzewo|drzew]], [[ławka|ławek]], [[jezioro|jeziora]] i ścieżek. [[Grafika:Park.JPG|thumb|right|200px|Rycina parku]]
'''Park''' – zielona [[trawa]], zazwyczaj w centrum [[miasto|miasta]]. Jest również miejscem spotkań [[menel]]i, [[punk]]ów i czasami zabujanych par. Parki mają różną wielkość i strukturę, ale schemat jest zazwyczaj ten sam – składają się z Trawy, [[drzewo|drzew]], [[ławka|ławek]], [[jezioro|jeziora]] i ścieżek. [[Plik:Park.JPG|thumb|right|200px|Rycina parku]]


==Elementy parku==
==Elementy parku==

Wersja z 16:49, 25 paź 2010

Park – zielona trawa, zazwyczaj w centrum miasta. Jest również miejscem spotkań meneli, punków i czasami zabujanych par. Parki mają różną wielkość i strukturę, ale schemat jest zazwyczaj ten sam – składają się z Trawy, drzew, ławek, jeziora i ścieżek.

Rycina parku

Elementy parku

Trawa

Trawa, wbrew powszechnemu mniemaniu, jest tak naprawdę tylko pospolitą rośliną rosnącą gdzie popadnie. Jej zieleń przyciąga licznych ludzi, a przede wszystkim psy (w wiadomych celach). W słoneczne dni ściągają ich cale pogańskie hordy i rozkładają się gdzie popadnie. Na szczęście wystarczy wjechać porządną machiną oblężniczą, by atak odeprzeć.

Innym sposobem jest zapobieganie – wystawianie tabliczek "nie niszczyć zieleni", lecz powoduje to zmiany molekularne w budowie trójkątów zwartych w sześcianach trawy.

Drzewo

Drzewo jest to Kisiel - nie dajcie się zwieść pozorom! A, że Kisiel jest śmiertelnie niebezpieczny, lepiej używać do obrony stukilowych worków z mięsem, gdy ma zamiar wybrać się do parku. Ludzie, którzy nie przeżyli spotkania z drzewem, opowiadają, iż widzieli drugi, brązowy tunel zakończony dziwnym światłem przerzezającym przez zieloną zasłonę. Wtedy też trzeba rzucić stukilowy worek z mięsem i paść plackiem na ziemię.

Ławka

Ławkę zamieszkują hordy splugawionych, ciemnych pokemonów czy też kinderpunków i meneli. Oczywiście, komfort jest taki sam jak i osoby korzystające – na poziomie sztachety bez gwoździa. Ogólnie - nie polecamy, czynisz to na własne ryzyko!!!

Jezioro

Istota tyleż tajemnicza, co śmierdząca. Nigdy nie wiadomo, co kryje się pod powierzchnią wody, jakie tajemnicze beholdery i żywiołaki tam pływają. Warstwa worków foliowych i kapci skutecznie uniemożliwia dojrzenie czegokolwiek, a kolor płynu nie wygląda na przezroczysty. Znane są mity, o ludziach, którzy z jeziora się wydostali po długich walkach, lecz jest jasne, że jest to niemożliwe.

Ścieżki

Po nich też błąkają się biedne dusze i smutni pijaczkowie. Nikt nie wie gdzie prowadzą, a także gdzie się kończą; nikt nie wie, kto je zbudował i kto je tak zniszczył; nikt nie wie... nawet Nonsensopedia nie wie!

Teorie

  • W niektórych kręgach mówi się, że pierwsze parki zostały założone przez legendarnego władcę Jebuzyjczyków, Idiotmoga, dla swojej żony Niebasialeketoprom.
  • Podobno Oscar Wilde powiedział: co park, to nie park, jednakże twój tata zdementował to.
  • WW rzekła: w parku Kisiel nie ma mocy!