Maciuś z Klanu: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 3: | Linia 3: | ||
{{cytat|- Zatańczysz?<br />- Ja bym chciał!|Reakcja '''Maćka''' na propozycję od koleżanki na prywatce}} |
{{cytat|- Zatańczysz?<br />- Ja bym chciał!|Reakcja '''Maćka''' na propozycję od koleżanki na prywatce}} |
||
{{cytat|- Co się stao?<br />|Sam '''Maciuś''' o tym artykule}} |
{{cytat|- Co się stao?<br />|Sam '''Maciuś''' o tym artykule}} |
||
'''Maciuś z Klanu''' (właśc. '''Maciej Lubicz''') – posiadacz własnego zespołu( |
'''Maciuś z Klanu''' (właśc. '''Maciej Lubicz''') – posiadacz własnego zespołu(Downa) oraz internetowy bohater i prominentny członek obsady ''[[Klan]]u''. |
||
Spokojnemu w sumie człowiekowi internauci wytykają [[Alkoholizm|pijaństwo]] na wizji i zajmowanie [[toaleta|łazienki]]. Sam zainteresowany twierdzi, że ''nic się takiego nie stao''. Jeden pijacki wybryk przekreślił karierę Maćka jako układnego syna z odzysku i obecnie jego pijaństwo stao się symbolem degeneracji, do której wystarczy piwo jasne mocne i łazienka z kiblem zamykana od środka. |
Spokojnemu w sumie człowiekowi internauci wytykają [[Alkoholizm|pijaństwo]] na wizji i zajmowanie [[toaleta|łazienki]]. Sam zainteresowany twierdzi, że ''nic się takiego nie stao''. Jeden pijacki wybryk przekreślił karierę Maćka jako układnego syna z odzysku i obecnie jego pijaństwo stao się symbolem degeneracji, do której wystarczy piwo jasne mocne i łazienka z kiblem zamykana od środka. |
Wersja z 19:12, 24 sty 2013
- Mam zespół Downa
- To zagraj nam coś!
- Rozmowa Maćka z jego nowym znajomym
- Zatańczysz?
- Ja bym chciał!
- Reakcja Maćka na propozycję od koleżanki na prywatce
- Co się stao?
- Sam Maciuś o tym artykule
Maciuś z Klanu (właśc. Maciej Lubicz) – posiadacz własnego zespołu(Downa) oraz internetowy bohater i prominentny członek obsady Klanu.
Spokojnemu w sumie człowiekowi internauci wytykają pijaństwo na wizji i zajmowanie łazienki. Sam zainteresowany twierdzi, że nic się takiego nie stao. Jeden pijacki wybryk przekreślił karierę Maćka jako układnego syna z odzysku i obecnie jego pijaństwo stao się symbolem degeneracji, do której wystarczy piwo jasne mocne i łazienka z kiblem zamykana od środka.
Piwo Bartek
Maciuś ekstraordynarnie pije piwo Bartek. Seria piwa jest limitowana do jednego egzemplarza, a cały nakład wyszedł spod ręki rekwizytora na planie Klanu, który okleił puszkę Mocnego Fulla we wzór najlepiej oddający charakter Macieja, już nie Maciusia. Maciej, niczym rasowy alkoholik, porzuca wokół opróżnione utensylia i zasypia, aby obudzić się następnie i nie za bardzo wiedzieć co się stao. Często przypomina na imprezach o swojej pełnoletności, tylko po to aby go z nich nie wyrzucono.
Martynka
W marcu 2009 roku pojawił się historyczny odcinek...
Matka Martynki – koleżanki z liceum – oskarżyła Maciusia o jej molestowanie, jednocześnie zakazując Maciejowi zbliżania się do niej. Wyraziła obawę, że młodzi będą nieostrożni i zostanie babcią. Matka Martynki nie wie, że Maciuś jest bezpłodny, co jest objawem jego zespołu. Jednak...
W odcinku z 11 maja 2009 matka Martynki w rozmowie z Grażynką Lubicz wyraziła zgodę na spotkania owej pary ale tylko w obecności rodziców. Aktualnie Maciuś uparcie deklaruje chęć poślubienia Martynki, lecz ten zamiar budzi u rodziców objawy tików nerwowych i początki psychozy maniakolno-depresyjnej. Tym bardziej ze jego postawa jest coraz bardziej samcza i brutalna. W dniu urodzin swojej ukochanej Maciuś bezczelnie wtargnął o 5.30 rano do sypialni rodziców, chcąc groźbami i terrorem wymusić wyjście na zakupy w celu poszukiwania prezentu. Grażynka uległa naciskom i zawiozła Maćka do jubilera...
