Chojna: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
M (Naprawa linków)
Linia 6: Linia 6:
Po [[II wojna światowa|II wojnie światowej]] miasto było twórczo zburzone. Polacy nie wiedzieli jak je nazwać, więc nazwę wymyślił jakiś minister i tak się ostało. W [[Polska Rzeczpospolita Ludowa|PRL-u]] Chojna była powiatem, którym tak naprawdę nie była. Jeśli tego nie rozumiesz to zrozum nazwę ''Powiat chojeński z siedzibą w Dębnie''. Jednak ta niekultywowana tradycja wprowadza mieszkańców miasta w dziki szał, tym większy, że teraz podlegają pod powiat najznamienitszego miasta [[Gryfino|Gryfina]], które oczywiście w ich opinii jest uzurpatorem.
Po [[II wojna światowa|II wojnie światowej]] miasto było twórczo zburzone. Polacy nie wiedzieli jak je nazwać, więc nazwę wymyślił jakiś minister i tak się ostało. W [[Polska Rzeczpospolita Ludowa|PRL-u]] Chojna była powiatem, którym tak naprawdę nie była. Jeśli tego nie rozumiesz to zrozum nazwę ''Powiat chojeński z siedzibą w Dębnie''. Jednak ta niekultywowana tradycja wprowadza mieszkańców miasta w dziki szał, tym większy, że teraz podlegają pod powiat najznamienitszego miasta [[Gryfino|Gryfina]], które oczywiście w ich opinii jest uzurpatorem.
== Architektura ==
== Architektura ==
Oczywiście ogrom zabytków zachwyca <s>wszystkich turystów</s>. No dobra i tak jest zacny, ale co tu dużo mówić, oto i on (ten ogrom). Po odbudowaniu ruin po walkach [[Ruscy|Ruskich]] z [[Niemcy|Niemcami]] ostało się jeno co następuje:
Oczywiście ogrom zabytków zachwyca <s>wszystkich turystów</s>. No dobra i tak jest zacny, ale co tu dużo mówić, oto i on (ten ogrom). Po odbudowaniu ruin po walkach [[Rosjanie|Ruskich]] z [[Niemcy|Niemcami]] ostało się jeno co następuje:


*'''Kościół NMP''' – kościół pod ambitnym i oryginalnym wezwaniem [[Maryja|Maryi]], czyli znowu oryginalnie zwany... Mariackim. Ogromna, monumentalna świątynia w ciągłym remoncie. Nie służy do żadnych celów prócz podziwiania. Mszy tam nie uświadczysz. No dobra, napiszę, że ma wysoką w kosmos wieżę (102,63 m) i to na szóstym miejscu w Polsce (nie podniecać się budowali ją Niemcy!), a i w pierwszej setce na świecie.
*'''Kościół NMP''' – kościół pod ambitnym i oryginalnym wezwaniem [[Maryja|Maryi]], czyli znowu oryginalnie zwany... Mariackim. Ogromna, monumentalna świątynia w ciągłym remoncie. Nie służy do żadnych celów prócz podziwiania. Mszy tam nie uświadczysz. No dobra, napiszę, że ma wysoką w kosmos wieżę (102,63 m) i to na szóstym miejscu w Polsce (nie podniecać się budowali ją Niemcy!), a i w pierwszej setce na świecie.

Wersja z 14:59, 31 sie 2013

Chojna (niem. Königsberg in der Neumark) – miejscowość w północno-zachodniej Polsce, siedziba gminy, na szczęście nie jest siedzibą powiatu gryfińskiego, do czego usilnie dąży. Leży nad ogromną, dziką, nieokiełznaną rzeką Rurzycą, dopływem Odry.

Historia

Ginąca w mrokach niepamięci historia rozpoczyna się po okrąglutkim roku 1200, kiedy to najznamienitszy książę Barnim I nadał temu ściernisku prawa do nazywania siebie wsią na prawach miasta. Później łyknęli ich Niemce, a konkretnie Brandenburgia (jakby Pomorze było wcześniej polskie). Przez lata Chojna należała do przeróżnych państw, ale wszystkie były niemieckie. Było Księstwo Zachodniopomorskie, była Nowa Marchia, był Zakon Krzyżacki, no i tradycyjne Niemcy. Było w sumie wszystko co tylko mogło być, a nie było tylko... Rzeczplitej. Wtedy to zacny i szanowany ojciec narodu radzieckiego Józef Stalin w przypływie twórczego natchnienia odzyskał dla Naszej Ojczyzny Pomorze Zachodnie, a więc i Chojnę.

Po II wojnie światowej miasto było twórczo zburzone. Polacy nie wiedzieli jak je nazwać, więc nazwę wymyślił jakiś minister i tak się ostało. W PRL-u Chojna była powiatem, którym tak naprawdę nie była. Jeśli tego nie rozumiesz to zrozum nazwę Powiat chojeński z siedzibą w Dębnie. Jednak ta niekultywowana tradycja wprowadza mieszkańców miasta w dziki szał, tym większy, że teraz podlegają pod powiat najznamienitszego miasta Gryfina, które oczywiście w ich opinii jest uzurpatorem.

Architektura

Oczywiście ogrom zabytków zachwyca wszystkich turystów. No dobra i tak jest zacny, ale co tu dużo mówić, oto i on (ten ogrom). Po odbudowaniu ruin po walkach Ruskich z Niemcami ostało się jeno co następuje:

  • Kościół NMP – kościół pod ambitnym i oryginalnym wezwaniem Maryi, czyli znowu oryginalnie zwany... Mariackim. Ogromna, monumentalna świątynia w ciągłym remoncie. Nie służy do żadnych celów prócz podziwiania. Mszy tam nie uświadczysz. No dobra, napiszę, że ma wysoką w kosmos wieżę (102,63 m) i to na szóstym miejscu w Polsce (nie podniecać się budowali ją Niemcy!), a i w pierwszej setce na świecie.
  • Kościół św. Marka – też kościół, tu są msze. Na przedmieściach wioski. Coś jeszcze o nim? Nie.
  • Ratusz – piękny z XIII wieku, szczyt szczytów to to, że w ogóle jest. Niestety nie uraczysz tam burgermajstra, bo to dziś centrum kultury.
  • Średniowieczne fortyfikacje - czyli resztki murów i dwie Bramy (Barnkowska i Świecka)
  • Klasztor – warto wiedzieć, że jest, a raczej był, bo dziś to: szpital, szkoła i magazyn.
  • Kilka innych zacnych budowli – gdzie one są, tego nie wie nikt.