Na miejscu Maciuś zakupił 50-karatowy wisiorek wydając na niego pieniądze zarobione jako pomocnik u Ryśka – cały dorobek swojego życia. Na przyjęciu Maciek zaatakował kuzyna Martynki który próbował jej założyć wisiorek. W ferworze walki ten drogocenny prezent został przez Maćka uszkodzony. Z kolei Martynka doznała szoku i nie wiadomo, czy nie porzuci Maćka, który będzie się jej odtąd kojarzył z przemocą.
Mistrz spisków
8. lutego ojciec Macieja – Ryszard, wraz ze swoim wieloletnim partn... przyjacielem Maryjuszem, zobowiązali się pomóc niejakiej Czesławie – kuzynce Grażynki, w pertraktacjach z podejrzanym typem, podającym się fałszywie za agenta nieruchomości, który wcześniej działał na zlecenie obcego mocarstwa (państwa Ławeckich, walczących z Czesławą i jej mężem o opiekę nad małoletnią) przeciwko Czesi i Dariuszowi.
Ci dwaj bohaterowie postanowili ukryć się w pokoju w mieszkaniu Czesi, podczas gdy ta miałaby podejmować gościa w kuchni. Po przekazaniu pieniędzy za informacje, panowie mieliby wyjść z pokoju i kulturalnie przemówić mężczyźnie do rozsądku i nakłonić go do zwrotu kasy. Plan był wręcz idealny. Do czasu...
Na 15 minut przed wyjściem do Czesi, Ryszard odebrał telefon od Grażyny, która utknęła w korku. Powstało pytanie: co zrobić z Maciejem? Po długiej, 5-sekundowej naradzie z małżonką, Ryszard zdecydował, że Maciuś kilkanaście minut sam posiedzi w mieszkaniu. Nasz drogi Mefju oczywiście chciał iść z ojcem, ale wiedząc, że młody od razu zdekonspiruje misterny spisek, Rysio kategorycznie i zdecydowanie powiedział: „raczej nie”! i na pocieszenie zawiedzionego syna obiecał mu włączyć na diłidi (DVD) film o zwierzętach. Wszystko szło pięknie, szfarccharakter opowiedział Czesi o tym, jak Ławeccy go wystawili i stracił kilkadziesiąt tysięcy złotych i że nie chodzi mu o pieniądze, ale o zemstę. NAGLE...
Wyznania przerwał dzwonek do drzwi. Czesia myśląc, że to listonosz albo sąsiad, otworzyła drzwi. Ukazała się w nich POSTAĆ MACIUSIA. Chłopaczyna z wielkim wysiłkiem i jjjąąąąkanieeeemm wydukał, że zaciął mu się film i przyszedł po tatusia, żeby mu tego buga naprawił. Czesława próbowała uratować sytuację, zwalając winę na Macieja, że niby jemu coś się w główce pomieszało, ale jej wysiłki okazały się daremne. Facet, wiedziony podejrzeniami, szybko zwinął płaszcz i wyszedł, rzucając za siebie słowa... No coś w stylu: „To już koniec! Nieładnie, Czesiu!” Ostatecznie Ryszard i Mariusz wyszli z pokoju, aby zobaczyć przerażoną Czesławę i niemrawą, nieobecną, mdłą buźkę Maciusia, który mając 2 żelazne kulki, jedną by zgubił, a drugą zepsuł, Maciek z niewinnym Poker Facem powtarzał przez całą dynamiczną scenę: "Tato, didiłiłiłiłiłiiididii sie zacieo". Jednym słowem spierolił sprawę, do której tajny agent o psełdonimie Rysio i jego równie tajny kompan Mariusz przygotowywali się miesiącami.
Dyskografia
- Co się stao w tym kraju nad Wisłą? (maksisingel z repertuaru Tiltu)
- Stao się – czas na prawdę (covery z repertuaru (Janusz Niekrasz Bandu)
- A soowo Ciaem się stao (kolędy, kompilacja)
- Czy ktoś spytać chce czemu stao się tak? (singel z repertuaru Anii Dąbrowskiej)
- Nie stao się nic (singel z repertuaru Wilków)
- Co się stao z mamą (singel z repertuaru Maryli Rodowicz)
- Co się stao się? (MCD na podstawie prac Krzysztofa Kononowicza)
- Ale to się już stao! (singel z repertuaru Maryli Rodowicz)
- Co się stao się? (vol. 2) (Maciuś feat. Grupa Operacyjna)
- No co sie stao, że sie zesrao (soundtrack filmu Kiler)
- Co się stao z Magdą K.? (singel z repertuaru Perfectu)
- Co się stao z Pszczółką Mają? (The best of Pszczółka Maja Adventures)
- Nic się nie stao (Tede, Kielbasa, Abel – Hałas, vol. 4)
- Co się stao się pod Jeweszewem, co się stao się? (Krzysztof Kononowicz)
- Polacy nic się nie stao (z repertuaru Kibica)
- Co się stao z naszą klasą? (fragment z repertuaru Jacka Kaczmarskiego)
- Co sie stao, sie? (Nelly Rockita)